Forum gier planszowych

Są na planszy Magicznego miecza pewne pola, co do których nie do końca wiadomo jak postępować:

1. Przeprawa - czy płacić za przewiezienie jak stanie się na tym polu czy jak sie przez nie po prostu przechodzi (to byłoby logiczne (a także kosztowne) ale instrukcja tego nie precyzuje). A jeśli płacić za przejście to co z Postaciami, które utkną między Przeprawami bo nie mają złota? Jedyna droga to trzeci krąg ale trzeba pokonać strażnika...

2. Strażnik w Labiryncie magów - trzeba z nim walczyć tylko jak się stanie na to pole czy nawet jak chcemy przez nie przejść? W końcu gość pilnuje korytarza i pewnie raczej ciężko przemknąć obok niego niepostrzeżenie.

3. Świątynia w Grodzie - wyrzucenie 5 oznacza dostanie przedmiotu. Czyli, że co Tarczy Tolimana albo i nawet Magicznego Kryształu? O ile to, że modliłeś się wyszedłeś ze Świątyni a tu na ulicy leży niczyj (czy jak kto woli zesłany przez bogów) przedmiot można zrozumieć ale powinno być co do niego jakieś ograniczenie. Ja gram tak że dostaje się Łzy Thabit bo i tak nikt tego nie kupuje.

4. Magiczne wrota / Strażnik Magicznych wrót - dlaczego w ogóle sa to 2 oddzielne pola? Na Magicznych wrotach za szybko można się dopakować. Kiedyś kumpel dostał Południcę powodującą, że postać może poruszać się tylko o 1 obszar na turę i wyobraźcie sobie tylko co się działo Trzeba coś z tym zrobic ale nie mam satysfakcjonującego mnie pomysłu. Może gdy stajemy na wrotach przechodząc przez pole Strażnika trzeba płacić a idąc zza jego pleców już nie? Jak gracie i czy ktoś ma jakieś pomysły?

1. Oczywiste, że płacimy tylko, gdy rozpatrujemy ten Obszar.

2. J/w.

3. Ja gram, że wybiera się jeden przedmiot z Kart Ekwipunku. Magicznego Kryształu nie dostaniemy, bo jest to Karta Jaskini.

4. Pola normalnie oddzielne, nie ma co się rozwodzić, a co do samych Wrót, to ja gram, że rzuca się tam kostką i zyskuje tak jak tam pisze w kolejności, czyli:
- za 1 oczko - 1 pkt Miecza
- za 2 oczka - 1 pkt Magii
- za 3 oczka - 1 Zaklęcie
- za 4 oczka - 1 Sz.Z.
- za 5 i 6 oczek - nic
Sposób sprawdzony w kilkunastu rozgrywkach i działa naprawdę dobrze.

1. To nie jest oczywiste. Płaci się na ogół za to, że ktoś cię przewiezie na 2 stronę rzeki / jeziora a nie za to że posiedzę sobie na łódce. Jak mam płacić Sz.Z. za to żeby tam tylko postać i nie ciągnąć żadnej karty to już wole się wrócić na pole z którego rozpocząłem ruch. Karty i tak nie wyciągnę ale nie będę Sz.Z. w plecy. Bez sensu.

2. Może i tak ale powinno być tak jak mówię

3. Nawet magiczne? Tj. Magiczny miecz i Tarcze Tolimana?
Przesadziłem trochę z tym kryształem

4. O! i to jest naprawdę dobry pomysł. Pozwolisz, że zapiszę go w razie czego na swojej stronce w zasadach? Mogę oczywiście wspomnieć, że jest twój, żeby nikt mi nie zarzucał, że kradne pomysły.

3. Ja gram, że wybiera się jeden przedmiot z Kart Ekwipunku

taka sama sytuacja jest w Katedrze w Miescie w MiMie. Uważam że należy losować jedną kartę ekwipunku (bo przecież nie dostaniesz w świątyni wedle zamówienia), poza tym skoro np mozna gdzies kupić czar za 1 mz/sz (np nieznajomy-czarnoksiężnik z MiMa) i nie pisze że dowolny to kupujemy pierwszy ze stosu, więc skoro tu mamy dostać ekwipunek i nie pisze że dowolny to pierwszy ze stosu, ewentualnie wylosować. Na tej samej zasadzie jesli gdzieś pisze że "tracisz 1 przedmiot" to jest to przedmiot losowy, chyba że pisze że dowolny.

