Forum gier planszowych

Ja mam takie pytanie, chodzi o jedną ze zdolności Mistyka.

Zdolność 2: W czasie każdej tury możesz poruszyć albo Mistyka albo poprzedniego Poszukiwacza. Mistyk symbolizuje twoją wędrówkę astralną, porusza się normalnie, z wyjątkiem teo, iż może zamiast ruchu być przeniesiony na Obszar, na którym czeka pierwotny Poszukiwacz.

Czy wie ktoś może co to jest wędrówka astralna?

Chodzi chyba o coś w rodzaju wędrówki poza ciałem
A tak w ogóle - nie gram z tymi kartami bo są dość badziewne. Temat móglby śmiało wylądować w zasadach - narzekają ludzie, że forum żyje tylko karczmą, a tu temat o zasadach i też w karczmie

W Karczmie? Hmm, chyba został przeniesiony do właściwego działu. :biggrin:

Artownik wiesz co to rozdwojenie jaźni? Wydaje mi się że tu też takie coś zachodzi tylko fizyczne (ciało) i psychiczne (dusza, duch, jaźń czy co tam komu wygodne i bardziej pasuje na określenie tego ). Ja sobie wyobrażam to tak; kładziesz się wygodnie gdzieś na czym będzie Ci najlepiej, potem wpadasz w taki trans podobny do snu i twoje drugie 'ja' oddziela sie od ciała. Tak jakbyś snił tyle że możesz świadomie kierować czynami w tym snie i wszystko się dzieje jak w realnym świecie. Nie ma bariery ciała. Możesz być wszędzie i nigdzie. W tym stanie nie obowiązuje czas, przestrzeń, wymiar i nic cię nie ogranicza. Oczywiście nie w MiMie bo tam jednak obowiązuje instrukcja gry. :biggrin:

Jak dla mnie to wyjście z siebie i stanięcie obok Opuszczasz ciało i poruszasz się hmm duchem?

SeSim pisze:Jak dla mnie to wyjście z siebie i stanięcie obok

He he he, wyjść z siebie to możesz również jak się wkurzysz na kogoś porzadnie. I tu się dopiero zaczyna dylemat, jak taką podróż nazwać? :biggrin:

Dobra pytanie, jak taką podróż nazwać to nie wiem, ale może to tak dochodzi do opętania, po prostu się wkurza niewłaściwą osobę do tego stopnia, że po prostu wychodzi z siebie. :mrgreen:

Można łatwo sprawdzić w sumie, wystarczy nagrać kilka godzin wystąpień politków z PiSu i puścić na raz komuś. :biggrin:
Chciaż trzeba uważać, bo to chyba istnieje także dawka śmiertelna i potem napiszą na nagrobku "Rest in PiS" :badgrin:


A temat rzuciłem do Karczmy, ponieważ o co chodzi w zdolności to mniej więcej przynajmniej wiadomo, ale słowo astralny z tego co widziałem istnieje faktycznie i ciekaw byłem czy może ktoś wie coś na ten temat.

Artownik pisze:wystarczy nagrać kilka godzin wystąpień politków z PiSu i puścić na raz komuś.

Kwa, kwa, kwa, kwa, kwa, kwa. :mrgreen:
Właśnie sobie to wyobraziłam i nie moge 'jokera' zdjąć z twarzy. :biggrin:
A wracając do tematu to mnie zaintrygował 3 skill.

3. Jeśli zostaniesz zaatakowany w czasie wędrówki astralnej, walczysz z Siłą/Mocą równymi 1, choć twoi Przyjaciele moga walczyć normalnie.

I teraz pytanie o którą postać chodzi. Czy tą pierwszą która niby jest w transie czy wędrującą jako mistyk? Poza tym jak można zaatakować czyjąś dusze fizycznie? Tu chyba biega o tego śpiącego poszukiwacza w transie, ale dlaczego jest tak osłabiony? :-k Wogóle to fajna karta, można poruszać się dwoma ludzikami na planszy. Fizyczną postacią i eteryczną. :biggrin:

Hmm nigdy nie gralem mistykiem... ciekawe, ciekawym czy w podroz astralna wybierasz sie samemu czy z calym kramem (przedmioty, przyjaciele). Logika (w MiMie rzadko uzywana podpowiada ze raczej nie... Ten atak chyba sie tyczy rzeczywistego poszukiwacza.

