Strona 1 z 1

Pytanie o Jasnowidza

: niedziela 27 sty 2008, 23:25
autor: paawelbula1
Mam pytanie co do Jasnowidza oraz innych postaci, które mogą brać o 1 kartę więcej podczas badania obszaru.

Co zrobić z tą jedną dodatkową karta czy odłożyć ją na stos zużytych czy na stos kart do wykorzystania??

Niestety nie mogę tego znaleść w instrukcji.

Z góry dziękuje.

: niedziela 27 sty 2008, 23:59
autor: Emil
na stos kart zużytych. - znaczy się ja tak przynajmniej gram ale nie pamiętam czy gdzieś w instrukcji tak jest napisane

: poniedziałek 28 sty 2008, 00:00
autor: Smok
moim zdaniem na stos kart do wykorzystania... to jest jasnowidz - on powinien wiedzieć co gdzie i kiedy, nie?

: poniedziałek 28 sty 2008, 00:21
autor: paawelbula1
Smok pisze:moim zdaniem na stos kart do wykorzystania... to jest jasnowidz - on powinien wiedzieć co gdzie i kiedy, nie?
W moim przypadku grałem odkładając te karty na stos kart zużytych. jednak nie jestem do tego rozwiązania zbytnio przekonany.
Powody:
1. Większość odrzuconych kart to kart wrogów wiec około 1/3 walk jest eliminowana przez odrzucenie tych kart przez jasnowidza ](*,)
2. Czasem eliminowane są ciekawe spotkania itd.

Więc jestem skłonny przychylić się do twojego zdania.

: poniedziałek 28 sty 2008, 00:39
autor: Emil
Wiesz jasnowidz to i tak przepakowana postać więc zazwyczaj jak gramy ktoś kto go wybiera wie że zostanie zabity przez to że odpływa przez niego większość kart ;) właściwie to ostatnimi czasy wyeliminowaliśmy postać jasnowidza z MiMa.

: poniedziałek 28 sty 2008, 02:57
autor: paawelbula1
sytuacja:
jasnowidz wyciągną 2 kart 1SzZ i wilkołak siła 10 bierze 1 SzZ
w następnej kolejce przeciwnik z pewnych przyczyn nie ciągnie karty zdarzenia
kolejna tura jasnowidz bierze dwie jedna to wilkołak druga demon
Nie ma wyjścia musi stoczyć walkę ......

W takim układzie jasnowidz nie eliminuje kart silniejszych wrogów czasami sam musi się z nimi zmierzyć ( dlaczego czasem ?? jasnowidz to dobra postać, ma z tego tytułu profity :-p )

Właśnie skończyłem grać w taki sposób i o dziwo wiele razy musiałem stoczyć walki bądź wziąść kary których nie chciałem.

Wydaje mi się że taka metoda jest bardziej racjonalna niż odkładanie "złych" kart przez jasnowidza na stos kart zużytych.

: czwartek 31 sty 2008, 19:39
autor: mriswith
Ja gram tak, że odklada sie na stos kart zużytych. Gdyby ponownie nalezalo wtasowac karte napewno cos by o tym napisali na karcie. Zwykle odrzuć znaczy po prostu odłóż na stos kart zużytych.

: czwartek 30 kwie 2009, 12:20
autor: speedy
to jest chyba rzecz ktora mnie najbardziej trapi.
ostatnio gralismy w MM SE i kolega wybral postac Olbrzyma. O ile dobrze pamietam, postac ta (poniewaz na wszystko patrzy z gory) moze wziac o jedna karte zdarzen wiecej i wybrac dla niej korzystniejsze. i teraz, gdyby te karty mialy leciec na stos zuzytych (podejrzewam ze to bylo w zamysle systemu, ale z drugiej strony nie przemyslane, choc nie przysparzajace w tym przypadku problemow - karty maja ladowac do zuzytych i nie ma sie nad czym zastanawiac):
- spotkania: nie rzadko spotkanie dotyczy wszystkich uczestnikow gry, badz tych wedrujacych na danej krainie. i co, miala byc sniezyca, ale olbrzym ja zobaczyl i nagle jej nie ma? a moze zobaczyl, i nie dotyka jego, a tylko pozostale postacie? tylko jak by sie mial przed nia uchronic? no dobrze, moze dlatego ze jest ogromny ;)
- wrog: to jeszcze zrozumiem ze widzi wrogow wczesniej z gory i ich pomija jesli chce. ale takie karty moim zdaniem powinny np pozostawac na tych obszarach, a nie byc wogole eliminowane, bo tak jak bylo wczesniej zauwazone, zaczynaja znikac karty wrogow i robi sie nieciekawie.
- nieznajomy: bywa ze nieznajomy swiadczy jakies uslugi do konca rozgrywki. i co, taki olbrzym go np zjada, zeby inni nie mogli czerpac jakichs korzysci (np uzdrawianie)?
- przedmiot: jak w morde strzelil, powinien pozostac na tym obszarze, tak jak ma to miejsce w przypadku gdy postac nie moze nosic wiecej przedmiotow. ale nie, olbrzym pewnie ten przedmiot zjada ;)
- miejsce: a to Ci tez ciekawostka. mialo byc miejsce do konca rozgrywki, ale przyszedl olbrzym, nadepnal, no i sie zepsulo.

