"Smoczy najazd" vs. "Trzęsienie ziemi"

Wszystkie niejasności, wątpliwości, rożne sugestie związane z zasadami gry.
Awatar użytkownika
wilczy [Autor tematu]
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

"Smoczy najazd" vs. "Trzęsienie ziemi"

Post autor: wilczy »

Witam wszystkich po długiej przerwie. Denver - najlepsze życzenia urodzinowe (wczoraj).

Mam dwa pytania, jedno lekkie, na rozgrzewkę (może nawet powiecie że pytam o oczywiste sprawy, ale spytam) a drugie jako wariant cięższy zdarzenia:

1. Jest sobie taka sprzątająca planszę powszechnie znana karta o nazwie "Trzęsienie ziemi". Jest to Zdarzenie, czyli (1). Przypomnę gametext:

"Krainą, w której się znajdujesz wstrząsa potężne trzęsienie ziemi. Rzuć kostką dla każdej Karty Przygód, która leży w tej Krainie i jest odkryta. Rezultat równy 1 lub 2 oczkom oznacza, że ta Karta wpada w powstałą w ziemi szczelinę - należy ją odłożyć."

Cześć kart, które po odkryciu należy pozostawić na planszy zawiera dopisek "(nazwa karty) pozostanie w tym miejscu do konca gry." Czy traktowac to jako ewentualny immunitet przeciwko styuacjom typu "trzęsienie ziemi"?

2. Jest sobie w dodatku "Smoki" karta "Smoczy najazd". Także Zdarzenie (1) o treści:

"Horda Smoków atakuje Zamek, równając go z ziemią. Umieść tę kartę na obszarze Zamek. Od tej chwili pomijaj wszelkie polecenia związane z tym obszarem i zamiast tego weź jedną Kartę Przygody."

Chciałbym wiedzieć jak rozsądzilibyście taką oto sytuację: W czasie gry wyciągniety zostaje "Smoczy najazd", na obszarze Zamku ciągnięte są Przygody (jedna). Po jakims czasie ktoś przebywający w Środkowej Krainie wyciąga "Trzęsienie ziemi". Wszystkie karty zostają przetestowane na rzut 1, 2. Jak postąpić z "najazdem"? Czy w razie 1, 2 karta schodzi "odsłaniając" nie zniszczony i "czynny" Zamek? Czy może w tym przypadku nie należy nawet rzucac kostką dla sprawdzenia?


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Awatar użytkownika
Valdi
#Administrator: Valdi
#Administrator: Valdi
#Administrator: Valdi
Właściciel portalu magiaimiecz.eu
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Handel
Księżycowy Kamień
ZP i LK
Posty: 12790
Rejestracja: poniedziałek 02 maja 2005, 13:07
Lokalizacja: Trojmiasto
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Helo Wilczy dawno Cię nie było :)
1. Ja zawsze grałem tak że Trzęsienie Ziemi pochłania wszystkie karty, oczywiście po rzucie 1-2, nawet te "do końca gry". Najczęściej Miejsca miały taki dopisek, a trzęsienie może bez problemu je pochłonąć.
1.1 Po za tym można tu zastosować opcje Karta wyciągnięta ma wpływ na karty już odsłonięte a nie odwrotnie.
1.2 lub (czego nie stosowałem nigdy w takim przypadku bo stosowałem opcje 1.1) patrząc po numerze karty Zdarzenie 1 karta (mimo że odsłonięta wcześniej) numer np. 5

2. Hmm ciekawe spostrzeżenie w sumie to może być tu dyskusja ale mysle że w takim przypadku zamek niema samoregeneracji a karta "Smoczego Najazdu" ma być pozostawiona wyłącznie w celach przypomnienia że zamek nie istnieje. Czyli Trzęsienie Ziemi nie wpływało by na Smoczy Najazd.


Reasumując.
Jeżeli Karta jest jakimś zdarzeniem i jest pozostawiona na planszy w celu przypomnienia że coś miało miejsce/trwa inna karta niema na nią wpływu chyba że wskazuje na to bezpośrednio opis karty np Smoczy sen - Przebudzenie Smoków.


Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
Awatar użytkownika
kilof
Kupiec
Kupiec
Kupiec
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Runy
Posty: 242
Rejestracja: piątek 17 cze 2005, 11:12
Lokalizacja: Spytkowice
Płeć:

Post autor: kilof »

Zgadam się z Valdim, oczywiście Trzęsienie Ziemi działa na wszystkie karty leżące na planszy. Podam inny przykład. Są Poszukiwacze, na których nie działa śpiew Syreny. Można stworzyć kartę Syrena, i na niej napisać, że wszyscy Poszukiwacze w tej krainie tracą Turę, nawet ci, na których nie działa śpiew Syreny. No i jak to w takiej Sytuacji rozstrzygnąć - tracą oni Turę czy nie? Oczywiście tracą. Sytuacja jest analogiczna, jak z Trzęsieniem Ziemi.

Trzęsienie Ziemi nie działa oczywiście na kartę Smoczy Najazd, bo jest to Zdarzenie położone na planszy, żeby przypominać o tym wydarzeniu. Ale jak ktoś chce, to nie widzę przeszkód, żeby Trzęsienie Ziemi zastosować również do tej karty. Można to wytłumaczyć nie autoregeneracją, ale po prosty tym, że Zamek został odbudowany (trochę się to kłóci z trzęsieniem ziemi, ale chyba takie rozstrzygnięcie nie jest strasznie rażące).


Kilof
Wszystkie moje twory dostępne tutaj:
Obrazek
Awatar użytkownika
Piecho
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 193
Rejestracja: niedziela 11 lut 2007, 10:26
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: Piecho »

wilczy pisze: Czy w razie 1, 2 karta schodzi "odsłaniając" nie zniszczony i "czynny" Zamek? Czy może w tym przypadku nie należy nawet rzucac kostką dla sprawdzenia?
W tym przypadku uważam (tzn. ja bym tak grał :P), że jednak powinno sie rzucać kostką dla karty smoczy najazd.Mimo, że jest to przypomnienie, to jednak karta ta leży na obszarze Zamku, i każdy kto na niąstanie bada ją(ciągnąc kartę przygody).
Także wg mnie powinno się rzucać kostką.
wilczy pisze:Cześć kart, które po odkryciu należy pozostawić na planszy zawiera dopisek "(nazwa karty) pozostanie w tym miejscu do konca gry." Czy traktowac to jako ewentualny immunitet przeciwko styuacjom typu "trzęsienie ziemi"?
Tutaj zgadzam się z kolegami :arrow: trzeba rzucać dla każdej karty, nawet tej, które mają instrukcję- pozostaną tutaj do końca gry. Ta instrukcja nie bierze pod uwagę tego typu zdarzeń jak Trzęsienie Ziemi.

Pozdrawiam.


Life is life.
Awatar użytkownika
HunteR
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Posty: 3071
Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: HunteR »

Mimo, że jest to przypomnienie, to jednak karta ta leży na obszarze Zamku, i każdy kto na niąstanie bada ją
Nie bada się karty ino obszar :P Gdyby 'zburzyć' trzęsieniem ziemi (jak?!) najazd smoków to by oznaczało że zamek nagle się odbudował :???: Równie dobrze można by trzęsieniem ziemi zlikwidować skutki zamieci :roll: Karta nalotu smoków (mimo że na jej instrukcji) pisze inaczej nie powinna być właściwie zostawiana na planszy. Robi się to jednak po to żeby gracze nie zapomnieli że zamku już nie ma.


[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Awatar użytkownika
Piecho
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 193
Rejestracja: niedziela 11 lut 2007, 10:26
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: Piecho »

HunteR pisze:Nie bada się karty ino obszar
W tym przypadku badasz kartę :P
Bo obszaru nie ma (Zamku) :P ale nvm.


Life is life.
Awatar użytkownika
HunteR
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Posty: 3071
Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: HunteR »

Jak można zbadać kartę której na dobrą sprawę tam nie ma? Badasz obszar na którym nie ma zamku czyli ciągniesz kartę. A żeby jeszcze jaśniej, skoro na gruzach zamku można ciągnąć tylko jedną kartę to właściwie nie powinno jej się ciągnąć bo jedna już tam jest (najazd smoków) :-p

No i jak wyjaśnisz mi to?
Gdyby 'zburzyć' trzęsieniem ziemi (jak?!) najazd smoków to by oznaczało że zamek nagle się odbudował
Trzęsienie ziemi zabiło wszystkie smoki (których tam już nie ma bo zburzyły zamek i odleciały w siną dal) a ludzie na tym pobojowisku odbudowali zamek?

No i jeszcze jedno, ta karta to tylko przypomnienie. Tak samo jak z siłą zbieraną za wrogów, pokonanych odkładasz na stos kart zużytych ale żeby nie zapomnieć ile ci się uzbierało często zostawiam ich sobie koło swojej karty postaci, nie są już jednak częścią rozgrywki.


