Lużne pomysły do MM

[OBA RAHL]

Witam, jestem nowy na tym forum. Czytałem sporo różnych postów i nurtują mnie pewne sprawy dotyczące zmian w rozgrywce jakie można zastosować w Magicznym Mieczu. Zakładam ten temat by można było tu umieszczać jakieś luźne rozwiązania. Sam nad paroma myślałem ale są dość drastyczne, mianowicie:

- Walka - dla mnie w MM była jałowa i opierała się na liczeniu punktów, a gdyby zrobić dodatek który wnosiłby nowe karty do gry(załóżmy że nazywały by się "karty walki" czy jakoś tak) zawierające opis ataku(z fajną grafiką oczywiście). Chodzi mi o np: lekkie cięcie, pchnięcie, sztych, finta, młyniec w zależności od rodzaju broni oczywiście. Byłyby też ataki specjalne dla specjalnych broni. Walka by wyglądała by tak że gracze mają kilka tych kart zakrytych i nawzajem wyciągają jeden po drugim, dzięki temu można by tworzyć taktycznie zestaw ataków które się po kolei uz\żyje. Oczywiście na atak gracza drugi odpowiada swoim i mogą wtedy wystąpić bloki, zbicia, uniki itp. Troche ciezko to wyjasnić ale naprawde to my urozmaiciło walkę.

- Misje drużynowe - takie misje w których musi wziąć udział kilku graczy, najlepiej o różnych zdolnościach(misja na przykład może wymagać w pierwszej fazie użycia zaklęcia, a w drugi kradzież więc potrzeba i maga i złodzieja) i na końcu walka z jakimś dużym stworem lub grupą.

- Władanie nad planszami - ciekawe by było zrobienie czegoś takiego że na przykład jakiś gracz przeszedł kryptę upiorów lub inną planszę i mógłby stoczyć walkę o władanie tymi ziemiami i gdy wygrać panowac na niej, wysyłałby karty wrógów z tej planszy na główną plansze na inne postacie. To nadało by rozgrywce inny charakter - taka walka o ziemie i wpływy, ja na przykąłd mam jaskinie a kumpel coś innego i razem nawzajem się atakujemy .

To chyba na razie tyle, czekam na jakieś opinie - ale pamiętajcie to tylko luźne pomysły, grafiki9em nie jestem więc tym się nie zajmę ale może ktoś inny skorzysta.

[Hellhound]

Witaj na forum.

- Walka - dla mnie w MM była jałowa i opierała się na liczeniu punktów, a gdyby zrobić dodatek który wnosiłby nowe karty do gry(załóżmy że nazywały by się "karty walki" czy jakoś tak) zawierające opis ataku(z fajną grafiką oczywiście). Chodzi mi o np: lekkie cięcie, pchnięcie, sztych, finta, młyniec w zależności od rodzaju broni oczywiście. Byłyby też ataki specjalne dla specjalnych broni. Walka by wyglądała by tak że gracze mają kilka tych kart zakrytych i nawzajem wyciągają jeden po drugim, dzięki temu można by tworzyć taktycznie zestaw ataków które się po kolei uz\żyje. Oczywiście na atak gracza drugi odpowiada swoim i mogą wtedy wystąpić bloki, zbicia, uniki itp. Troche ciezko to wyjasnić ale naprawde to my urozmaiciło walkę.

Jestem zdecydowanie na nie. MM cechuje się szybką rozgrywką. Każda tura (szczególnie przy grze w dużym gronie) powinna być jak najkrótsza, żeby nie trzeba było czekać długo na swoją kolejkę. Przy takim rozwiązaniu gra w >4 osoby trwała by w nieskończoność. Poza tym takie coś jest dobre dla gier RPG, a nie planszowych (może z wyjątkiem "Potyczki", ale było to pomieszanie RPG z planszówką).

- Misje drużynowe - takie misje w których musi wziąć udział kilku graczy, najlepiej o różnych zdolnościach(misja na przykład może wymagać w pierwszej fazie użycia zaklęcia, a w drugi kradzież więc potrzeba i maga i złodzieja) i na końcu walka z jakimś dużym stworem lub grupą.

Pomysł ciekawy, tryb drużynowy zawsze wydawał mi się fajnym pomysłem, ale nigdy tak nie grałem.

Polecam temat:
Tryb drużynowy do MiM

- Władanie nad planszami - ciekawe by było zrobienie czegoś takiego że na przykład jakiś gracz przeszedł kryptę upiorów lub inną planszę i mógłby stoczyć walkę o władanie tymi ziemiami i gdy wygrać panowac na niej, wysyłałby karty wrógów z tej planszy na główną plansze na inne postacie. To nadało by rozgrywce inny charakter - taka walka o ziemie i wpływy, ja na przykąłd mam jaskinie a kumpel coś innego i razem nawzajem się atakujemy.

To też ciekawy pomysł, nie wiem tylko jak to rozwiązać żeby miało ręce i nogi. Poza tym to diametralnie zmieniło by całą rozgrywkę.

[OBA RAHL]

Heh - dzięki za opinię. Co do walki - ja też nie chciałbym żeby była ona jakaś bardzo długa i rozbudowana, po prostu żeby gracz bardziej kontrolował jej przebieg. Moim zdaniem fajny byłby taki dodatek tylko z kartami opisującymi czynności podczas walki, niektóre ataki(jak na przykład cięcie na wprost i cięcie drugie gracza na wprost) powodowałoby zetknięcie się ostrzy i nikt nie dostaje obrażeń, a załóżmy że drugi gracz położył kartę atak w bok to oboje trafiają itp. No sam nie wiem, może niech jeszcze inni się wypowiedzą.

Pozostałe pomysły wyjaśnię dokładnie za jakiś czas.

[Misiek]

Kojarzysz może system walki z Robin Hooda? Tam było podobnie do tego co chcesz osiągnąć. Z Hellhoundem zgodzę się w części, bo przy grze dwuosobowej nie jest dokuczliwe przeciąganie tury, choć jak już za dwa tygodnie zagramy w siedmiu, to taki system walki byłby męczący.

[OBA RAHL]

Systemu walki z Robin Hooda nie znam, czytając tylko na tym forum dowiedziałem się ze był ciekawy. Ogólnie konkluzja jaka się wyłania jest taka że taka bardziej rozbudowana walka sprawdziłaby się przy mniejszej ilości graczy, przy większej zaś grano by starym zwyczajem - więc wyboru dokonywalibyśmy przed rozgrywką.