Prawa miejskie

[Gieferg]

Wynika z tego, że w Magicznym Mieczu obowiązuje wspomniana już absurdalna zasada ciągnięcia dodatkowej karty w każdej turze :-" Jak dla mnie jest to zupełnie niepotrzebne. W zupełności wystarczająca jest szansa spotkania straży w wyniku normalnego wyciagania kart.

[Katiusha]

To jest poniekąd błąd w tłumaczeniu. Napisali "Spotkania", w oryginalnej instrukcji jest pewnie (tak jak w 4 ed) słowo "Encounter".

Ciekawe ile jeszcze buraków i niedomówień w instrukcji dałoby się wyjaśnić poprzez dokładne jej przetłumaczenie?

[Michael]

Zastanawiała mnie sprawa z Poszukiwaczami których przebywanie w Mieście uważane jest za przestępstwo , zwłaszcza Wampira który pojawił się w nieoficjalnym dodatku Jaskinia a dziwnym trafem pojawia się jako "niepożądany" w Mieście. To oznacza konieczność postawienia kilku pytań :
- czy już wtedy planowano Jaskinię ? - raczej nie
- czy fakt że nie może legalnie wchodzić do Miasta oznacza że nie może przyjmować Profesji ?
- czemu tylko Wampir spośród Poszukiwaczy z Jaskini wymieniony został w instrukcji do Miasta , zwłaszcza że razem z nim w Jaskini pojawił się np Kanibal którego również należało by uznać za "niebezpiecznego" dla mieszkańców stolicy

Sprawa wyjaśniła się po przeczytaniu instrukcji - oto wyjątek ze statutu Miasta

" 9.Nielegalne jest występowanie jako Cyborg, Wampir, Hobgoblin, Ork, Troll i Wojownik Chaosu." Ciekawe że wymienia się tu Wojownika Chaosu który w polskiej edycji nigdy się nie pojawił.Przypominam że to inny Poszukiwacz niż Rycerz Chaosu z dodatku "Mistrzowie"

Niby proste , porównajmy jednak z oryginalną instrukcją i wszystko jasne
Zgadza się liczba "nielegalnych" Poszukiwaczy. Są Cyborg , Hobgoblin , Ork , Troll i Wojownik Chaosu, Nie ma Wampira ale na jego miejscu jest Ghoul. Ghoul zaś w polskiej edycji przetłumaczony został jako Upiór. Jak więc widać po raz kolejny polscy tłumacze zawiedli raz uwzględniając poszukiwacza który nigdy u nas się nie pojawił , drugi zamieniając Upiora w Wampira z dodatku który wtedy jeszcze nie istniał

[HunteR]

W zupełności wystarczająca jest szansa spotkania straży w wyniku normalnego wyciagania kart.

Gieferg ma rację, nie chodzi tutaj o wyciąganie dodatkowych kart tylko o wyciągnięcie straży w momencie kiedy jesteś poszukiwany podczas normalnego badania obszaru a nie że jak np. nie masz złota to co turę ciągniesz dodatkową kartę albo za każdym razem jak rzucisz czar czy weźmiesz udział w walce. W końcu kiedy wyciągasz kartę straży a nie masz listu gończego, odkładasz ich od razu na stos kart zużytych, jeśli masz list gończy to cię atakują/zamykają w ciemnicy.

[Katiusha]

HunteR, a kto pisze, że nie ma racji? Zasada którą Gieferg prezentuje w tym wypadku jest o wiele lepsza od tej z instrukcji.
Też tak gram i karty wyciągam normalnie tj tam gdzie pisze "Wyciągnij 1 Karte", a nie w każdej kolejce np u Czarodziejki, bo nie mam powiedzmy MZ.

[pretorianstalker]

Ciekawe że wymienia się tu Wojownika Chaosu który w polskiej edycji nigdy się nie pojawił.Przypominam że to inny Poszukiwacz niż Rycerz Chaosu z dodatku "Mistrzowie"

Jeśli to nie jest ten wojownik co w dodatku Mistrzowie tylko jakaś postać, która była w Talismanie (a nie było jej w MiM - nie słyszałem o takiej, ale znawcą Talismana nie jestem) to wcale nie jest to ciekawe - sprawa oczywista. Był w oryginalnej instrukcji to i go przetłumaczyli bo czemu niby nie?

