Wskrzeszone/nawrocone/zaprzyjaznione stwory i zamiana w żabę

[b0jler]

Witam. Probowalem znalezc jakas informacje na podany temat na tym i innych forach, bez sukcesu... Problem jak w temacie - co dzieje sie z kartami istot, ktore poszukiwacz nawrocil/wskrzesil/zaprzyjaznil/etc, gdy zostaje zamieniony w ropuche? Kolega, ktory mial taka umiejetnosc nalegal, ze stwor zostal wskrzeszony i powinien zostac polozony na plansze z pozostalymi kartami przyjaciol, ekwipunku, etc, choc moim zdaniem, karty tych stworow powinny zostac odlozone na stos kart zuzytych. Kto ma racje?

[Mały Nemo]

Cześć,

Co prawda się pytasz o interpretację tejże zasady w MiM, a nie TMiM, ale odpowiem Ci jak to wygląda w TMiMie - takich Przyjaciół się odrzuca na stos kart odrzuconych. Jak już raz stali się Przyjaciółmi i efekt, który czynił ich tymi Przyjaciółmi znika, to odrzuca się ich. To jest oficjalna zasada, a nie fanowska.

Aczkolwiek, jak grywałem jeszcze w MiMa, a TMiM nawet w planach nie był, to kładłem takiego Wroga na planszę, traktując go, iż się uwolnił od zniewolenia.

[b0jler]

Jednym slowem mowisz, dogadajcie sie

[Mały Nemo]

Proponuję grać tak, jak w TMiMie - mniej problemów jest, a sam TMiM jest upgradem MiMa.

[Łosiu]

Mi wydaje się zgodne z instrukcją (i tak też gramy), że karty takie odkłada się na planszę. A czy to Wróg czy Przyjaciel to już kwestia drugorzędna, w tym przypadku niestety Wróg i Przedmioty itd. trzeba mu zabrać