[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Awatar użytkownika
Piecho
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 193
Rejestracja: niedziela 11 lut 2007, 10:26
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: Piecho »

HunteR pisze:Jak można zbadać kartę której na dobrą sprawę tam nie ma? Badasz obszar na którym nie ma zamku czyli ciągniesz kartę. A żeby jeszcze jaśniej, skoro na gruzach zamku można ciągnąć tylko jedną kartę to właściwie nie powinno jej się ciągnąć bo jedna już tam jest (najazd smoków)

No i jak wyjaśnisz mi to?
Tak jak powiedziałeś, karta najazd smoków leży tam dla przypomnienia. W instrukcji tej karty jest napisane, że zamiast wykonywać Instrukcję Zamku, ciągniesz kartę.
Tak więc nie liczy się ona, jeśli chodzi o ciągnięcie. A z resztą obaj wiemy doskonale o co chodzi ;). Intryguje mnie jedynie to, że ta karta najazd smoków, jest dla przypomnienia. Ale to jest jednak zdarzenie. Jeśli nie kładziemy tej karty dla przypomnienia, powinniśmy położyć stosowną, stworzoną specjalnie inną kartę, która załóżmy mówi, że zamek jest zniszczony- musisz ciągnąć kartę. I wg mnie powinniśmy rzucać za tą kartę w przypadku Trzęsienia Ziemi. Jeśli wypadnie, że kartę odkładamy :arrow: to ją odkładamy, a na obszarze Zamku nic się nie dzieje.
Ja uważam, że kostką powinno się rzucać w tym przypadku. Mam podzielne zdanie co do tego, co będzie później z tym zburzonym zamkiem.


Life is life.
Awatar użytkownika
MAXtoon
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1070
Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
Lokalizacja: RADOM
Płeć:

Post autor: MAXtoon »

Ojaaaaa wilczy :D Brachu co tutuaj robisz :D Dobrze ze wrociles, mam nadzieje na dluzej ;)

W dyskusji moje zdanie takie, ze nie usuwamy karty Smoczy najazd. Dlaczego? Abo ta karta faktycznie tam nie leży. Nie powinna tam leżeć. Jeśli jednak ktoś kłądzie ją tam dla przypomnienia, to tak naprawde jej tam nie ma. To jest zdarzenie. Zamek został zniszczony i go juz nie ma, wiec trzesienie ziemi nie odbuduje go w zaden sposób. Stało się, zamek został zniszczony przez Smoki i nawet trzesienie ziemi nie pomoze ;)


Punk is dead.I' m fuckin Zombie.

Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora :D
Awatar użytkownika
SeSim
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Krypta Upiorów (pomagier)
Labirynt Magów (pomagier)
Poszukiwacze
Posty: 6145
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
Lokalizacja: z krzesła :P
Płeć:
Kontakt:

Post autor: SeSim »

Dżemdobry wilczy ;)

Popieram przedmówców. Tzn może inaczej. Ja tak gram, że trzęsienie ziemi nie anuluje skutków zniszczenia zamku przez smoki. Jeżeli ktoś chce koniecznie anulować trzęsieniem ziemi leżący na zamku Najazd Smoku to okej, niech rzuci kostką, zdejmie go i położy obok planszy jako przypominacz :P


Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
Awatar użytkownika
pretorianstalker
Filozof
Filozof
Filozof
Posty: 757
Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pretorianstalker »

Jak ktoś mówi, że Smoczy najazd na planszy nie leży, to się myli - sama karta mówi o tmy wyraźnie.

Sprawa jest prosta:
1.Wersja zgodna z zasadami gry - rzucamy za Smoczy najazd ponieważ to karta przygody na planszy, która jest odkryta, a więc jest to zgodne zarówno z zapisem na Smoczym najeździe i Trzęsieniu ziemi

2.Wersja fabularna - jak ktoś nie wie jak wytłumaczyć odbudowę zamku po trzęsieniu ziemi i sprawia mu to problem, to niech nie zdejmuje tej karty i po kłopocie.

3.Wersja turniejowa - organizator i tak ustala zasady :P

Jakieś jeszcze pytania? :)


UWAGA! Cenzura na forum! :-#
BYKOM STOP!
Awatar użytkownika
HunteR
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Posty: 3071
Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: HunteR »

Wersja zgodna z zasadami gry - rzucamy za Smoczy najazd ponieważ to karta przygody na planszy, która jest odkryta, a więc jest to zgodne zarówno z zapisem na Smoczym najeździe i Trzęsieniu ziemi
W takim razie nie ciągniemy tam kart przygód bo jedna już tam leży.

