Zrobmy cos z Czarami!

Wszystkie niejasności, wątpliwości, rożne sugestie związane z zasadami gry.
Lobox [Autor tematu]
Losujemy postać
Losujemy postać
Losujemy postać
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 19 paź 2004, 15:01

Zrobmy cos z Czarami!

Post autor: Lobox »

Rozpoczelem ten temat tak jak proponowal Juri by nie zasmiecac innych,
tak wiec teraz tu mozecie wyzywac sie na temat czarow(pomysly na zmiane systemu czarow)

Pozdrawiam


Awatar użytkownika
wilczy
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: wilczy »

Jest kilka zagadnień w temacie Czary, a w sprawie ilości rzucania i ograniczeń namolnie proponuję rozwiązanie które już opisałem i w grze przetestowałem - z niezłą grywalnocią: http://www.gamekeeper.itl.pl/forum//vie ... light=#904

sedno tamtego postu:
Jeśli Poszukiwacz w swoim ruchu zdobył czar, to może go użyć dopiero w ruchu następnego Poszukiwacza.
Czyli:
Leśny Duszek w swoim ruchu mając czary A B rzuca A i dobiera C, na tym kończąc ruch, następny rusza się Złodziej i w jego ruchu L.Duszek może już rzucać C (i oczywiście od dawna już B) więc gdy Złodziej atakuje go swoim czarem - L.D. w ramach kontry rzuca C (i dobiera D którego nie wolno mu użyć w tym ruchu).

Przy okazji jakby rozwiązuje to zagadnienie "przyswojenia sobie" czaru po zdobyciu. Polecam.


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
ambar0
Kuglarz
Kuglarz
Kuglarz
Posty: 343
Rejestracja: środa 17 mar 2004, 21:41
Płeć:

Post autor: ambar0 »

I to jest chyba jedyny sensowny pomysł na dzisiaj. Cały system magii w MiMie jest zwalony. W zasadzie moglibyśmy zacząć pisać grę od nowa...


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja byłem zawsze i pozostanę zwolennikiem tradycyjnego systemu. Nie uważam, aby był on zły tylko szereg spraw trzeba doprecyzować. Podstawą jest podział czarów na defensywne i inne, zrobiony już z resztą na tym forum i ogólna zasada, że wolno rzucić jeden czar na turę, a czarów defensywnych dowolną ilość. Z czasem rozwinę temat.


Awatar użytkownika
Grohmann
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek 08 lis 2004, 12:44

Post autor: Grohmann »

Nie podoba mi siê niemozno¶æ wykorzystania czaru od razu lecz dopiero w nastepnej turze, je¶li np. kupiê w mie¶cie czar to chcê go od razu wykorzystaæ , tak samo z czarem Rozkaz czy tez trzeba by go przyswajaæ?
Ja stosowa³em trochê inny podzia³ czarów na defensywne. Za defensywne uwa¿a³em tylko takie czary, które by³y rzucane w odpowiedzi na czar przeciwnika z zamiarem zniwelowania go, czary typu jak "Rozproszenie" i "Odbicie czaru". Ca³± resztê traktowa³em jako czary zwyczajne mog±ce byc rzucane raz na ture, czyli tak¿e "Uzdrowienie", "Cios Psioniczny" czy "Witalno¶æ".
Czym to mo¿na t³umaczyæ a no w³asnie wspomnian± man±, która pozwala na rzucenie jednego czaru w danym czasie, pomijaj±c czary "przeciw-czarowe" ;) .


ambar0
Kuglarz
Kuglarz
Kuglarz
Posty: 343
Rejestracja: środa 17 mar 2004, 21:41
Płeć:

Post autor: ambar0 »

Grohmann: Nam chodzi o przeciwdziałanie łańczuszkowi czarów. Związane to jest z niektórymi poszukiwaczami i przedmiotami, a najczęściej wyraża się sformułowaniem "zawsze posiadasz jeden czar...". Na turnieju nie można sobie pozwolić na nieograniczone rzucanie czarów, bo z tych zdolności/ przedmiotów można (wg. org. zasad) korzystać do woli... W twoim przykładzie możnaby zastosować zasadę możliwość kupna jednego czaru/ na turę... ale nam chodzi o bardziej uogulnioną zasadę, prostą i krótką - do tego dążymy.


