Postać - Bóg w MiMie
: poniedziałek 17 mar 2014, 01:21
Witam nie wiem czy ktokolwiek z was miłośników MiMa kiedykolwiek wpadł na to co mnie udało sie odkryc, otoz chodzi tu o postac nie do pokonania i praktycznie wszechmocna w mimie.
Któż to taki ano nikt inny jak Kuglarz!!
Są na to dwa sposoby aby Kuglarzem stać się praktycznie bogiem w świecie MiMa
1. Zostać nim Arcymagiem
2 Znaleźć magiczną różdżkę
Teraz o tym dlaczego daje nam to postać- boga
Połączenie umiejętności nr 3 u Kuglarza- "Jeżeli posiadasz wiecej niz 1 czar mozesz zatrzymac karte czaru ktory wlasnie rzuciles i odlozyc karte innego czaru" z umiejętnością Arcymaga nr 2-
"Zawsze musisz posiadać conajmniej 2 czary jesli masz mniej niz 2 czary to mozesz je sobie natychmiast wziąć"
Wyobrazmy sobie teraz ze mamy czar np "zniszczenie" i 'cios psioniczny' mozemy skasowac zniszczeniem jakiegos wroga/nieznajomego/miejsce czy cokolwiek innego co lezy na planszy ale zamiast odrzucic zniszczenia odrzucamy cios psioniczny i ciagniemy nowy czar bo musimy miec co najmniej 2, mozemy znow uzyc zniszczenia na jakiejs karcie i tak w zasadzie bez konca bo czarow uzywanych jako jak by to mozna nazwac amunicji do mozliwosci rzucania zniszczenia nam nie braknie czyli reasumujac mozemy ogolocic cala plansze kiedy tylko chcemy.
Teraz wezmy np. Uzdrowienie czy ocalenie ktore mozemy uzywac i uzywac bez konca i nikt nas nigdy nie skosi albo lepiej unieruchomienie i grajac we dwoch graczy drugi juz nie bedzie mial sie szansy ruszyc bo co ture bedzie unieruchomiony, tym sposobem np czarem witalnosc(+3ptk wytrzymałości) mozemy sobie nabijac i nabijac wytrzymalosc az braknie nam zetonow:) mozna tak kombinowac z wieloma czarami - hazard az do skutku ,gratyfikacja i w zasadzie caly czas slownie okreslac wyniki naszych rzutow itd
Odkrylem to przypadkiem grajac kiedys kuglarzem i w ostatniej chwili stajac sie arcymagiem za jakis tam przedmiot magiczny ktorego juz nie pamietam nawet,przechylilem
szale zwyciestwa na swoja korzysc bo przeciwnik byl juz w poblizu korony wladzy a ja zostajac Arcymagiem dostalem czar zniszczenie i tak sobie zaczalem rozwalac karty przygody zachowujac go caly czas az w rece wpadlo mi odbicie czaru (to co moze odbic rowniez czar rozkaz) i wtedy przeciwnik nawet o tym nie wiedzial ze jak dojdzie na korone i zacznie rzucac na mnie rozkaz sam sie nim wykonczy:) bo zachowam wtedy odbicie po rzuceniu go a odrzucal bede kazdy nowy czar zamiast niego i tak bez konca.
Podobnie sytuacja ma sie z Magiczna rozdzka ( bo jej posiadacz ma zawsze o jeden czar wiecej niz na poczatku gry kuglarz zaczyna z 1 i zawsze jeden musi miec wiec w polaczeniu z rozdzka 2) tyle ze rozdzke mozna zawsze jakos tam stracic wiec jest to mniej pewny ukladzik:)
Ciekaw jestem czy ktos z was drodzy gracze kiedykolwiek to odkryl?
Pozdrawiam wszystkich piszcie smialo co o tym sadzicie sprawdzajcie i do uslyszenia:)
Któż to taki ano nikt inny jak Kuglarz!!
Są na to dwa sposoby aby Kuglarzem stać się praktycznie bogiem w świecie MiMa
1. Zostać nim Arcymagiem
2 Znaleźć magiczną różdżkę
Teraz o tym dlaczego daje nam to postać- boga
Połączenie umiejętności nr 3 u Kuglarza- "Jeżeli posiadasz wiecej niz 1 czar mozesz zatrzymac karte czaru ktory wlasnie rzuciles i odlozyc karte innego czaru" z umiejętnością Arcymaga nr 2-
"Zawsze musisz posiadać conajmniej 2 czary jesli masz mniej niz 2 czary to mozesz je sobie natychmiast wziąć"
Wyobrazmy sobie teraz ze mamy czar np "zniszczenie" i 'cios psioniczny' mozemy skasowac zniszczeniem jakiegos wroga/nieznajomego/miejsce czy cokolwiek innego co lezy na planszy ale zamiast odrzucic zniszczenia odrzucamy cios psioniczny i ciagniemy nowy czar bo musimy miec co najmniej 2, mozemy znow uzyc zniszczenia na jakiejs karcie i tak w zasadzie bez konca bo czarow uzywanych jako jak by to mozna nazwac amunicji do mozliwosci rzucania zniszczenia nam nie braknie czyli reasumujac mozemy ogolocic cala plansze kiedy tylko chcemy.
Teraz wezmy np. Uzdrowienie czy ocalenie ktore mozemy uzywac i uzywac bez konca i nikt nas nigdy nie skosi albo lepiej unieruchomienie i grajac we dwoch graczy drugi juz nie bedzie mial sie szansy ruszyc bo co ture bedzie unieruchomiony, tym sposobem np czarem witalnosc(+3ptk wytrzymałości) mozemy sobie nabijac i nabijac wytrzymalosc az braknie nam zetonow:) mozna tak kombinowac z wieloma czarami - hazard az do skutku ,gratyfikacja i w zasadzie caly czas slownie okreslac wyniki naszych rzutow itd
Odkrylem to przypadkiem grajac kiedys kuglarzem i w ostatniej chwili stajac sie arcymagiem za jakis tam przedmiot magiczny ktorego juz nie pamietam nawet,przechylilem
szale zwyciestwa na swoja korzysc bo przeciwnik byl juz w poblizu korony wladzy a ja zostajac Arcymagiem dostalem czar zniszczenie i tak sobie zaczalem rozwalac karty przygody zachowujac go caly czas az w rece wpadlo mi odbicie czaru (to co moze odbic rowniez czar rozkaz) i wtedy przeciwnik nawet o tym nie wiedzial ze jak dojdzie na korone i zacznie rzucac na mnie rozkaz sam sie nim wykonczy:) bo zachowam wtedy odbicie po rzuceniu go a odrzucal bede kazdy nowy czar zamiast niego i tak bez konca.
Podobnie sytuacja ma sie z Magiczna rozdzka ( bo jej posiadacz ma zawsze o jeden czar wiecej niz na poczatku gry kuglarz zaczyna z 1 i zawsze jeden musi miec wiec w polaczeniu z rozdzka 2) tyle ze rozdzke mozna zawsze jakos tam stracic wiec jest to mniej pewny ukladzik:)
Ciekaw jestem czy ktos z was drodzy gracze kiedykolwiek to odkryl?
Pozdrawiam wszystkich piszcie smialo co o tym sadzicie sprawdzajcie i do uslyszenia:)