Ucieczka z Miasta

Wszystkie niejasności, wątpliwości, rożne sugestie związane z zasadami gry.
Awatar użytkownika
wilczy
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 50
Kontakt:

Post autor: wilczy »

Kurde, twardy zawodnik :wink:

Twój argument z czarem jako wyjątkiem od reguł jest, przyznaję, konkretny. Tym niemniej wszechwładność "spaceru" dotyczy wyłącznie wody (ściślej: Rwącej Rzeki) a nasza dyskusja obraca zagadnienie rzeki i Miasta. I tu jestem uparty, to znaczy uważam, że Miasto zostało opisane przepisami jako obszar z jednym tylko stykiem z wodą, inne powstały wyłącznie jako interpretacja ilustracji planszy, która równie dobrze mogłaby być inaczej narysowana (mam na myśli zabudowę pierzei wschodniej Alei Północnej - np. spichlerzami typowymi dla takiej lokalizacji) rozwiewając wątpliwości. Ciekawe, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, by wyskoczyć do rzeki przez okno od Płatnerza, he he!

Jednak żadnych spichlerzy nie ma, jest za to woda przy Alei Północnej. Cóż, myślę, że każdy będzie grał tak, jak uważa. Przyznam, że czytając Twoje argumenty RK przestałem uważać swoje stanowisko za niezachwiane. Jednak uważam, że dobrze byłoby rozsądzić ten kruczek na potrzeby rozstrzygania takich sytuacji w przyszłości, również w sytuacjach "oficjalnych" typu zawody. Stąd moja postawa ku usztywnieniu tej reguły.


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Awatar użytkownika
Kufir
Mistyk
Mistyk
Mistyk
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Groźniejsze Podziemia
Nowe PP
Zadania Czarownika
Posty: 2174
Rejestracja: niedziela 18 sty 2004, 22:39
Lokalizacja: Korona Władzy
Płeć:

Post autor: Kufir »

Odnosnie spaceru po wodzie zgadzam się z Wilczym. Z innymi kwestami nie bede sie zgadzac ani ich negowac z racji na fakt ze nie pamietam juz dokladnie zasad panujacych w miescie.


Obrazek
Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Jeszcze Cię pomęczę wilczy :wink:

Spacer po wodzie
"Ten Czar możesz rzucic na siebie lub na innego Poszukiwacza przed wykonaiem Ruchu. Poddany jego działaniu Poszukiwacz zamiast normalnego Ruchu może przejśc Rwącą Rzekę z dowolnego obszaru w Krainie Zewnętrznej do dowolnego obszaru w Krainie Środkowej, lub na odwrót, bez potrzeby posiadania tratwy."

Zwróc uwagę, że tam jest mowa o przekraczaniu Rwącej rzeki. A Wy sobie to wyobrażacie tak, że on wchodzi na tą Rwącą Rzekę i po wodzie przychodzi do miasta. A tu co ciekawe jest tylko mowa o przekraczaniu, czyli o przejściu na drugą stronę.

Dla mnie ten czar to jest po prostu teleportacja do dowolnego obszaru w drugiej krainie. Najpierw przechodzisz na drugą stronę Rwącej Rzeki, przez którą normalnie nie możesz się teleportowac, a potem masz jakby teleport.

Zwróc uwagę na jeszcze jedno: nie można przejśc z dowolnego obszaru w Krainie Zewnętrznej do innego obszaru w Krainie Zewnętrznej, czyli istotą czaru jest przechodzenie z jednej strony rzeki na drugą i w tym sensie jest to spacer po wodzie. Spacer się do tego ogranicza, czyli do przejścia na drugą stronę i tylko tyle, a poza tym czar działa jak zwykła teleportacja.

Dalej na końcu mowa jest o tratwie, która też służy do przekraczania rzeki a nie np. przepłynięcia rzeką z jednego obszaru Krainy Zewnętrznej na inny obszar tej samej krainy, co potwierdza to co wyżej napisałem.

Nie ma to jak argumenty z Pisma :wink: .