Awatar użytkownika
Grohmann
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek 08 lis 2004, 12:44

Post autor: Grohmann »

ambar0 mi równie¿ o to samo idzie. Zdaje siê w instrukcji do Miasta by³o juz sprostowanie, ¿e w³a¶nie nie mo¿na rzucaæ wiêcej ni¿ jeden czar na turê. Nie tylko na turnieju ale równie¿ w zwyk³ej grze wspomniany '³añcuszek' psuje grê.
Po prostu chodzi³o mi o to , ¿e wolê rzucaæ jeden czar/turê (+ew. obronne) ni¿ rzucaæ dowoln± ilo¶æ ale dopiero turê po wyci±gniêciu takiego czaru. A wspomniana opcja ma jeszcze jedn± wadê bo jak znajdzie siê jaki¶ nieuczciwy gracz (powiedzmy na turnieju) to sk±d mo¿na wiedzieæ, ¿e ten czar co rzuci³ nie zosta³ wyci±gniêty przed chwil±, jesli dysponuje du¿± ilo¶ci± to nawet i samemu mo¿e siê pogubiæ co kiedy by³o wyciagniete szczególnie jak rozgrywka nabiera tempa i rumieñców.


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Zdaje się w instrukcji do Miasta było juz sprostowanie, że właśnie nie można rzucać więcej niż jeden czar na turę.
W tej instrukcji były dwie opcje do wyboru:
1. Albo bezwzględna zasada, że można rzucić tylko jeden czar na turę, albo
2. Zasada, że można ruzcić 1 czar na turę i dowolną liczbę czarów obronnych.
Tyle instrukcja.
A wspomniana opcja ma jeszcze jedną wadę bo jak znajdzie się jakiś nieuczciwy gracz (powiedzmy na turnieju) to skąd można wiedzieć, że ten czar co rzucił nie został wyciągnięty przed chwilą, jesli dysponuje dużą ilością to nawet i samemu może się pogubić co kiedy było wyciagniete szczególnie jak rozgrywka nabiera tempa i rumieńców.
Słuszna uwaga Grohmannie. A za ręce się nie będziecie przecież łapać, bo to śmiesznie by wyglądało.

Na pewno okropna jest taka propozycja, która padła gdzieś wcześniej na tym forum, żeby kupować możliwość rzucenia czaru, czy coś podobnego. To całkowicie zabiłoby czarowanie w tej grze. Wymyślić to mógł chyba jedynie ktoś kto nie lubi czarów i czarodziejów :wink: .
Grohmann: Nam chodzi o przeciwdziałanie łańczuszkowi czarów. Związane to jest z niektórymi poszukiwaczami i przedmiotami, a najczęściej wyraża się sformułowaniem "zawsze posiadasz jeden czar...".
To, że posiadasz czar wcale nie oznacza, że możesz go rzucić. Możesz posiadać czar i nie móc go rzucić. Z drugiej strony cechą istotną pewnych czarów jest to, że służą do rzucenia w najcięższych dla gracza momentach i w takiej sytuacji zabranianie ich użycia wygląda nawet nieco nienaturalnie. Wspomniane w ostatnim zdaniu czary należy zakwalifikowac do grupy czarów obronnych, nawet jeśli typowo obronnymi nie są, i umożliwić ich rzucanie bez ograniczeń.
Może na turnieju, który organizujecie, należałoby wprowadzić jakieś niewielkie odrębności, ale zasada ogólna powinna być moim zdaniem taka, jak wyżej przedstawiłem.


ambar0
Kuglarz
Kuglarz
Kuglarz
Posty: 343
Rejestracja: środa 17 mar 2004, 21:41
Płeć:

Post autor: ambar0 »

Proponowałbym aby nie dzielić czarów na obronne, szare i różowe, bo cięzko jest czasami dany czar zakwalifikować do danej kategorii. Wolałbym zasadę bardziej uogólnioną.


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Robisz listę, na której wymieniasz te kilka czy ok. 10 czarów obronnych, przez co na zasadzie przeciwieństwa powstaje druga grupa czarów nieobronnych i po problemie. Te kilka czarów, które są obronne jesteś bez problemu w stanie nawet zapamiętać, a jeśli nie, to patrzysz na listę.