2. Może i tak ale powinno być tak jak mówię

to samo jest w podziemiach w MiMie - tylko jeśli się zatrzymasz na tym obszarze.

Gieferg pisze:Uważam że należy losować jedną kartę ekwipunku

Tak też moim zdaniem jest dobrze.

Na Przeprawie jest dokładnie tak, jak napisałem. A płacić jest tylko sens, gdy zbliży nas to w następnym ruchu do jakiegoś pola, do którego zmierzamy. Pole takowe zrobili, żeby czasami zawężyć pole działania podczas ruchu.

Co do Świątyni w Grodzie, losowanie to całkiem sensowny pomysł. Co do Magicznego Miecza, to i tak go nie będziesz mógł wziąć, bo Gród to Dolny Krąg.

Co do mojego pomysłu Magicznych Wrót, spoko możesz zamieszczać. Podpis, jak chcesz.

[ Dodano: Pon Lis 13, 2006 1:22 am ]
EDIT:
A co do niejasnych pól to jak grasz/gracie przy polu Osady?


Ja tego buga zmieniam tak:
1-2 tracisz 1 punkt Miecza lub 1 punkt Magii;
3-4 zyskujesz 1 punkt Miecza lub Magii;
5 - zyskujesz 1 Zaklęcie;
6 - zostałeś zignorowany.

Tak jest najsprawiedliwiej i podobnie jak wcześniej, też testowane wielokrotnie i sprawdza się (osobiście nie chadzam tam bo za duże ryzyko utraty, no chyba że na samym starcie).

Ja gram tak: 1,2 - tracisz punkt Miecza; 3,4 - zyskujesz p. Miecza lub Magii; 5,6 normalnie.
Właściwie wyszło tak bez większego zastanawiania, po prostu wykreśliliśmy dwójkę bo wystąpiła drugi raz

I mam jeszcze jedną zmianę, odnośnie Płatnerza - sztylet kupujemy za 1 Sz.Z. nie za 3 !

Z tym że moje wydaje się sensowniejsze, bo masz wyrównane możliwości na stratę/zyskanie. a u ciebie np. nie można Magii stracić. A co do płatnerza to ja poprostu kupuje Miecz za 2Sz.Z

W Grodzie znalazłem jeszcze jedną rzecz:
"Przeprawa - możesz wynająć przewoźnika, który przewiezie cię do dowolnego obszaru Środ. kręgu. Możesz przeprawic sie za darmo przyłączając do jednego z napotkanych podróżnych, w tej sytuacji opuścisz łódź na obszarze wybranym przez gracza siedzącego po twojej lewej stronie."
Ten 'napotkany podróżny' to inna Postać, czy po prostu jakiś przypadkowy koleś, który akurat płynie łodzią bo nie chce nam się płacić ?

Podobna mozliowość jest w MiMie, tyle że tam jest na gapę. Tutaj chodzi o przypadkowego podróżnego, a nie gracza.

Isztwan pisze:Możesz przeprawic sie za darmo przyłączając do jednego z napotkanych podróżnych, w tej sytuacji opuścisz łódź na obszarze wybranym przez gracza siedzącego po twojej lewej stronie.

Wszystko jasne, gracz po lewej stawia naszego pionka na wybranym obszarze Środkowego Kregu. Z tym, że w instrukcji pisze, że podczas tej właśnie przeprawy na gapę nie można zabrać ze sobą Zaprzęgu, Konia itd. W końcu podróżujemy pod pokładem. Dlatego czasem warto zabulić 2Sz.Z.

Odświeżę temat, ale tak się składa, że też mnie interesuje jak gracie. Chodzi o te magiczne wrota i strażnika. My zawsze graliśmy, że jak się stanie na magiczne wrota to oczywiście wybierasz co chcesz, ale w przypadku stanięcia na strażniku, to już były wątpliwości. Grało się tak, że płaciłeś sztuke złota i miałeś magiczne wrota. Jak to u was wygląda? Bo szczerze, to nie podoba mi się to rozwiązanie. Główny powód to zbytnio silna postać, zbyt szybko właśnie jak się ma południce. Może lepszym rozwiązaniem byłoby płacenie tej sztuki złota też przy magicznych wrotach?
Przy okazji witam wszystkich, bo to mój pierwszy post

