Forum gier planszowych

Ale układając Karty tak jak mówisz nie będziesz miał wglądu w naturę, a ta może się nie zmienić wraz z przejściem w Postać Specjalną.

Przy RBMŚ jest zapis aby zostawić Kartę tylko na wypadek powrotu do dawnej Postaci, a w Grodzie tego nie widziałem.

Dodatkowo jeśli nie korzystamy z Postaci Podstawowej i ją odłożymy to ktoś może w międzyczasie zginąć i wylosować "naszą" Postać... i co wtedy? Czyli w Krypcie jest zapis by zachować i dlaczego, a w Grodzie nic nie pisze więc nie dzieje się tak jak w Krypcie.

Jeszcze ten zapis z Grodu "każdy z graczy może uzyskać dla swojej Postaci tylko 1 tytuł"

Są tu w jednym zdaniu rozgraniczone trzy wartości... gracz, postać, tytuł i to Postać uzyskuje tytuł, a nie gracz.



EDIT

To z oryginalnego FAQ Talismana, odpowiedź z GW (było to wałkowane w temacie o MiMowych profesjach)

If a Character becomes one of the Special Characters does he keep his original Character's Special Abilities as well (it is not explicitly stated whether he does or not in the City rules)?
Answer: Yes

To w sumie powinno wystarczyć sceptykom \:D/

W MiMie temat był wałkowany, w końcu Valdi zacytował instrukcję ostatniego "dodatku" w której jasno było napisane, że Profesje stanowią uzupełnienie oryginalnych Poszukiwaczy.

Oczywiście są tacy co szukają dziury w całym. Potwierdza to fakt, że co jakiś czas temat profesji wraca. W pewnym sensie się nie dziwię, bo żadne rozwiązanie nie jest tak naprawdę satysfakcjonujące.
Trzeba się pogodzić, że Profesji w sposób prosty nie da się zrównoważyć, przynajmniej takie jest moje zdanie.

W MM jest o tyle dobrze, że Isztwan sprawę pociągnął przerabiając Profesje na nowy format.

Jeszcze ten zapis z Grodu "każdy z graczy może uzyskać dla swojej Postaci tylko 1 tytuł"

Świetny argument, zapis jest dość jasny. Z drugiej strony, znając życie, to nie dla wszystkich

EDIT:

Odnośnie Edita Miśka - i tak znajdą się uważający inaczej.

Dodatkowo za tym, że zostawiamy strarą postać przemawia zapis, że z profesji Namiestnika, Książęcego wysłannika i Herszta złodziei możemy w każdej chwili zrezygnować.
No to jak można rezygnować to chyba powraca się do poprzedniej postaci a nie wypada z gry czy gra postacią - widmem

Powtórzę jeden ze standardowych przykładów. Troll zostaje mianowany szeryfem (znajdźcie sobie sami odpowiedniki dla MM xD) - czy przestaje być trollem i traci odporność na śpiew syreny?
Każdy gra jak lubi, jak się przyzwyczaił, jak ustalił ze znajomymi. Ta kwestia została przez twórców skopana, nie uściślili tego, nie napisali co w przypadku gdy jakieś zdolności są sprzeczne, a jeśli ich zamiarem było, żeby obowiązywały zdolności tylko nowej postaci, to też mogli to napisać. No ale nie napisali rzeczy dla nich oczywistej, a my, gracze, mamy dylemat

Dla mnie nigdy nie było pytanie czy wyrzucać starą kartę - przecież na niej są zapisane bazowe wartości magii i miecza. Chodziło mi tylko o umiejętności. Ale sprawa już jasna.

Co to za sławny dodatek Isztwana? Nigdzie go chyba nie znalazłem.

http://rapidshare.com/files/279528793/Profesje.rar.html

temat:
http://www.forum.magiaimiecz.eu/viewtop ... sc&start=0

Ja się zgadzam z Comodo . Kładłem kartę profesji na tej pierwotnej i już. A potem postać znowu wracała do "prozy życia" . Jako decydujący przyjmowałem zapis, że "zachowujesz wartość parametrów i stan posiadania postaci". I nic więcej.

Witam wszystkich.