Z góry się robi jedną listę czarów obronnych: jak coś jest na liście, to jest czarem obronnym, jak nie ma - to nie jest, i po kłopocie. A weź pod uwagę, że jest to rozwiązanie zasugerowane przez samych autorów, co też jest jakimś argumentem.


Awatar użytkownika
Grohmann
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek 08 lis 2004, 12:44

Post autor: Grohmann »

W pe³ni zgadzam siê z RK. Najpro¶ciej mimo wszystko jest zrobiæ przed rozgrywk± listê czarów obronnych i te u¿ywaæ bez limitów, resztê ograniczyæ do jednego czaru per tura. Problem jest jakie czary zaliczyæ do tych obronnych, wszystko zale¿y od przyjêtych ustaleñ przed gr±/turniejem.


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja też nie rozumiem tych utyskiwań na system czarów w MiM. Mi się on generalnie podoba.

Ale jeszcze jeden luźny pomysł do wykorzystania: może zamiast zasady, że czar bierze się generalnie co turę wprowadzić zasadę, że bierze się go co drugą turę.


Awatar użytkownika
wilczy
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: wilczy »

może zamiast zasady, że czar bierze się generalnie co turę wprowadzić zasadę, że bierze się go co drugą turę.

Nie rozumiem? Co to za generalna zasada z braniem czarów co turę? Co za tym idzie nie kumam wersji rozwojowej z dwoma turami...

Wracając jeszcze do mojej propozycji: nie widzę jednak problemu z zakazem rzucania czarów dopiero co zyskanych w danym ruchu. Jest to niejaki zamordyzm, szczególnie gdy gracz ledwo zipie a wyciągnął sobie jakiś ratunek ALE przecież będzie mógł rzucić ten czar już za moment, w ruchu kolejnego gracza. Podkreślam zasadniczą różnicę pojęć: ruch - tura. Tura składa się z ruchów wszystkich graczy. A więc wbrew pozorom ta zasada jest bardzo liberalna. Na tyle zresztą, że podczas własnych rozgrywek spotkałem się z zarzutami, że to wciąż zbyt wielka wolność. Ta zasada jednak dobrze współgra z wbudowanymi warunkami wielu czarów, że można je rzucić jedynie w określonym momencie rozgrywki, np. na początku swojego ruchu.

Problem z możliwością oszukiwania, że czar dopiero co zyskany to inna karta niż ta którą zagrywam (tu sprytna podmianka) można rozwiązać np. nakazem kładzenia świeżego czaru na osobny stosik (gdyby był już stosik, he he) choć tak w sumie to zgadzam się że jest to słaby punkt tego systemu i nawet juz się z nim spotkałem w rozgrywce. Jednak nie było z tego powodu kolizji. Oczywiście, że kwestia doboru graczy...

RK, jasne że różnicowanie czarów na obronne i inne (kto wie, może kilka kategorii by się podzieliło...) byłby najbardziej elegancką formą rozwiązania tego problemu, jednak wcale nie uważam że podział jest taki oczywisty. Wszelkie counterspell'e powinny mieć możliwość rzucania błyskawicznego, co jednak z leczeniem itp? Imho nie rzuca się tego "w biegu" ale tu znów dotykamy charakteru samej gry, która, jak sam wspomniałeś, jest tylko grą i nie ma co się zabijać o skrajny realizm - zgoda. Jednak pewne rzeczy przełyka się z trudem, rozumiesz Waść, he he...


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Awatar użytkownika
Grohmann
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek 08 lis 2004, 12:44

Post autor: Grohmann »

Wilczy :
Wszelkie counterspell'e powinny mieæ mo¿liwo¶æ rzucania b³yskawicznego, co jednak z leczeniem itp? Imho nie rzuca siê tego "w biegu" ale tu znów dotykamy charakteru samej gry
To wszystko kwestia ustalenia tego przed rozgrywk±. "Uzdrowienie" u mnie zawsze by³o czarem 'normalnym' czyli nie mozna by³o go rzucaæ 'instant' . Oprócz counterów my¶lê, ¿e mo¿na zaliczyæ do defensywnych czary typu "Ocalenie", czyli czary rzucane w odpowiedzi na jakie¶ zdarzenie.