Awatar użytkownika
Gavel
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 22
Rejestracja: piątek 19 sie 2005, 19:46
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post autor: Gavel »

RK: zaprzeczę teraz samemu sobie ale wg opisu który przytoczyłeś (oczywiście zgodny z kartą):
RK pisze: Spacer po wodzie
"Ten Czar możesz rzucic na siebie lub na innego Poszukiwacza przed wykonaiem Ruchu. Poddany jego działaniu Poszukiwacz zamiast normalnego Ruchu może przejśc Rwącą Rzekę z dowolnego obszaru w Krainie Zewnętrznej do dowolnego obszaru w Krainie Środkowej, lub na odwrót, bez potrzeby posiadania tratwy."
Proste rozumowanie: jeśli moge przejść (teleportować się) z dowolnego obszaru Krainy Wewnętrznej (np. Świątynia) do dowolnego obszaru Krainy Zewnętrznej (chce do Miasta) to mogę tylko i wyłącznie do obszaru Miasta w Krainie Zewnętrznej, czyli ewentualnie do Bramy Miasta na planszy Miasta (zastępuje obszar Miasta z planszy głównej).

PS.
wilczy pisze:Ciekawe, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, by wyskoczyć do rzeki przez okno od Płatnerza, he he!
Wilczy zerknij na mój post z 26:
Gavel pisze:....od biedy można dodac także Ulicę Cechową i Płatnerza....


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Proste rozumowanie: jeśli moge przejść (teleportować się) z dowolnego obszaru Krainy Wewnętrznej (np. Świątynia) do dowolnego obszaru Krainy Zewnętrznej (chce do Miasta) to mogę tylko i wyłącznie do obszaru Miasta w Krainie Zewnętrznej, czyli ewentualnie do Bramy Miasta na planszy Miasta (zastępuje obszar Miasta z planszy głównej).
Miasto jest częścią krainy zewnętrznej. Miasto nie jest odrębną krainą jak np. Podziemia czy Jaskinia, czy Otchłań Kosmiczna. To pisze w intrukcji Miasta.

Teleportowac możesz się z każdego obszaru krainy zewn. planszy głównej bezpośrednio do dowolnego miejsca w mieście. Takie są oczywiste konsekwencje tego, że miasto jest częścią krainy zewnętrznej.

Przesłanki:
1.Teleportacja umożliwia przeniesienie się do dowolnego miejsca w tej samej krainie (zewn. albo środkowej)
2. Miasto jest częścią krainy zewnętrzenej, czyli każde pole miasta jest miejscem w krainie zewnętrznej.
Wniosek: Z dowolnego miejsca krainy zewnętrznej można się teleportowac do dowolnego miejsca w mieście.

Czysta logika :) .


Awatar użytkownika
Gavel
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 22
Rejestracja: piątek 19 sie 2005, 19:46
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post autor: Gavel »

Widzę że nie odpuścisz.
Zgadza się - wg instrukcji Miasto jest cześcią Krainy Zewnętrznej.
Mi osobiście nie do końca to jednak odpowiada (pewnie z racji tego, że jest to inna plansza) i każdy "problem" z tym związany rozpatrzam indywidualnie.
W tym przypadku sposób poruszania się (tj. teleportacji) przedstawiony przez Ciebie nie podoba mi się więc tak nie gram.


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

W tym przypadku sposób poruszania się (tj. teleportacji) przedstawiony przez Ciebie nie podoba mi się więc tak nie gram.
W porządku, ale nie dyskutujemy o tym jak grasz tylko jaka jest wersja wg instrukcji. A grac sobie możesz jak chcesz oczywiście jak każdy, takie jego święte prawo. Nikt nikomu nic tu nie narzuci. Na tej zasadzie równie dobrze możesz sobie wymyślic kompletnie inne zasady i tak grac, tylko, że to nie ma nic wspólnego z tą dyskusją.


Awatar użytkownika
wilczy
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 50
Kontakt:

Post autor: wilczy »

W temacie teleportowania się po ulicach Miasta i Krainie Zewnętrznej - jestem skłonny uznać, że jest to całkiem legalne (czyli mogę się teleportować np. z Pentagramu na Cmentarz jak i odwrotnie).

W temacie Spaceru Po Wodzie... proponuję napić się piwa w Gospodzie :wink:


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Awatar użytkownika
Gavel
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 22
Rejestracja: piątek 19 sie 2005, 19:46
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post autor: Gavel »

wilczy pisze:W temacie Spaceru Po Wodzie... proponuję napić się piwa w Gospodzie :wink:
Koncepcja bardzo dobra! Jestem za! :lol:


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja też nie mam nic przeciw, dopiszę żeby nie było... :wink:


SklejPieroga
Losujemy postać
Losujemy postać
Losujemy postać
Posty: 6
Rejestracja: środa 30 lis 2005, 10:53

Post autor: SklejPieroga »

Moim zdaniem to teleportowanie sie po przejściu rzeki to przegięcie. Tego czaru powinno sie używać jak tratwy.

P.S.
Jestem nowy na tym forum i nie wiem... Co znaczą te mieczyki obok nicków :?:


Awatar użytkownika
Juri
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 700
Rejestracja: piątek 05 gru 2003, 16:09
Lokalizacja: www.frysztak.pl
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Post autor: Juri »

Ich ilosc wzrasta wraz z liczba postow z tego co mi wiadomo.


War, war never changes...

# Mój numer GG - 3751732
Awatar użytkownika
Carnagge
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 18
Rejestracja: środa 30 sie 2006, 19:08
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Carnagge »

No z ta ucieczka z miasta to zawsze jaja byly jak gralem ze znajomymi. Miasto = wielka kasa ;) Do miasta wchodzilo sie juz troche podpakowanym i zamienialo w arcymaga lub szeryfa.

[sorrki teraz bo pewno pomyle nazwy miejsc, bo juz dawno nie gralem, ale sens przekretu zachowam]
Arcymag - ze wzgledu, ze nie moze zostac zamieniony w Ropuche to bierze wszystkie pozyczki i moze sobie isc w sina dal. Dodatkowo mozna krasc w kantorze i gdzie sie da, a gdzie kara jest zamiana w ropuche. Trzeba byc tylko wystarczajaco silnym aby pokonac Straz Miejska.

Szeryf - on ma te ciekawa wlasciwosc, ze chodiz w Miescie bez rzucania kostka, a dodatkowo chyba nie moze byc scigany listem konczym. Nim najlepiej podwedzic z ok. 10 mieszkow a potem non stop chodzic i grac w Wielki Szmal, bo tam jak sie rzuci chyba maksimum to sie podwaja swoje zloto. Pamietam jak dochodzilo do takich paradoksow ze musielismu na kartce zapisywac stan mieszkow bo nie bylo 300 zetonow :D


www.oldsql.go.pl -> sterydy dla pamiêci :)
Awatar użytkownika
MAXtoon
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1070
Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
Lokalizacja: RADOM
Płeć:

Post autor: MAXtoon »

CIekawa uwaga.... o tym nie pomyślałem ;] Ej no faktycznie panowie, panie ten oto ma racje. Witam na forum ;)


Punk is dead.I' m fuckin Zombie.

Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora :D
Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Tak, ale żeby dołączyc się do gry w Wielki Szmal trzeba najpierw wyrzucic w Gospodzie pod 6 twarzami przeznaczenia szóstkę :)

A z tymi pożyczkami to strasznie prymitywna metoda, niegodna czarodzieja :wink:


Awatar użytkownika
MAXtoon
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1070
Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
Lokalizacja: RADOM
Płeć:

Post autor: MAXtoon »

No niegodna, ale czy godne jest zabijanie przez Kapłana? ;] (jeden z poszukiwaczy). W tej grze wszystkie chwyty dozwolone... ;] A swoja droga to naprawde nigdy o tym nie pomyslalem.


Punk is dead.I' m fuckin Zombie.

Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora :D
Gasin
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Posty: 55
Rejestracja: piątek 01 wrz 2006, 10:32

Post autor: Gasin »

czar teleportacja jest oczywisty, mozna z lub do miasta na kazde pole sie teleportowac, a czar spacer po wodzie jest po to zeby wlasnie nie uzywac go jak tratwy, a ze jest napisane ze z kazdego obszaru K. Zew. no to z kazdego obszaru w miescie.


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Gasin pisze:czar teleportacja jest oczywisty, mozna z lub do miasta na kazde pole sie teleportowac, a czar spacer po wodzie jest po to zeby wlasnie nie uzywac go jak tratwy, a ze jest napisane ze z kazdego obszaru K. Zew. no to z kazdego obszaru w miescie.
Zdrowe podejście kolegi do kwestii przepisowych coraz bardziej mi się podoba :wink:

Jak mam Wojownika z zaświatów z magicznym przedmiotem i teleportację to od razu idę do sklepu magicznego wiadomo po co, a nie żeby się jeszcze szlajac po jakichś brudnych ulicach, a fe :wink:

Pozdrawiam


Gasin
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Posty: 55
Rejestracja: piątek 01 wrz 2006, 10:32

Post autor: Gasin »

Amen.