Na stronce Wilczego jest FAQ z magazynu Magia i Miecz nr 4/93 w którym to ukazał się Mistyk.

http://wilczy.webpark.pl/instrukcje.html

Niestety na jego temat nie ma tam najmniejszej wzmianki. Ale może przeczytanie tego pomoże w wyjaśnieniu funkcji niektórych skillów Mistyka. :idea:

Atak tyczy się Mistyka.

W drugiej zdolności jest napisane, że można poruszyć albo Mistyka, albo Poprzedniego Poszukiwacza, oraz że Mistyk symbolizuje wędrówkę astralną.

Więc trzecia zdolność stanowczo odnosi się do pionka Mistyka.

Tylko z tymi Przyjaciółmi to nie ma sensu, to chyba błąd jest. Przynajmniej przy takim założeniu najbardziej trzyma się to kupy...

Tylko czterej poszukiwcze i jeszcze schrzanić musieli. :biggrin:

EDIT:

Nooo SeSim się zbliża do magicznej liczby 2007 postów.. pewnie akurat wtedy zostanie, że tak powiem, wylosowany przez forum jakiś kataklizm z kart Przygód. :mrgreen:

Artownik pisze:Atak tyczy się Mistyka.

Ale widzisz, skoro tak interpretujesz tego Poszukiwacza to jeszcze pozostaje pytanie czy atakujesz na Siłe czy Moc? Bo to troche nielogiczne zaatakować coś niematerialnego fizycznie. Kurde balans, rzeczywiście z tą postacią jest niezła zagwozdka. :-k Poza tym Mistyk ma Siłe i Moc+1 poprzedniego Poszukiwacza i to troche bezsensu jeśli zaatakowany ma S/M=1 a jeśli atakuje sam to normalną. I jeszcze jeśli sam atakuje innego Poszukiwacza to jako byt niematerialny może tylko na Moc? Przy tej postaci rodzi się bardzo dużo pytań bez odpowiedzi... #-o

Mi osobiście się wydaje, że po prostu autor niewłaściwie sformułował zdolność 3.
Powinno tam być coś w tym stylu:

Mistyk (jako pionek) w czasie walki ma Siłę i Moc na poziomie 1.

Czyli, żeby z Mistyka korzystało się jedynie do omijania widocznych trudności (odkryte karty na planszy), a nie do walki.

Natomiast co do samej walki to faktycznie bez sensu, żeby Mistyk bronił się siłą.. kolejne niedopracowanie autorów. :neutral:

Artownik,

Wiesz co, mam propozycje. :idea: Może pomyślimy jak doprowadzić skille Mistyka do porządku aby był grywalny z sensem? Jeśli Ci się chce to pomyśl co zmienić, ja również jak coś wymyśle to napisze. Oczywiście jeśli pozostali forumowicze mają jakieś propozycje i chęci to piszcie śmiało. Poźniej ewentualnie zostawi się grafike Mistyka tylko wpisze się poprawione skille. :biggrin:

Wiesz Katiusha, ogólnie pomysł uważam za bardzo dobry. Normalnie bez wahania bym się zgodził. W obecnej postaci Mistyk, jak i zresztą pozostała trójka, grywalni nie są.

Jednakże akurat w tej sytuacji chyba nie ma już potrzeby. Stave się za nich wziął. W nowej wersji Kanałów pojawili się Herold z Templariuszem, a Mistyk już został zapowiedziany.

Rzeczywiście, ta dwójka jest poprawiona. > Skoro Stave wzioł się za Mistyka to rzeczywiście nie ma sensu kombinować. Stave niejako już jako 'zawodowiec' zrobi to pewno lepiej niż my. 8) Poza tym nie ma po co na nowo odkrywać 'koła' skoro już ktoś inny to zrobił (ew. robi jeszcze).