W przypadku jasnowidza, gramy tak, ze karty wracaja na stos ciagnietych, i jasnowidz wie co sie stanie.
W przypadku olbrzyma, karty ktore odrzucil, pozostaja na tym obszarze. mogly by byc nawet pozostawiane jako nieodkryte (inni gracze nie wiedza co one zawieraja), i to chyba bylby niezly pomysl. problem pojawia sie w przypadku spotkania, jak np sniezyca. taki przypadek powinien byc moim zdaniem wykonany odrazu. przynajmniej tak nakazuje logika.

: czwartek 30 kwie 2009, 12:51
autor: Hellhound
Jest prosta odpowiedź na stawiane przez Ciebie pytania odnośnie Olbrzyma. MM to gra planszowa i kieruje się swoimi zasadami, nie należy za bardzo kierować się logiką bo wtedy pojawiają się właśnie takie wątpliwości. W instrukcji czy na karcie napisano coś to tak trzeba grać... niestety, ale to mniejsze zło.

: czwartek 30 kwie 2009, 12:52
autor: Katiusha
speedy, zbanuj Olbrzyma i po kłopocie. ;)

: czwartek 30 kwie 2009, 22:54
autor: Isztwan
speedy, trochę to nie tak działa jak piszesz - olbrzym wybiera karty tylko podczas ich ciągnięcia, tj. jeśli trafi na obszar gdzie nie leżą karty to ciągnie o 1 więcej. Jeśli trafi na obszar, gdzie ciągnie się 1 kartę i karta już tam leży musi się do niej dostosować i nie dobiera kolejnej. Podobnie z Jasnowidzem.
Nie wiem też jaki problem stanowi dla was odrzucanie kart na stos zużytych. Przecież do pieca nie idą. Wszystkie karty w rozgrywce i tak na ogół nie zostają wykorzystane, a jeśli nawet to się tasuje zużyte i gra dalej. W końcu się przecież pojawią.
Katiusha pisze:zbanuj Olbrzyma i po kłopocie
Ja z Olbrzymem i Jasnowidzem tez staram sie nie grać, bo to jak na kodach :P

: czwartek 30 kwie 2009, 23:21
autor: Rogo
Isztwan, ale speedy miał na myśli to, że idzie sobie olbrzym i widzi wszystko z góry, z daleka. I widzi śnieżycę, która okryje całą okolicę, ale może ją odrzucić, bo widzi też jakiś przedmiot (i tą kartę wybiera). Ale skoro taka śnieżyca okryje całą okolicę, to czemu się ją odrzuca?!

: piątek 01 maja 2009, 00:02
autor: Misiek
Zobaczył śniegowe chmury na horyzoncie i postanowił przejść inną drogą, a tam na nieuczęszczanym zazwyczaj szlaku odnalazł to co inni omijali.

: piątek 01 maja 2009, 00:15
autor: Isztwan
Rogo, nie miałem tego na myśli pisząc posta.
Chodziło mi o to:
speedy pisze:- nieznajomy: bywa ze nieznajomy swiadczy jakies uslugi do konca rozgrywki. i co, taki olbrzym go np zjada, zeby inni nie mogli czerpac jakichs korzysci (np uzdrawianie)?
- przedmiot: jak w morde strzelil, powinien pozostac na tym obszarze, tak jak ma to miejsce w przypadku gdy postac nie moze nosic wiecej przedmiotow. ale nie, olbrzym pewnie ten przedmiot zjada ;)
- miejsce: a to Ci tez ciekawostka. mialo byc miejsce do konca rozgrywki, ale przyszedl olbrzym, nadepnal, no i sie zepsulo.
A rozważania dotyczące tego, dlaczego olbrzym może zignorować śnieżycę to już taki logiczny chochlik, których w MiM i MM jest całe setki :)