[Artownik]

To ciągnięcie dodatkowej Karty w każdej turze, jak powiedzmy należymy do istot niemile widzianych w Mieście, aż taka absurdalna nie jest.

Dla mnie ta zasada miała zawsze sens. Wiadomo, że co innego jak się po prostu napotyka Patrol, a co innego jak się łamie prawo.. można zostać dostrzeżonym, ludzie w Mieście wołają wtedy Straże i to właśnie symbolizuje dodatkowa Karta.

W przypadku tych wymienionych w punkcie 9 Statutu Miasta jest to też dość sensowne, w końcu taki osobnik musi się praktycznie ukrywać. :-k

Inna sprawa to brak złota - ta prawo jest dla mnie bezsensowne. :neutral:

Mnie najbardziej drażniło, że ze Strażami się tylko walczy, więc przy pewnym poziomie Siły, jest to sposób na nabijanie punktów.. szkoda, że chociaż w części Kart nie ma po prostu szansy na to, że zostało się aresztowanym (bez względu na poziom Siły i Mocy)

[pretorianstalker]

Mnie najbardziej drażniło, że ze Strażami się tylko walczy, więc przy pewnym poziomie Siły, jest to sposób na nabijanie punktów..

Może Ty nabijasz pkt na strażnikach, ale ja gram zgodnie z zasadami i punktów na nich nie nabijam

[Gieferg]

więc przy pewnym poziomie Siły, jest to sposób na nabijanie punktów..

A odkąd to straż miejska jest wrogiem żeby mozna ją było wymieniać na punkty Siły? :-k

[Artownik]

Hmm, no fakt, tu wtopiłem :oops:

Nie wiem czemu zawsze żeśmy grali, że się wymieniało... :-k

(chociaż co do reszty przeciwników, to zgodnie z zasadami)

[Dziad]

Mi pomysł ciągnięcia kart Miasta po każdym złamaniu prawa wydaje się słaby, więc napisałem własne zasady co do prawa miejskiego:

- poszukiwacz, który złamie prawo miejskie natychmiast otrzymuje list gończy (nie ciągnie jednak dodatkowej karty miasta)
- jeżeli cyborg, wampir, troll, ork, hobgoblin, lub poszukiwacz nie posiadający złota trafi w mieście na stróża prawa, to otrzymuje natychmiast list gończy (i jest przez niego atakowany)
- cyborg, wampir, troll, ork i hobgoblin nie mogą otrzymać posady szeryfa, królewskiego championa ani arcymaga
- jeżeli cyborg, wampir, troll, ork, hobgoblin lub poszukiwacz poszukiwany listem gończym chce wejść do miasta (lub z niego wyjść) przez bramę miasta musi stoczyć walkę z strażnikiem (siła 7) - w razie porażki zamknięty zostaje w ciemnicy

Upraszcza to grę.

[Isztwan]

Witam na forum. Fajny nick

Co do zaprezentowanych przez ciebie pomysłów: 3 ostatnie są OK ale nie podoba mi się to automatyczne dostawanie Listu gończego. Trochę to bez sensu, że straż zawsze wie wszystko o wszystkich. Jeśli miałbym czymś zastąpić ciągnięcie dodatkowej karty to zrobiłbym to na przykład rzutem kostką, powiedzmy 1, 2 - dostajesz list gończy.

[Rogo]

Podpiszę się pod słowami Isztwana - trochę za szybko z tym listem gończym... Albo ten rzut kostką, albo ciągnięcie karty i list gończy jeśli jest to stróż prawa (czy jak to tam było )

[Dziad]

Świetny pomysł z tym rzutem kostką. Jakoś wcześniej na to nie wpadłem, a chciałem po prostu olać ten zapis z ciągnięciem kart, bo szybko się kończą. No i czasem szkoda jak coś ciekawego idzie na stos kart użytych.