Dlaczego nie kombinować? Właśnie, że kombinować! Nikt nie mówił, że nie da się tego zrobić, lepiej i ciekawiej niż steve (z całym szacunkiem dla Ciebie steve ) .

Yyyyy?... Tak jest, prosze Pana. Będe myśleć nad Mistykiem. :mrgreen:
Tylko najpierw bym zobaczyła co wykombinował Stave...
Jeśli okaże się że to samo wykombinujemy? :-k

No to co z tego jeżeli dojdziecie do tego samego ? Właśnie takie unikanie wchodzenia komuś w paradę jest powodem spadku tworzonych dodatków. A to jeno jedna karta jest , przeto tym bardziej wielkiego zamieszania panno nie uczynisz wersję swą przedstawiając.

To może wartoby przykładowo pomyśleć o jakiejś pracy zbiorowej. :-k
Tematem byłoby zrobienie jakiegoś dodatku lub zrobienie polskiej wersji istniejącego dodatku. Nie znam zbytnio zagranicznych dodatków, raz chyba Katiusha z Lensem coś mówili o Haremie, ale na pewno są użytkownicy bardziej zaznajomieni z dodatkami obcojęzycznymi.

Wiem, wiem, zaraz się zacznie forumowy lincz, jak to nie sposób będzie się dogadać i podzielić obowiązków.
Ale czy na pewno?

W końcu na początku każdy mógłby się wypowiedzieć odnośnie rozwiązań lub konkretnych kart i sądzę, że zrobiłoby się ciekawie.
Nawet jeżeli nie doszłoby kompletnie do porozumienia, to zawsze mogłyby się pojawić ciekawe pomysły, które jakiś inny autor mógłby ewentualnie wykorzystać.

No to czekam na krytykę tego pomysłu. :biggrin:

Artownik,

http://www.randomdice.com/games/talisman/harem/

I jak, podoba się dodatek? :mrgreen:

http://www.randomdice.com/games/talisman/default.asp

Część dodatków z tej stronki jest już po polsku np Kanały (Sewer), Dolina Elfów (Faerieland), SkogTroll zabrał się za Trolle (Troll Mountains) ale kiedy skończy to nie wiem...

Pomysł fajny, tyle że co ja moge pomóc? Na progsach graficznych się nieznam za bardzo, eng słabo i to raczej to co potrzebne do obsługi kompa. Ewentualnie z jakimś translatorem mogłabym się pokusić o przetłumaczenie, ale czy będzie dokładne? :-k
Pomogłabym chętnie, tyle że w czym?
Nie wiem jak inni...


BTW Enooo, takim Zawadiaką to ja znowusz nie jestem... :twisted:

Heh, no ja na programach graficznych też się nie znam, moja pierwsza walka była przy tworzeniu poszukiwacza na konkurs. :mrgreen:

Przejrzałem ten dodatek Harem, a także zerknąłem na inne dodatki na tej stronie, prezentują się całkiem nieźle w porównaniu do tego co jest na Talisman Island :roll: , jednakże wciąż są mało interesujące.
Z tłumaczeniem nie byłoby problemu, tyle że tam nie ma zbytnio co tłumaczyć i w tym właśnie leży problem. Ze wszystkich powstałych dodatków pustynnych jedynie Pokraka robił naprawdę spore wrażenie.

Zrobienie kolejnej planszy, po której będzie można bezsensownie biegać oraz kart na siłę (uwierz mi, nie ma w Haremie nic ciekawego do czytania) mija się z celem.
Konkubiny wcale takie ciekawe nie są i albo ich zastosownie jest znikome, albo mają zupełnie przegięte zdolności (leczenie punktu Wytrzymałości kosztem tury!).
Dlatego właśnie proponowałem dyskusje, bo potrzebna jest jakaś nowa idea, nowe rozwiązania.

Przykładowy pomysł do Haremu: utrudnić zdobywanie konkubin i dać jakąś realną korzyść z posiadania największej ilości wśród poszukiwaczy... np. kontrola nad Zamkiem/Pałacem/Piramidą/czymkolwiek innym.
To już jest ewentualne coś, ale wciąż za mało, stąd moja propozycja.