Witam na forum.
Opiszę jak gram ja i kilka innych osób tutaj: strażnik magicznych wrót i magiczne wrota to oddzielne pola nie mające na siebie żadnego wpływu. Stanięcie na Magiczne wrota nie wymaga wnoszenia opłat a zapłata strażnikowi nie oznacza przejścia przez wrota. Na magicznych wrotach, z racji tego, że zbyt szybko można się tam podpakować, zamiast wybierania dowolnego punktu lub Sz.Z. rzucam kostką: 1 - zyskujesz punkt Miecza, 2 - p. Magii, 3 - Życie, 4 - Sz.Z. W przypadku wyrzucenia 5 lub 6 nic nie zyskujesz. To rozwiązanie bardzo dobrze sprawdza się w grze.
Parę postów nad tym opisywał to gural.

Kiedyś miałem jeszcze jeden pomysł ze strażnikiem - stoi on po prawej stronie Magicznych wrót, więc jeśli kończymy ruch na wrotach idąc przez pole strażnika to musimy płacić za przejście. Jeśli nie zapłacimy zostajemy na tym polu i tracimy życie. Jeżeli postać trafi na wrota od strony płaskowyżu mgieł nie przechodzi przez strażnika i dostaje wszystko za free. Nie grałem, co prawda, nigdy w ten sposób ale można go kiedyś przetestować.

gural pisze: - za 1 oczko - 1 pkt Miecza
- za 2 oczka - 1 pkt Magii
- za 3 oczka - 1 Zaklęcie
- za 4 oczka - 1 Sz.Z.
- za 5 i 6 oczek - nic

Magicznych Wrót używamy właśnie tak. Z kolei zapłacenie Strażnikowi nie sprawia, że badamy Obszar Wrót, skoro na nim nie jesteśmy.

Hmm, z tego, co pamiętam (acz mogę się mylić, bo w MM zbyt dużo nie grywałem, a i było to wieki temu), to ignorowałem ten obszar w czasie ruchu, znaczy liczyłem go jako jeden razem ze Strażnikiem.

Ale to troszku bez sensu hehe, przecież to 2 różne Obszary. Tzn jak kto woli, ale dziwne rozwiązanie.

Właśnie mnie olśniło na czym polegał ten problem ze strażnikiem. Do tej pory też uważałem, że to dwa osobne obszary (Strażnik i Wrota), a on sam jest kalką Czernego rycerza z MiM. Dopiero po wczytaniu się:

zrozumiałem że coś tu nie gra. Teraz nie jestem już pewien jak grać. Bo czemu pojawia się tam zapis "aby przejść przez wrota"? Gdyby nie on wszystko było by jasne. Może chodziło o utrudnienie dostania się na ten przegięty obszar? To by miało sens. Może twórcy faktycznie chcieli żeby zanim zbada się wrota zapłacić strażnikowi? Wtedy nie biegało by się tam co chwilę. Chyba zacznę tak grać.

Druga rzecz, która mnie nurtuje to Uroczysko. Co oznacza zapis "nie możesz kontynuować podróży dopóki nie przejdziesz przez Trzęsawiska"? Czy to znaczy, że nie można zejść do środkowego kręgu dopóki nie uda się przeprawić czy może chodzi o to że kiedy już zacznę się przeprawiać to nie ma odwrotu i co turę muszę próbować do skutku lub śmierci?

Hellhound pisze:Może twórcy faktycznie chcieli żeby zanim zbada się wrota zapłacić strażnikowi?

Nie stając na nim ani przez niego nie przechodząc?? Jakoś to do mnie nie przemawia.

Hellhound pisze:Co oznacza zapis "nie możesz kontynuować podróży dopóki nie przejdziesz przez Trzęsawiska"? Czy to znaczy, że nie można zejść do środkowego kręgu dopóki nie uda się przeprawić czy może chodzi o to że kiedy już zacznę się przeprawiać to nie ma odwrotu i co turę muszę próbować do skutku lub śmierci?

Jest ta sytuacja rozwinięta w instrukcji. Oznacza to tyle, że nie możesz przekroczyć Trzęsawisk. Jeśli stracisz Życie na uroczysku to w następnej turze możesz próbować znów je przekroczyć albo kontynuować podróż po wewnętrznym Kręgu.
Cytat z instrukcji:
"Przeprawa przez Trzęsawiska wymaga wykonania na Obszarze Uroczyska rzutów kostką tylko wtedy, gdy Postać wędruje w kierunku Środkowego Kręgu. Idąc w przeciwnym kierunku, nie musi wykonywać rzutu na Obszarze Lasu Błędnych Ogni.
Jeżeli próba przeprawienia się do Lasu Biednych Ogni kończy się porażką. Posiać traci 1 punkt Życia i nie może kontynuować wędrówki. Jeżeli wynik rzutu oznacza rozwiązanie remisowe, Posiać nie traci punktu Życia, lecz musi się zatrzymać. Posiać powinna zadecydować co zrobi w następnej turze czy będzie ponownie próbowała przekroczyć granicę Kręgów, czy zrezygnuje i będzie kontynuowała wędrówkę po Dolnym Kręgu."

Isztwan pisze:

Hellhound pisze:Może twórcy faktycznie chcieli żeby zanim zbada się wrota zapłacić strażnikowi?

Nie stając na nim ani przez niego nie przechodząc?? Jakoś to do mnie nie przemawia.

Nie, nie. Miałem na myśli że być może twórcy mieli początkowo jakiś pomysł, a w efekcie (może przez jakieś niedociągnięcie) wyszło to co wyszło.

Isztwan pisze:Jest ta sytuacja rozwinięta w instrukcji.

Ok, dzięki.

Jeśli chodzi o magiczne wrota, to w przypadku gdy gram, bardzo często zdarza się, że wygrywa ten, kto trafi na południcę, po prostu wówczas przechodzi się non stop przez wrota i w kilka tur postać robi się potężna.

Odświeżę stary temat, żeby napisać, że ja najpierw grałem (przez niedoczytanie) tak, że Magiczne Wrota i Strażnik to 2 oddzielne pola i Magiczne Wrota spełniały życzenia a Strażnik albo odbierał 1 Życie albo Sztukę Złota. Potem kolega przeczytał dokładnie opis pola i zaczęliśmy grać tak, że jak się stanie na pole ze Strażnikiem to jak się mu zapłaci to się przechodzi na Magiczne Wrota i wypełnia instrukcję tego obszaru.

Co do Świątyni w Grodzie to wg. mnie Magicznego Miecza nie powinno się tam dostawać bo to jest Dolny Krąg.

Ja traktuję to tak, że jak ktoś stanie na magicznych wrotach, to rzuca kostką, a jak na strażniku i zapłaci sztabkę, wtedy może sobie wybrać.

Ja gram tak, że łącze 2 pola w jedno: magiczne wrota i ich strażnika.
Skutkuje to tym, że za skorzystanie z magicznych wrót trzeba zapłacić 1szt złota, w przeciwnym razie traci się punkt życia:)

O Magicznych Wrotach i Strażniku jest cały inny temat jak coś.
Ten i powyższy post zostały przesunięte z osobnego tematu.Hellhound, dziękuję za słuszną uwagę - Wiktor

gural pisze: 4. Pola normalnie oddzielne, nie ma co się rozwodzić, a co do samych Wrót, to ja gram, że rzuca się tam kostką i zyskuje tak jak tam pisze w kolejności, czyli:
- za 1 oczko - 1 pkt Miecza
- za 2 oczka - 1 pkt Magii
- za 3 oczka - 1 Zaklęcie
- za 4 oczka - 1 Sz.Z.
- za 5 i 6 oczek - nic
Sposób sprawdzony w kilkunastu rozgrywkach i działa naprawdę dobrze.

Dzięki za podrzucenie grypsu! Musze to wrzucić na planszę i wydrukować. Ostatni post w temacie mówi chyba, że został on przeniesiony czy coś, ale nie mogę znaleźć, więc jeszcze tutaj..
Po prostu te posty, o których napisałeś były wcześniej w niewłaściwym temacie. - Wiktor
Względem Osady (a dokładnie Czarownicy), zrobiłem tak:
rzuć kostką: 1. Tracisz 1 punkt Miecza, 2. Zyskujesz 1 punkt Miecza lub 1 punkt Magii, 3. Zyskujesz 1 punkt Życia lub 1 Sz.Z., 4. Otrzymujesz 1 Miksturę, 5. Otrzymujesz 1 Zaklęcie, 6. Tracisz 1 punkt Magii.

P.S. mam talię Mikstur - 40 sztuk. To tak uprzedzając pytania.