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

może zamiast zasady, że czar bierze się generalnie co turę wprowadzić zasadę, że bierze się go co drugą turę.

Nie rozumiem? Co to za generalna zasada z braniem czarów co turę? Co za tym idzie nie kumam wersji rozwojowej z dwoma turami...
Przepraszam, za skrót myślowy. Przekręciłęm trochę ogólną zasadę o tym, że jak ktoś ma np. zawsze 2 czary to jeśli może rzucić 1 na turę, to w związku z tym może dobrać sobie tylko 1 na turę.

Propozycja dobierania czaru co 2 tury jest niezależna od tego.
RK, jasne że różnicowanie czarów na obronne i inne (kto wie, może kilka kategorii by się podzieliło...) byłby najbardziej elegancką formą rozwiązania tego problemu, jednak wcale nie uważam że podział jest taki oczywisty.
Jak się to zapisze w postaci zasady stanowiącej uzupełnienie do instrukcji, to jest oczywisty. Ja nie mam zwyczaju roztrząsać słuszności poszczególnych przepisów w trakcie gry. Wyjątkiem są sytuacje, jeśli coś jest wewnętrznie sprzeczne, bądź w oczywisty sposób bezsensowne.
Imho nie rzuca się tego "w biegu" ale tu znów dotykamy charakteru samej gry, która, jak sam wspomniałeś, jest tylko grą i nie ma co się zabijać o skrajny realizm - zgoda.
Dlaczego "nie rzuca się w biegu", nie widzę problemu. Realizm rzucania czarów to grząska tematyka, zważywszy, że cały czas poruszamy się w świecie fikcji :) . A skrajny realizm - przecież to nie jest gra symulująca jakąś realnie istniejącą rzeczywistość, w ogóle o czymś takim nie ma tu mowy.
Jednak pewne rzeczy przełyka się z trudem, rozumiesz Waść, he he...
Jak tęsknisz do realizmu, to obawiam się, że to może nie być właściwa gra.
A więc wbrew pozorom ta zasada jest bardzo liberalna. Na tyle zresztą, że podczas własnych rozgrywek spotkałem się z zarzutami, że to wciąż zbyt wielka wolność.
Jest bardzo liberalna, zbyt liberalna - zgadzam się.


Awatar użytkownika
wilczy
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: wilczy »

Moja tęsknota za realizmem jest, khem, wybiórcza przyznaję. Prawdę mówiąc do MiM powróciłem po latach grywania w różne eRPGi bolejąc nad faktem, że pełnia wolności daje pełnię szczęścia wyłącznie w chwili, gdy potrafimy to wykorzystać... tak jak w życiu. Człowiek z własnego lenistwa jest skłonny do uproszczeń, z kolei jeśli z uproszczeń rezygnuje - oskarżany jest o fanatyzm, często zresztą słusznie. Uważam, że w RPG zwykle nie wykorzystuje się dostępnych możliwości i zawsze ktoś może mieć o to żal. Każdy ma inne priorytety i zachcianki wobec akcji i świata przedstawionego... uch ale to temat na inny wątek.

Więc drogi RK - poza propozycją "co dwie tury" zgadzam się z Tobą zupełnie, co możesz uznać za paradoks... jednak każdy z nas będzie grać po swojemu, he he, aż do powstania spójnej i nie budzącej zastrzeżeń listy gatunkowej czarów, której ja robić nie będę - a to z lenistwa, a to z powodu zadowolenia z własnych rozwiązań. Dodam jeszcze, że jestem zwolennikiem zwiększenia roli magii w Grze, więc nie poprę żadnych rozwiązań zmniejszających możliwość pozyskiwania czarów itp.


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Więc drogi RK - poza propozycją "co dwie tury" zgadzam się z Tobą zupełnie
to była zupełnie luźna propozycja, może dość niefortunna, przyznaję, tak że nie zamierzam za nią specjalnie optować...no chyba że się znajdzie grono osób, którym bardzo się ona spodoba :)

Dlaczego paradoks :D :?:
jednak każdy z nas będzie grać po swojemu, he he, aż do powstania spójnej i nie budzącej zastrzeżeń listy gatunkowej czarów
W szerszych gronach zawsze się znajdzie ktoś mający inne pomysły. A im dłużej siedzi w temacie, tym będzie miał z reguły pomysłów więcej.


Awatar użytkownika
Juri
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 700
Rejestracja: piątek 05 gru 2003, 16:09
Lokalizacja: www.frysztak.pl
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Post autor: Juri »

[quote="RK"]
Dlaczego paradoks :D :?:
[quote]

Jezeli Wilczy zgadza sie z kims niemal w calosci TO JEST niewatpliwie paradoks :lol:
Ostatnio zmieniony poniedziałek 13 gru 2004, 14:27 przez Juri, łącznie zmieniany 1 raz.


War, war never changes...

# Mój numer GG - 3751732
Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Juri pisze:
RK pisze:
Dlaczego paradoks :D :?:

Jezeli Wilczy zgadza sie z kims niemal w calosci TO JEST niewatpliwie paradoks :lol:
A mi mówią, że jestem kłótliwy... :lol:


Awatar użytkownika
Fej Wong
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 111
Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie

Post autor: Fej Wong »

Denerwująca była dla mnie kiedyś sytuacja gdy ktoś z graczy zmieniał się w arcymaga i potrafił spędzić czasem nawet z 10-20 minut na rzucaniu czarów.
Ja tą sytuację rozwiązałem tak:
Na początku rozgrywki można rzucić tylko jeden czar na jedną turę oprócz oczywiście czarów obronych(np:odbicie czaru itp.)
Ale jeżeli gracz staje się coraz silniejszy psychicznie ( wyższa moc)
to potem potrafi rzucać więcej czarów na jedną turę.
u mnie jest tak:
po przekroczeniu co najmniej 10 mocy gracz może rzucić/użyć już dwa czary na turę, potem trzy czary na turę dopiero po przekroczeniu 15 mocy. itd (to ustalenie jest oczywiście moje ale każdy może sobie ustalić wg. gustu)
Proszę o jakieś komentarze co do mojego sposobu.
PS:Jeżeli ktoś już wykożystał ten spoób wcześniej i myśli że ja go ściągnołem to niezrobiłem tego umyślnie.Po psortu musiałem niedoczytać, a sposób wymyśliłem podobny Pozdro.


Obrazek
>>>>>>>>>>>>Prince Of Mirkwood<<<<<<<<<<<<
Awatar użytkownika
Kufir
Mistyk
Mistyk
Mistyk
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Groźniejsze Podziemia
Nowe PP
Zadania Czarownika
Posty: 2174
Rejestracja: niedziela 18 sty 2004, 22:39
Lokalizacja: Korona Władzy
Płeć:

Post autor: Kufir »

Mysle ze utrudniacie sobie zycie. Kazda postac moze rzucic JEDEN czar na swoja ture, wyjatkiem sa ty postacie obdarzone spacjalnymi umiejetnosciam. Nie Gram z Dodatkiem umozliwoajacym gre Arcymagiem wiec dla mnie ten problem nie istnieje. :wink:


Obrazek
Awatar użytkownika
Fej Wong
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 111
Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie

Post autor: Fej Wong »

Ten system z jednym czarem na turę jednak zwyciężył.
Tamto trochę mi skomplikowało grę hehe, ale potestować zawsze można
:D


Obrazek
>>>>>>>>>>>>Prince Of Mirkwood<<<<<<<<<<<<
Awatar użytkownika
MAXtoon
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1070
Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
Lokalizacja: RADOM
Płeć:

Post autor: MAXtoon »

ja mam taki problem...czy moze mi ktos wytlumaczyc co oznacza stwierdzenie "jezeli pozwala ci na to moc"?plz pomozcie bo nie wiem o co chodzi...


Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 42
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Jeżeli masz odpowiednią liczbę punktów mocy. Chodzi o możliwości posiadania czarów tak :?:


Awatar użytkownika
MAXtoon
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1070
Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
Lokalizacja: RADOM
Płeć:

Post autor: MAXtoon »

tak, tak chodzi o to. Ale ile mocy musze miec zeby posiadac dany czar?Bo w poleceniu jakiejs karty mam napisane"i wez tyle czarow na ile pozwala Ci moc" albo "mozesz wziasc czar jesli moc Ci na to pozwala"...nie iwem o co chodzi i czuje sie zagubiony...z gory thx :wink:


ODPOWIEDZ