Artownik pisze:Ze wszystkich powstałych dodatków pustynnych jedynie Pokraka robił naprawdę spore wrażenie.

To prawda, ale ja postanowiłam troche sobie to zmodyfikować i połącze to z kartami i planszą Robsona. :idea:

Tyle że, tam gdzie pisze Pustynia będę też ciągnąć karty a nie tylko w Oazie. Tylko musze pomyśleć jeszcze jak rozwiazać wejście i wyjście z planszy. Myśle że poprostu na głównej planszy jak się wejdzie na pole Pustynia to trzeba będzie okrążyć plansze Robsona i wyjść z niej na drugim polu Pustyni na podstawce. Chyba że jakieś miejsce albo zdarzenie z kart umożliwi szybsze opuszczenie pustyni.
Z tego co wiem, jest to jedyna plansza autorska pustyni. W reszcie dodatków są tylko karty. 8-[
A Harem bym dołączyła (po przeróbce tekstów na jakieś sensowne i grafik na MiMowe) do tego poprostu. Same karty, bo plansza z Haremu jest do bani wg mnie. :biggrin:

To widzę, że ostra akcja się szykuje. :mrgreen:

Rozwiązanie z tą planszą bardzo dobre. (ja także żadnej innej nie widziałem, ale może i jakaś powstała, weterani się będą musieli wypowiedzieć.)

Proponowałbym tylko ograniczyć ruch Pustyni do max 3 poli, przykładowo 1-2 to ruch o 1 pole, 3-4 o 2 pola i 5-6 o 3 pola. W ten sposób będzie pewność, że się wyjdzie po jednym okrążeniu, a i podróż przez samą pustynię się zrobi bardziej wyczerpująca (a taka w końcu powinna być :biggrin: )

Jak będziesz potrzebowała, żeby coś przetłumaczyć z angielskiego to daj tylko znać.

Jak będziesz potrzebowała, żeby coś przetłumaczyć z angielskiego to daj tylko znać.

Dzięki za chęci, > ale tłumaczenie to 1/3 przeróbki. Po tłumaczeniu, z tego co pisałeś, to trzeba jeszcze przerobić karty na grywalne. To nie jest znowu taki problem aby go nie przeskoczyć. Najgorsze to zrobienie grafik MiMowych. Ja niepotrafie niestety. Już ktoś kiedyś próbował i klapa (pisze to bez złośliwości, raczej z żalem że tak się stało) wyszła z tego...

http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=667

Spiąć to wszystko to by się spieło, ale strona graficzna #-o jest dla mnie największym problemem w tym projekcie. Grafiki to najcięższa praca, a kto się tego podejmie?...

Artownik pisze:Proponowałbym tylko ograniczyć ruch (na) Pustyni do max 3 poli, przykładowo 1-2 to ruch o 1 pole, 3-4 o 2 pola i 5-6 o 3 pola. W ten sposób będzie pewność, że się wyjdzie po jednym okrążeniu, a i podróż przez samą pustynię się zrobi bardziej wyczerpująca

Co do ruchów na Pustyni to bdb pomysł. > Ja będe tak grać że stojac 3 (2,4 itd.) pola przed pustynią i wyrzucając np 5 kończyć ruch będe już na polach pustyni. I wychodząc tak samo, aby nie okrążać jeszcze raz od nowa. Ma być trudniej, ale nie do przesady. :biggrin:

A widzisz, bo ja myślałem, że do Pustyni się będzie wchodzić tylko, gdy się stanie na polu Pustynia.

Ale w sumie racja, skoro jest już plansza, to trzeba z niej korzystać. :mrgreen:
No i teraz o wchodzeniu bez Butelki do Krainy Środkowej to już będzie można zapomnieć.

Martwi mnie tylko, że przy takim układzie to do Oazy wejść już się chyba nie da. :-k

Co do grafiki to niestety ja pomocny zbytnio nie będę, chociaż planuję trochę posiedzieć przy progsach, bo tak głupio, żeby człowiek nawet karty nie był w stanie zrobić. :biggrin: