Sam mechanizm "przewijania" czarów (rzucanie byle dostać następny) powinien zostać wywalony.
Nie widzę ku temu żadnych powodów.
Nie stosowałem, nie stosuję, nigdy nie będę stosował żadnych ograniczeń w kwestii zasad ogólnych rzucania czarów poza tymi, które są podane na samych kartach czarów a dotyczą tego kiedy dany czar można rzucać. Nie widzę takiej potrzeby, nawet jeśli czasem ktoś rzuca 5 czy 10 czarów w jednej turze. Nie mam z tym najmniejszego problemu.
Ograniczyłem za to zdolność Kuglarza tak, że nie może on użyć swej zdolności wobec danej karty czaru więcej niż raz, bo o ile zmasowane rzucanie różnych czarów jest dla mnie ok, to już ciągłe powtarzanie tego samego psuje rozgrywkę i jest nie do przyjęcia.
FILMOŻERCY- wydania Blu-ray & DVD - promocje/dyskusje/recenzje
[quote]Sam mechanizm "przewijania" czarów (rzucanie byle dostać następny) powinien zostać wywalony.[/quote]
Nie widzę ku temu żadnych powodów.
Nie stosowałem, nie stosuję, nigdy nie będę stosował żadnych ograniczeń w kwestii zasad ogólnych rzucania czarów poza tymi, które są podane na samych kartach czarów a dotyczą tego kiedy dany czar można rzucać. Nie widzę takiej potrzeby, nawet jeśli czasem ktoś rzuca 5 czy 10 czarów w jednej turze. Nie mam z tym najmniejszego problemu.
Ograniczyłem za to zdolność Kuglarza tak, że nie może on użyć swej zdolności wobec danej karty czaru więcej niż raz, bo o ile zmasowane rzucanie różnych czarów jest dla mnie ok, to już ciągłe powtarzanie tego samego psuje rozgrywkę i jest nie do przyjęcia.
Nie akceptuję "przewijania" bo przy mag pomocniku (a mamy też inne karty tego typu) i perwersji gracza może dojść bo przesady.
To przedłuża grę i znacznie podnosi poziom irytacji reszty (która i bez tego potrafi sięgnąć sufitu) ~
Wasz Niedozajebicia
Nie akceptuję "przewijania" bo przy mag pomocniku (a mamy też inne karty tego typu) i perwersji gracza może dojść bo przesady. To przedłuża grę i znacznie podnosi poziom irytacji reszty (która i bez tego potrafi sięgnąć sufitu) =P~