Niedawno odkurzylem MM i przywertowaniu zasad naszla mnie watpliwosc:
co w przypadku jezeli mamy jakas profesje z grodu a potem zostajemy rycerzem bostw?
rozumiem ze zasady profesji grodowej znikaja ale czy zostaja jej bonusy do magii i miecza?
Na logike powinny bo jezeli juz raz dostalismy bonus do miecza za bycie namiestnikiem to bycie rycerzem nemed daje nam kolejne bonusy
Z drugiej strony profesje mozna stracic i wraz z nia przepadaja bonusy wiec chyba po przemianie w rycerza poprostu odkladamy karte grodowa.
Co w takim razie z mistrzem czarnoksieskim, ktorego karty stracic nie mozna?

Witaj,

Co do bonusów to nie tracimy ich. Jest to jednorazowa nagroda za dostanie profesji i punkty nie są tracone po utracie/zmianie na nową profesję (również np. z mistrza złodziei na choćby namiestnika).

Jeśli chodzi o umiejętności to nie jest to jednoznacznie określone. Jedni grają tak, że traci się poprzednie umiejętności, inni zostawiają starą kartę i łączą nowe zdolności ze starymi. W przypadku pierwszej opcji sprawa jest jasna, w przypadku drugiej (mniej popularnej opcji) można teoretycznie zostać i kimś z grodu i rycerzem bóstw naraz. Jeśli grasz na opcję pierwszą to zostając mistrzem czarnoksięskim nie można już zdobywać nowych profesji.

Hellhound pisze:Co do bonusów to nie tracimy ich. Jest to jednorazowa nagroda za dostanie profesji i punkty nie są tracone po utracie/zmianie na nową profesję (również np. z mistrza złodziei na choćby namiestnika).

Serio? Tak stoi w instrukcji? Myślałem, że jeśli traci się kartę, to traci się tez bonus punktowy.

Comodo pisze:

Hellhound pisze: Co do bonusów to nie tracimy ich. Jest to jednorazowa nagroda za dostanie profesji i punkty nie są tracone po utracie/zmianie na nową profesję (również np. z mistrza złodziei na choćby namiestnika).

Serio? Tak stoi w instrukcji? Myślałem, że jeśli traci się kartę, to traci się tez bonus punktowy.

Ano, masz Comodo rację.



Cytując instrukcję:

...może w każdej chwili z niego zrezygnować i powrócić do Postaci, którą posługiwał się poprzednio (zachowując stan posiadania Postaci, z której rezygnuje lecz tracąc należące do niej punkty Magii i Miecza...

Hmm, w takim razie macie rację. Mój błąd.

Dodam jeszcze, że oprócz utraty tych bonusów, warto zwrócić uwagę, że zmienia się też wartość bazowego parametru (z początku gry). Jeśli np. postać ma na karcie 3 Miecza, a profesja dodaje jej +2 punkty, to wartość z początku gry jest równa 5, tak długo jak jest postacią z profesją.

Ja zawsze grałem w taki sposób, że zachowujesz punkty i stan posiadania. Nic więcej.
Nowe profesje są bardzo mocne i łączenie ich z podstawowymi sprawiłoby, że postać po prostu jest zbyt potężna.
Weźmy poza tym taki przykład, jak Szalbierz - Po przemianie w Mistrza Czarnoksięstwa, jak pogodzić "umiejętność" Szalbierza związaną z niemożnością używania zaklęć i umiejętnością Mistrza związaną z posiadaniem w każdym momencie gry zaklęć?

Z Rycerzami Bóstw robiliśmy tak, że postać zachowywała stare umiejętności, argumentując to tym, że w końcu trzeba się przekopać przez całą kryptę, ryzykować znacznie więcej i znacznie bardziej się starać, żeby w ogóle dotrzeć z runem do Krypty Dawnych Władców, nie mówiąc o wygraniu tam walki.
Potem z tego zrezygnowaliśmy, bo znowu niektóre postacie stają się zbyt potężne.

Doszliśmy do wniosków takich, że (zawsze postacie losujemy) to taki bonus dla osób, które wylosowały nędzne postacie. Zawsze dodatkowa motywacja, możliwości itd. Postać, której nieporównywalnie łatwiej się dopakować, sięgająca po klasę prestiżową, staje się jeszcze potężniejsza i różnica między słabszą postacią, a tą się jeszcze bardziej pogłębia.
Jeżeli jesteś całkiem mocny bez tego, to po co ci dodatkowe wrażenia? Szukasz ich, to idź do Labiryntu Magów czy Jaskini. Też możesz się tam poczuć jak zdobywca i mieć swoje chwile satysfakcji.