: piątek 01 maja 2009, 11:50
autor: speedy
Isztwan pisze:Rogo, nie miałem tego na myśli pisząc posta.
Chodziło mi o to:
speedy pisze:- nieznajomy: bywa ze nieznajomy swiadczy jakies uslugi do konca rozgrywki. i co, taki olbrzym go np zjada, zeby inni nie mogli czerpac jakichs korzysci (np uzdrawianie)?
- przedmiot: jak w morde strzelil, powinien pozostac na tym obszarze, tak jak ma to miejsce w przypadku gdy postac nie moze nosic wiecej przedmiotow. ale nie, olbrzym pewnie ten przedmiot zjada ;)
- miejsce: a to Ci tez ciekawostka. mialo byc miejsce do konca rozgrywki, ale przyszedl olbrzym, nadepnal, no i sie zepsulo.
A rozważania dotyczące tego, dlaczego olbrzym może zignorować śnieżycę to już taki logiczny chochlik, których w MiM i MM jest całe setki :)
moze nie do konca sprecyzowalem, ale mialem na mysli ze takie karty wyciaga, a nie leza juz na obszarze na ktory trafil.
z drugiej jednak strony, motyw z lezacymi juz kartami tez moze byc zastanawiajacy, bo karty ze stosu moze widziec z gory, ale te ktore juz znajduja sie na planszy staly sie dla niego zaskoczeniem?

: środa 04 lip 2012, 19:43
autor: Slonx
My zawsze graliśmy tak, że kartę "odrzuconą", kładliśmy na obszarze, na którym została wyciągnięta, zakrytą, koszulką do góry. Następna postać, która tu trafiła (także olbrzym, astrolog, jasnowidz) musiał ją rozpatrzyć normalnie. "Jasnowidze" i tak wiedziały, co tu się znajduje, inni gracze nie i tu był cały smaczek. Raz celowo odrzuciłem świętego gralla, a wybrałem walkę z lodowym trollem, żeby sprawdzić, jaki to wywoła efekt u innych. Każdy się oczywiście bał i tak sobie leżał ten cenny magiczny przedmiot, dopóki po trzech turach tam nie trafiłem ponownie.
W końcu dotarło do nich, że mogę odrzucać jakieś przedmioty (bywa, że tak robię) bo nie są mi potrzebne, że mogę wybrać celowo walkę z niezbyt silnym wrogiem, żeby się dopakować etc.
Takie rozwiązanie chyba jest najlepsze, a w każdym razie, mnie się najbardziej podobało.

: poniedziałek 09 lip 2012, 18:37
autor: SPIDIvonMARDER
Bardzo ciekawy pomysł, może wnieść wiele zamętu :) Choć chyba na doświadczonych graczy to nie działa :P

: poniedziałek 16 lip 2012, 01:36
autor: Slonx
SPIDIvonMARDER pisze:Bardzo ciekawy pomysł, może wnieść wiele zamętu :) Choć chyba na doświadczonych graczy to nie działa :P
Działa, działa :mrgreen:
Zależy, jak trafisz moment. Jak pozostali mają mało punktów życia, to mało który zaryzykuje.

: piątek 19 lip 2013, 22:00
autor: afrokalipsa
hmmm.. godne uwagi z tym odkładaniem koszulkami do góry. A co powiecie na takie rozwiązanie: "jeżeli w rzucie o ruch wyrzucisz wynik nieparzysty i badasz obszar gdzie wyciąga się kartę to możesz wziąć o jedną więcej a drugą wtasuj z powrotem do talii" ?

: wtorek 23 lip 2013, 08:21
autor: nick
Nie wiem czy takie akurat rozwiazanie jest najlepsze, faktem jednak jest, ze Postać Jasnowidza jest do zdecydowanej poprawki bo na tą chwilę jest po prostu niegrywalna i przeze mnie osobiście usuwana z talii przed grą (tak samo jak Czarodziej).

: wtorek 23 lip 2013, 11:48
autor: nick
Poddałem prostej obróbce Postać Jasnowidza. Nie jest to żadna wersja finalna, powoduje jednak, że można już tą Postacią zacząć grać.

http://www.mediafire.com/convkey/d47b/7 ... 8cx8fg.jpg

: wtorek 23 lip 2013, 14:15
autor: Mały Nemo
Ciekawie zmodyfikowany, teraz niemal każda z użytecznych zdolności jest na rzut kością, aczkolwiek losowanie dodatkowych kart dałbym na minimum 1-2. Ze zdolności korzysta przed badaniem obszaru, a nie jak większość postaci podczas badania, więc może wylosować 2 karty i obie z nich będą dobre, a którąś będzie musiał odrzucić. Dlatego jest to jego również mały drawback, dlatego uważam, iż widełki rzutu powinny były być większe.

: sobota 27 lip 2013, 09:26
autor: nick
Czy ja wiem? Ma już ignorowanie na 1-2 Spotkań. Na 1-3 Zaklęć. Sądzę, że na 1 dwie Karty jest wystarczające. A dwie dobre Karty zawsze mogą się trafić - takie uroki gry ;p

: środa 31 lip 2013, 20:44
autor: Alan
Całkiem fajnie przerobiona Postać.
W takiej wersji można ją "odbanować"