Strona 1 z 1

W Magiczny Miecz - samemu?

: czwartek 24 wrz 2009, 22:10
autor: thomas01
Czy ktoś z was próbował grać w tą grę samemu.
Może jest jakaś fajna konfiguracja łącznie z dodatkami autorskimi, która sprawia, że gra jest przyjemna?

Mój problem polega na tym, że nie mam już z kim grać, a chętnie bym sobie pograł :)

: piątek 25 wrz 2009, 10:09
autor: Misiek
Wiem o czym mówisz. Był czas w połowie lat 90tych gdy nikt już ze mną nie chciał grać w MM a mnie się nie nudził. Grałem wtedy w starcia Postaci (zakryte 32 Postacie walczące parami, a zwycięzcy tworzą następne pary). Jako samotnika zagraj w Kryptę Upiorów, ma ona mocno losowy sposób poruszania się i mniejszą planszę. Najlepiej jednak poszukaj kogoś do gry, może nie w MM ale w dawnych czasach w wiele planszówek grałem z babcią \:D/ . Magiczny Miecz to gra familijna/towarzyska, a nie strategia lub gra wyłącznie dla pasjonatów fantasy.

: piątek 25 wrz 2009, 13:43
autor: Emil
Fakt kiedyś jak się nudziłem na wakacjach próbowałem sam grać :) dało się nawet nawet tylko z zaklęciami był problem. Wszystko na normalnych zasadach nic nie zmieniałam ale jednak to nie jest to samo jak gra się z kimś innym niż z samym sobą. Gra nie jest tak ekscytująca.
Wniosek jeden mi się wysunął po tych grach że jednak wolę zagrać z 10 letnim bratem niż mam grać sam ze sobą.

: piątek 25 wrz 2009, 14:25
autor: Mały Nemo
Może to MM, nie TMiM, ale ja w TMiMa dosyć często ze sobą samym grywam. Da się grać, i w miarę dobrze się gra. Przynajmniej w warunkach testowych jakieś nowe karty, Poszukiwaczy czy cuś.

: niedziela 15 lip 2012, 19:23
autor: Michał Adam
Jako dzieciak kiedyś grałem sam, 3 postacie losowane, dodatki podstawowe takie jak Gród, Jaskinia, Krypta, Świątynia(?). Takie czasy gdy nie miałem komputera czy też gier RPG wirtualnych.
Magiczny Miecz to gra familijna/towarzyska, a nie strategia lub gra wyłącznie dla pasjonatów fantasy.
Fakt, wolałem grać z kuzynem czy też też znajomymi z wakacji których w to wciągnąłem. Granie samemu tworzy paradoks obiektywizmu odnośnie prowadzonych postaci, jeżeli grasz wieloma:) I tak automatycznie wypromujesz jednego bohatera, który rozwali bestię, taka prawda.

: niedziela 15 lip 2012, 22:43
autor: HunteR
Nie wiem czy pod tym względem MM różni się od MiMa i TMiMa (zakładam że nie), ale samemu chyba lepiej grać po prostu jedną postacią, bo nie dojdzie wtedy do wspominanej sytuacji z faworyzowaniem jednego bohatera. Gracze może i są konkurentami, ale głównym przeciwnikiem jest gra, nie trzeba wcale wchodzić w interakcje z innymi graczami żeby skończyć grę. Dlatego równie dobrze można grać samemu zachowując identyczny schemat rozgrywki jak przy większej ilości graczy: wzmocnienie poszukiwacza, zdobycie talizmanu, podróż po koronę władzy (czy jak to tam wygląda w MM).

Ewentualnie trzeba by usunąć z gry część kart (zdarzeń, czarów, postaci), które opierają się na interakcji między graczami ponieważ i tak byłyby nieprzydatne :wink:

PS. Zajrzyj też do działu Szukam Graczy, a nuż byłby ktoś chętny z twojego miasta na partyjkę? :wink:

: niedziela 15 lip 2012, 22:47
autor: Rogo
I lecimy na rekordy - jak najmniejsza ilość tur do zdobycia Korony Władzy ;)

: środa 18 lip 2012, 16:46
autor: SPIDIvonMARDER
Dobre! Taki wyścig jest ciekawy.

Kiedyś często grałem sam ze sobą, nawet na 12 postaci, bez respawnów. Pozwalało to zagrać Poszukiwaczami, których normalnie się unika (kiedyś nie losowaliśmy postaci), a także bezstresowo wchodzić w miejsca, gdzie normalnie się nie chodzi... i ogólnie robić rzeczy, których w normalnej grze nie zaryzykowałbym, bojąc się przegranej.

Re: W Magiczny Miecz - samemu?

: niedziela 15 gru 2019, 21:53
autor: zopper
Mój Ty świecie. Myślałem, że ja jeden sam tak robiłem.
Hahaha najczęściej ustawiałem 2 postacie które współpracowały (nie biły się między sobą). Rozkładałem planszę koło łóżka a rozgrywka czasem trwała 2~3 dni. .