Awatar użytkownika
Morgoth61
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 193
Rejestracja: sobota 13 sty 2007, 18:20
Lokalizacja: Knurów
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Morgoth61 »

Tak samo czar Spacer po wodzie - można od razu z miasta skoczyc na dowolny obszar krainy środkowej.
Jeśli miałbym spacerować po wodzie to raczej z przystani. W tym przypadku akurat uznałbym Miasto za odrębną krainę. W mieście były jakieś karty działające na całą krainę ? Rozumiem, że zamieć działa też w mieście, ale czy zdarzenie na cała krainę wyciągniętę w mieście działa na całą krainę zewnętrzną ? (o ile były takie, bo nie przypominam sobie już teraz).
A więc po rzuceniu Czaru umożliwiającego wyjście z Miasta, Poszukiwacz powinien "na odchodne" ciągnąć jeszcze kartę Miasto i jeśli wyciągnął strażników (którzy oczywiście go nie są w stanie złapać) - dostaje pożegnalny List Gończy.
Przesadzone wg mnie. Chyba w zasadach pisało, że możesz złamać prawo jedynie podczas spotkania. Inaczej tego nikt nie wykryje. Więc jeśli unieruchomisz poszukiwacza, to wyciągasz dodatkową kartę miasta. Jeśli nie było spotkania, nie ma świadków, a złamanie prawa jest zatuszowane. Pisze tak : "Jeżeli podczas Spotkania w Mieście gracz złamie chociaż jedno z Praw, ciągnie kartę "Miasto" (...)". Nikt ci nic nie zrobi jeśli teleportujesz się w zaułku za beczkami. Na tej samej zasadzie można by się teleportować do dowolnego miejsca w Mieście z krainy zewnętrznej. Chyba, że akurat wyciągniesz straż miejską, to ew. można uznać, że cię zauważyli, ale w sumie dlaczego nie miałbyś się teleportować znó za beczki ? Chociaż wg tego wszystkiego mam wrażenie, że twórcy gry uznali Miasto za część krainy zewnętrznej tylko w przypadku zdarzeń dotyczących tej krainy. A przeniesienie się do dowolnego obszaru w mieście dzięki spacerowi po wodzie można ew. wyjaśnić tym, że ktoś wyszedł z kanałów :P. Choć to dziwne. Ja bym się spacerem po wodzie przenosił wyłącznie do bram Miasta. Uznając, że przystań jest nad morzem, z którego wypływają barki do rzeki. A kraina środkowa jest odzielona od zewnętrznej rzeką i przechodząc rzekę (bo przechodzimy ją po szerokości) wychodzimy u bram Miasta. Więc przeciwległy do odpowiedniego miejsca w krainie środkowej obszar miasta jest jego bramą.
Teleportowanie się do budynku a muły i wozy: chyba zwykle powinny czekać na obszarze przyległym do budynku
A niby skąd się tam miały wziąć ? Ja bym pozwolił na teleportację do sklepu. Co zaowocuje spotkaniem z właścicielem i ciągnięciem karty miasta. Wtedy już poszukiwacz zostaje złapany na gorącym uczynku. A skoro teleportował się do sklepu z mułami, to raczej nie schował się za ladą :].

Wracając do wody. Tratwą nie można dopłynąć, bo ona działa jak spacer po wodzie - na szerokość rzeki. A koło przystani jest morze :).
Tratwy nie wpuszczą do miasta bo jakichś łapserdaków pływających na tratwach z założenia nie wpuszcza się do tak szacownych miejsc, otoczonych murami i chronionych przed wszelkimi intruzami.
Jak by miał złoto to by wpuścili :P. Spacerujący po wodzie to w takim razie też łapserdak, więc rozwiązane :). Co do wysokości nad aleją północną. Tam jest łódka hehe :P. Znaczy, że jest drabina, albo jest nisko :P. Dla mnie czar działa za krótką, a tratwę porwą fale morskie, albo strażnicy z pewnością zauważą kogoś na tratwie. Inne rozwiązanie - tratwa gnije w ciągu jednej tury - napisałem wyżej, że polem sąsiadującym do odpowiednich obszarów krainy środkowej jest brama miasta, więc do przystani trzeba by opłynąć miasto, do tego czasu tratwa zgnije heh :P.

Swoją drogą - to, że miasto jest częścią krainy zewnętrznej i że wynikałoby , że można spacerować po wodzie nawet do alei południowej to tylko efekt niedopatrzenia twórców. Trzeba to jakoś naprawić, bo te zasady same w sobie wprowadzają wiele udziwnień.
Co do spaceru po wodzie - poprawka - jednak nie po szerokości, ale nadal uznałbym tylko bramę miasta. Przystań jest pilnowana, a morze obserwowane. Jak ktoś chce się do miasta przespacerować wodą to powinien dostać list gończy, albo chociaż ciągnąć dodatkową kartę miasta.

Teraz widzę, że wilczy ma 33 lata. Kawał dziada - w ropuchę go ! :P Chyba, że to żart :]


Awatar użytkownika
wilczy
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 50
Kontakt:

Post autor: wilczy »

Nie, to nie żart. Każdego to czeka ;-)

Miasto należy do Krainy Zewnętrznej. Tak po prostu jest. Miasto nie jest osobną krainą. Prawdę mówiąc nie wiem czy gdyby tak było to różne sprawy by się powyjaśniały czy wręcz odwrotnie - tak nie jest, Miasto nie jest osobną krainą.

Miasto nie leży nad morzem. Taki jest stan według oficjalnych reguł (choćby dlatego, że w calutkiej MiM nie ma słowa o morzu). Oczywiście znam (pobieżnie) powiązania Miasta z kilkoma autorskimi dodatkami wprowadzającymi morze (czy to jako dodatkowa kraina czy też tylko pole wzmiankujące istnienie morza, jak to ma miejsce w FarOuterRegion czyli Zapomnianych Krainach) ale oficjalnie zagadnienie nie istnieje.

Tak więc jeśli rozstrzygamy tu co się dzieje w Mieście, a w szczególności omawiamy Przystań, to dyskusja dotyczy wyłącznie wariantu słodkowodnego. A to po to, by nie zastanawiać się "Przystań jest nad morzem więc gdzie Miasto ma styczność z Rwącą Rzeką?" - Przystań nie jest nad morzem.

Sądzę że problem polega na mylnej interpretacji rysunku Miasta na planszy głównej. Sugeruje on następująca topografię: płynie sobie rzeka, jest brzeg, połać ziemi i brama miejska skierowana na rzekę. Ewentualnie - rzeka jest sobie niebieską wstęgą rozciągającą się malowniczo po... nieboskłonie :-) Coś takiego sugeruje rysunek, prawda? No więc potraktujmy to jak wizję artystyczną.

Uważam, że stan faktyczny jest taki:
Płynie sobie rzeka, nad nią zbudowane jest miasto przytulone przystanią, która otoczona jest zabudowaniami podzielonymi siatką ulic, wśród nich zamek królewski i katedra. Wszystko otoczone murami od brzegu do brzegu a pośrodku nich tkwi warowna brama. Tak to widzę. Tak by to zapewne wyglądało w typowym średniowiecznym mieście.

Jeśli chodzi o rozważanie morza, to proszę faktycznie dobrze to wymyślić i spisać - ale w jakimś wątku dotyczącym morskich dodatków. Z punktu widzenia samodzielnego Miasta (i zresztą pozostałych oficjalnych części) nie istnieje żadne morze i problemy z tym związane.

Taka jest moja zdania :mrgreen: Rrrrebe, rrrrebe....


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Awatar użytkownika
Morgoth61
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 193
Rejestracja: sobota 13 sty 2007, 18:20
Lokalizacja: Knurów
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Morgoth61 »

Miasto nie leży nad morzem. Taki jest stan według oficjalnych reguł
Ale z dziwnych powodów dzieją się różne rzeczy. Niektóre trzeba sobie dopowiedzieć na własną logikę. A wersja z morzem nie zmienia zasad :]. Ja uważam, że Miasto jest nad morzem :P. I jak wytłumaczyć to, że nie można dostać się tratwą do Miasta ? :) Tak czy inaczej Spacer po wodzie powinien się wg mnie kończyć na bramie miasta.


Awatar użytkownika
pretorianstalker
Filozof
Filozof
Filozof
Posty: 757
Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pretorianstalker »

Tak samo jak można się wteleportować na dowolny obszar Miasta z zewnętrznej krainy, tak samo można wejść tam spacerem, bo spacer to w gruncie rzeczy nic innego jak Teleportacja do krainy po drugiej stronie rzeki.


UWAGA! Cenzura na forum! :-#
BYKOM STOP!
Awatar użytkownika
Morgoth61
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 193
Rejestracja: sobota 13 sty 2007, 18:20
Lokalizacja: Knurów
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Morgoth61 »

Pisze spacer, więc spacer :]. A jeśli do dowolnego obszaru w krainie to po prostu przyspieszony :P.


ODPOWIEDZ