A jeżeli tak, to powinniśmy też rzucać chociażby dla zamieci która to także pozostaje na stole dla przypomnienia że poruszamy się o jeden obszar. Jeżeli ktoś chce rzucać dla tej karty to ja nie bronię i nie próbuję na siłę przekonać żę grając tak łamie zasady. Jest to po prostu (dla mnie i kilku innych userów) nie logiczne. Zauważcie też że zdarzenia działają przez określoną ilość tur (np. jedną czy też więcej jak wspomniana już zamieć) a potem się je odkłada. Jak trzęsienie ziemi może usunąć zdarzenie które już miało miejsce? Przecież smoki zburzyły zamek i odleciały. Równie dobrze można wywalić tą kartę od razu a zamiast tego zapisać na kratce papieru "zamek został zburzony, ciągniesz tam jedną kartę przygody" :wink:
Wersja turniejowa - organizator i tak ustala zasady
To było dobre =D>


[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Awatar użytkownika
pretorianstalker
Filozof
Filozof
Filozof
Posty: 757
Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pretorianstalker »

Zwróć uwagę, że zasady zapisane na kartach są ważniejsze niż zasady w instrukcji - podstawowa zasada wszystkich gier planszowych i karcianych. Jak w instrukcji pisze, że Siła nie może spaść poniżej poziomu początkowego, to mimo wszystko Symbiot moze ją obniżyć (bo zdaje się tak na nim pisze, jak nie to napewno optrafi to Mumia z miasta).
W takim razie nie ciągniemy tam kart przygód bo jedna już tam leży.
I właśnie w takim wypadku zgodnie z tym co napisano na karcie ciągnięmy kartę przygody. A karta smoczego najazdu zgodnie ze swoim opisem lezy odkryta na polu Zamku.
A jeżeli tak, to powinniśmy też rzucać chociażby dla zamieci która to także pozostaje na stole dla przypomnienia że poruszamy się o jeden obszar.
Trzęsienie ziemi:
Krainą, w której się znajdujesz wstrząsa potężne trzęsienie ziemi. Rzuć kostką dla każdej Karty Przygód, która leży w tej Krainie i jest odkryta. Rezultat równy 1 lub 2 oczkom oznacza, że ta Karta wpada w powstałą w ziemi szczelinę - należy ją odłożyć."
Nie rzucamy za karty leżace na stole, tylko te w jednej konkretnej krainie.

Nie wnikam czy to ma sens czy nie - ale jest zgodne z zapisami na kartach. Jeżeli ktoś gra inaczej, to nie gra zgodnie z zapisami na kartach bo wprowadza logiczne rozwiązania, a ponieważ takich rozwiązań w wielu sytiacjach jest conajmniej kilka, to powodują zawsze rozbieżności w intepretpacji zasad. Tak długo jak zasady coś regulują i jest jasne jak według nich to rozwiązać, ja staram się ich trzymać, bo ne chce mi się za każdym razem w kwestii spornej ustalać jakieś logicznej wersji wydarzeń. Gra się po prostu szybciej, mimo, że niektóre rzeczy są nielogiczne :)


UWAGA! Cenzura na forum! :-#
BYKOM STOP!
Awatar użytkownika
Kufir
Mistyk
Mistyk
Mistyk
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Groźniejsze Podziemia
Nowe PP
Zadania Czarownika
Posty: 2174
Rejestracja: niedziela 18 sty 2004, 22:39
Lokalizacja: Korona Władzy
Płeć:

Re: "Smoczy najazd" vs. "Trzęsienie ziemi&quo

Post autor: Kufir »

wilczy pisze:Witam wszystkich po długiej przerwie. Denver - najlepsze życzenia urodzinowe (wczoraj).

Mam dwa pytania, jedno lekkie, na rozgrzewkę (może nawet powiecie że pytam o oczywiste sprawy, ale spytam) a drugie jako wariant cięższy zdarzenia:

1. Jest sobie taka sprzątająca planszę powszechnie znana karta o nazwie "Trzęsienie ziemi". Jest to Zdarzenie, czyli (1). Przypomnę gametext:

"Krainą, w której się znajdujesz wstrząsa potężne trzęsienie ziemi. Rzuć kostką dla każdej Karty Przygód, która leży w tej Krainie i jest odkryta. Rezultat równy 1 lub 2 oczkom oznacza, że ta Karta wpada w powstałą w ziemi szczelinę - należy ją odłożyć."

Cześć kart, które po odkryciu należy pozostawić na planszy zawiera dopisek "(nazwa karty) pozostanie w tym miejscu do konca gry." Czy traktowac to jako ewentualny immunitet przeciwko styuacjom typu "trzęsienie ziemi"?

2. Jest sobie w dodatku "Smoki" karta "Smoczy najazd". Także Zdarzenie (1) o treści:

"Horda Smoków atakuje Zamek, równając go z ziemią. Umieść tę kartę na obszarze Zamek. Od tej chwili pomijaj wszelkie polecenia związane z tym obszarem i zamiast tego weź jedną Kartę Przygody."

Chciałbym wiedzieć jak rozsądzilibyście taką oto sytuację: W czasie gry wyciągniety zostaje "Smoczy najazd", na obszarze Zamku ciągnięte są Przygody (jedna). Po jakims czasie ktoś przebywający w Środkowej Krainie wyciąga "Trzęsienie ziemi". Wszystkie karty zostają przetestowane na rzut 1, 2. Jak postąpić z "najazdem"? Czy w razie 1, 2 karta schodzi "odsłaniając" nie zniszczony i "czynny" Zamek? Czy może w tym przypadku nie należy nawet rzucac kostką dla sprawdzenia?
Nie. Zamek został znisczczony raz na zawsze. Inaczej bylo by to nie logiczne.


Obrazek
PoKrAk
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1093
Rejestracja: niedziela 28 sty 2007, 14:27

Post autor: PoKrAk »

Inaczej bylo by to nie logiczne.
A czy ta gra jest logiczna?


Konto zablokowane. Aktualne konto:
Gieferg
Awatar użytkownika
MAXtoon
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1070
Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
Lokalizacja: RADOM
Płeć:

Post autor: MAXtoon »

Pokrak, w innym temacie(o uzbrojeniu i rzutach obronnych) powoływałeś się cały czas na logikę i trzymaleś się jej bardzo mocno. Teraz piszesz ze gra jest nielogiczna. Sam sobie zaprzeczasz, pomyśl nad tym.

Gra jest momentami logiczna, jednak czesto trzeba puszczać wodzę fantzji i na tym polega cała magia.


Punk is dead.I' m fuckin Zombie.

Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora :D
Awatar użytkownika
pretorianstalker
Filozof
Filozof
Filozof
Posty: 757
Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pretorianstalker »

Gra jest nielogiczna i to chyba jasne :) Jedyna logika do jakiej sie mozna odwoływac, to logika związana z interpretacją zapisu zasad, lub ewentualnie można z logiki skorzystać, gdy obydwie interpretacje zasad są jednakowo uprawnione. Jezeli ktoś chce się bawić w logikę w każdym aspekcie gry, to pojawiają się takie kwiatki jak Karta Poszukiwacza, która potem o dziwo jest wykorzystywana jako argument w sporach o zasady.

To co mnie najbardziej zaskakuje na tym forum to mieszanie zasad własnych z oryginalnymi. Co chwila ktoś się powołuje na własne pomysły podczas rozwiązywania problemów z interpretacją instrukcji/kart co jest zupełną bzdurą. Powinniście sobie rozgraniczyć działy, gdzie problemy rozwiązuje się w oparciu o to co podaje instrukcja i o to co podają jakies tam nowe, wymyślome przez kogoś zasady. Bo potem, jak już wspomniałem, ktoś powołuje się w dyskusji na zasady innego użytkownika forum, o których większość nie słyszała i toczy się dyskusja...


UWAGA! Cenzura na forum! :-#
BYKOM STOP!
Awatar użytkownika
wilczy [Autor tematu]
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: wilczy »

Heloł ;-) Przepraszam, że zadałem kwestię a potem przepadłem. To nie było chyba zbyt grzeczne, przyznaję.

Helo Valdi, fakt, dawno mnie nie było, a na dodatek wyskakuję i znikam jak widzisz... ale pozdrawiam, jak widzę jesteś filarem Forum, tak trzymać!
MAX - witaj Kamracie! Dziękuję za powitanie, niestety (jak już zauważyłeś) moja obecność jest ostatnio bardzo limitowana. Jednak - jak widzę - Forum na tym nie cierpi, ba, rozrosło się do rozmiarów trudnych do ogarnięcia bez systematycznego czytania...
Dżemdobry SeSim! Wielki Zakapturzony Strażnik Forum (und TSNOTCIO Member), no Ciebie to już naprawdę podziwiam. Zgaduję że sam nie wiesz jak Ty to robisz, że odpisujesz regularnie na wszelkie posty plus oczywiście wyrywasz chwasty, he he... good work.
Oczywiście poza wymienionymi witam też pozostałych, a szczególnie Kilofa, Piecha, HunteRa, Pretorianstalkera, Kufira (Ave!), PoKrAka - dzięki Panowie za opinie.


Więc mamy takie rozłożenie tematu (i wciąż wątpliwości):

1. Według przepisów Smoczy Najazd należy pozostawić na planszy ale nie jako leżącą kartę Przygoda, ale jako znacznik, coś zbliżonego do Zamieci, która przez trzy tury sobie istnieje a dla zaznaczenia tego faktu karta leży sobie przez ten czas na widoku. Jednak Najazd zawiera instrukcję aby położyć go dokladnie na polu Zamek i pomijać opis pola a zamiast tego ciągnąć kartę Przygoda. Leżący na Zamku Najazd nie jest liczony jako karta Przygoda, należy go rozumieć jako znacznik. W takim rozumieniu znaczenia leżącej na polu Zamek karty Smoczy Najazd powinna być ona niewrażliwa na sytuacje dotyczące leżących na planszy kart Przygoda (a więc także trzęsienia Ziemi). Zniszczenie pola Zamek zostało przecież dokonane, a w treści karty Najazdu pojawia się formułka "od tej chwili" bez dolnego limitu, także bez wyszczególnienia typu "dopóki ta karta tu się znajduje". To ma sens czy nie całkiem?

2. Karty które zostają na planszy (zgodnie z ideą autorów) to Miejsca i Nieznajomi (plus takie karty jak Szalony Wojownik, jednak są one wyjątkami). Pomijam resztę kart, które pozostały tylko z tego powodu, że jeszcze nikt ich nie zgarnął (lub zostały celowo pozostawione i nie ma na nie chętnych). Mimo, że w myśl przepisów wszystkie one podlegają takim samym prawom (czyli domyślnie pozostają aż do końca gry lub do spełnienia specjalnego warunku vide: Pustelnik, Wróżka lub Jezioro Życia, Fontanna Mądrości) to część z nich zawiera formułkę "pozostanie w tym miejscu do końca gry" a część nie. Jeśli nie ma różnicy to w jakim celu te formułki znalazły się na niektórych kartach (jaką pełnią rolę)?

3. Wersja turniejowa - organizator i tak ustala zasady - rzekł rozsądnie Pretorianstalker i są to święte słowa. Można sobie gdybać czy ta sytuacja ma sens i czy jest realna. W mojej opinii MiM jest baaardzo umowną grą, gdyby zasady wskazywałyby na prawidłową sytuację że Trzęsienie usuwa Najazd - wzruszyłbym ramionami i uznał, że zgoda. Jest w MiM kilka takich przekrętów że głowa mała, czy to byłby naprawdę rekord? Bo ja wiem? Mimo to fajnie byłoby, gdybyśmy ustalili jak roztrząsać takie niuanse, być może właśnie opierając się na tej dyskusji w przyszłości uda się rozwiązać podobną zagadkę. A i organizatorzy turniejów podejmować wówczas będą mniej kontrowersyjne decyzje.


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Awatar użytkownika
pretorianstalker
Filozof
Filozof
Filozof
Posty: 757
Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pretorianstalker »

Według przepisów Smoczy Najazd należy pozostawić na planszy ale nie jako leżącą kartę Przygoda, ale jako znacznik, coś zbliżonego do Zamieci, która przez trzy tury sobie istnieje a dla zaznaczenia tego faktu karta leży sobie przez ten czas na widoku.
I tu mamy pierwszy błąd :) Według przepisów, Smoczy najazd ma znajdować się na planszy jako odkryta karta przygody - jeżeli masz więcej przepisów w tym aspekcie, to chętnie poczytam. Zamieć leży poza planszą, bo ma tylko przypominać, ale Najazd ma wyraźny zapis, że leży na planszy i koniec przekazu.


Leżący na Zamku Najazd nie jest liczony jako karta Przygoda, należy go rozumieć jako znacznik.
Nadinterpretacja. Niby skąd masz takie dane? :)
Gdyby był liczony jako przygoda, to i tak nic by to nie zmieniało, bo na zamku kart się nie ciągnie. A jeżeli jedna przygoda mówi, że nalezy wyciągnąć kolejną, to i tak to robimy zgodnie z standardowymi przepisami, że zapisy na kartach są dokładniejsze niż zapisy instrukcji i jeżeli są niezgodne z instrukcją, to i tak mimo wszystko należy się ich trzymać.

Zniszczenie pola Zamek zostało przecież dokonane, a w treści karty Najazdu pojawia się formułka "od tej chwili" bez dolnego limitu, także bez wyszczególnienia typu "dopóki ta karta tu się znajduje". To ma sens czy nie całkiem?
Nie całkiem - zniszczenie Pola zamek wynika tylko i wyłacznie z zapisu na karcie Najazdu, a więc po usunięciu tej karty nie mamy podstaw uważać zamku za zniszczony :)
Karty które zostają na planszy (zgodnie z ideą autorów) to Miejsca i Nieznajomi (plus takie karty jak Szalony Wojownik, jednak są one wyjątkami). Pomijam resztę kart, które pozostały tylko z tego powodu, że jeszcze nikt ich nie zgarnął (lub zostały celowo pozostawione i nie ma na nie chętnych). Mimo, że w myśl przepisów wszystkie one podlegają takim samym prawom (czyli domyślnie pozostają aż do końca gry lub do spełnienia specjalnego warunku vide: Pustelnik, Wróżka lub Jezioro Życia, Fontanna Mądrości) to część z nich zawiera formułkę "pozostanie w tym miejscu do końca gry" a część nie. Jeśli nie ma różnicy to w jakim celu te formułki znalazły się na niektórych kartach (jaką pełnią rolę)?
Formułki te nie znacząc nic ponadto, że te karty w normalnych warunkach nie opuszczą gry. Jeżeli jednak pojawia się Trzęsienie ziemi, to można ewentualnie rozpatrywać, która karta jest dokładniejsza. Tylko wejście do podziemii zostaje w grze do końca tak naprawdę ;)


UWAGA! Cenzura na forum! :-#
BYKOM STOP!
Awatar użytkownika
Piecho
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 193
Rejestracja: niedziela 11 lut 2007, 10:26
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: Piecho »

pretorianstalker pisze:Nie całkiem - zniszczenie Pola zamek wynika tylko i wyłacznie z zapisu na karcie Najazdu, a więc po usunięciu tej karty nie mamy podstaw uważać zamku za zniszczony
Logicznie myśląc to Zamek jest zniszczony i koniec. Ale jeśli patrząc wg zasad, które akurat tutaj są niedopracowane, to rzeczywiście Zamek powinno się zostawić. Ja jednak jestem za tym, żeby nie grać zaślepionym w zasady, ale wprowadzić też trochę logiki do rozgrywki.
Pozdrawiam.


Life is life.
Awatar użytkownika
pretorianstalker
Filozof
Filozof
Filozof
Posty: 757
Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pretorianstalker »

jednak jestem za tym, żeby nie grać zaślepionym w zasady, ale wprowadzić też trochę logiki do rozgrywki.
Tak - jasne, już to gdzieś słyszałem.
Jednak takie podejście ma setki słabych stron.
Każdy ma swoją logikę i zmiany wątpliwych zasad powodują, że zaczyna się dyskusja co jest logiczne, a co nie.
Jest wiele rzeczy w świetle zasad jasnych i oczywistych, ale nielogicznych - jeżeli zaczniemy je zmieniać, to z oryginały zostanie na prawdę niewiele - lepiej wymyślić własną grę.
Czasem ciężko zastosować logikę to świata fantasy ;)
Pewnie bym znalazł jeszcze sporo argumentów przeciwko wprowadzaniu zasad logiki, które mają pierszeństwo nad zasadami gry, ale mi sie nie chce już nad tym zastanawiać - tam gdzie zasady dają mi rozwiązanie problemu, nie szukam innych rozwiązań, bo nie chce mi się co chwila dyskutować co jest bardziej, a co mniej logiczne.


UWAGA! Cenzura na forum! :-#
BYKOM STOP!
PoKrAk
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1093
Rejestracja: niedziela 28 sty 2007, 14:27

Post autor: PoKrAk »

Logicznie myśląc to Zamek jest zniszczony i koniec.
Logiczni myśląc to Zamek można odbudować i koniec :P


Konto zablokowane. Aktualne konto:
Gieferg
Awatar użytkownika
stave
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Projekt Wielka Magia I Miecz
Posty: 3070
Rejestracja: czwartek 14 gru 2006, 18:33
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 45
Kontakt:

Post autor: stave »

Wiecie co grajcie tak jak uważacie, bo jeśli czytam stwierdzenie
PoKrAk pisze:Logiczni myśląc to Zamek można odbudować i koniec :P
to jak to jest moiżliwe gdzie masz mnóstwo Smoków hm.. nawet nie bedzie czasu by go odbudować!! Co chwile beda się pojawiać inne argumenty, które i tak do niczego nie doprowadzą. Celem tej Karty jest zastapienie Obszaru Zamek i tyle. Mozna to jak pokazuje powyższa dyskusja w różny spsób interpretować, ja gram tak że jak wyciągniemy tę Kartę to Zamku juz nie można odbudować i tyle. Gra jak wiemy nie jest doskonała i przed każda partia powinno przyjmować się zasady tej osoby u której gramy w granicach rozsądku of course dotyczące spornych spraw. Jak pamiętacie była dyskusja na temat rzutów obronnych czy jej wynik do czegoś doprowadził?? w/g mnie nie. I tak to właśnie jest z ta grą.
Nieścisłość w instrukcji i na Kartach powoduje, ze mamy takie dyskusje.
Pozdrawiam Stave.


Stagraf Studio - Łódzki Sklep Figurkowy :: Forum :: Facebook :: Cennik :: Wargamesmat
Wielka Magia i Miecz - Gigantyczny dodatek autorski
PoKrAk
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Posty: 1093
Rejestracja: niedziela 28 sty 2007, 14:27

Post autor: PoKrAk »

to jak to jest moiżliwe gdzie masz mnóstwo Smoków
a gdzie masz te smoki?
jakoś nei atakują poszukwiacyz na tym obszarze, więc spokojnie można odbudować :P

A dyskutować faktycznie nie bardzo jest o czym, ja gram tak że trzęsienie ziemi zdejmuje tą kartę jak wypadnie 1 lub 2 i kropka.


Konto zablokowane. Aktualne konto:
Gieferg
Awatar użytkownika
wilczy [Autor tematu]
Filozof
Filozof
Filozof
Dawna Administracja
Posty: 738
Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: wilczy »

No dobrze Panowie, jednak taki tok dyskusji prowadzi do nikąd. Bicie piany. To bez sensu.

Przede wszystkim obu stanowisk rozumowania można z powodzeniem bronić. Popatrzmy, która z wersji nie trzyma się kupy?

:arrow: Zamek został zniszczony, jednak ani Książę ani Księżniczka nie ucierpieli w ataku smoków. Przy pomocy swojego majątku i wpływów (okoliczni wasale i ich chłopstwo, bogaci dłużnicy, wielu wpływowych przyjaciół, wśród nich potężni czarodzieje) a także dzięki osobistym staraniom króla Nialla - udało im się odbudować twierdzę. Zamek po kilkunastu turach powstał z ruin i znów na jego wieżach powiewają królewskie proporce.

:arrow: Zamek został doszczętnie zniszczony i przez to nastąpiła trwała modyfikacja opisu pola Zamek - zgoda. Zniszczone to zniszczone, odbudować nie tak łatwo, szczególnie gdy wokół roi się od smoków. Tak tak, roi się, no chyba że ktoś włożył "Najazd" do stosu bez reszty kart z dodatku "Smoki", gdzie 80% przeciwników, to... kto zgadnie? Bez tego ważnego w społeczności miejsca lęk wkradł się w serca ludzi, chłopstwo się rozpierzchlo, majątki stracili także wierzyciele zamkowego skarbca, pola nie zostały obsiane, okolica zdziczała. Jedna z grasujących band wymordowała królewskich inżynierów wysłanych z Miasta dla oszacowania strat i przygotowania odbudowy. Wydarte dziczy przed laty krainy znów stały się niebezpieczne. Hmm, no dobra, trochę poswawoliłem ;-)

Wydaje mi się, że aby rozwiązać ten problem należy zastanowić się nad takim pytaniem:
Karta "Smoczy najazd" leżąca na polu Zamek i oznaczająca jego zniszczenie jest:
a. Tylko oznaczeniem zmian na planszy i przestaje być kartą typu Przygoda;
b. Nadal jest kartą typu Przygoda i nadal podlega wszelkim sytuacjom dotyczącym odkrytych kart Przygoda na planszy.


Które zdanie wg Was jest poprawne? Tylko błagam: uzasadnijcie, ponieważ to nie ankieta. Ja osobiście wciąż się waham. Nie przekona mnie ilość głosów na a lub b lecz sensowne racje.

Acha, jeszcze jedno. Wspomniałem w ramach opowieści fabularnej o Księciu i Księżniczce. Jak rozumiem po zniszczeniu Zamku (i uściślę - przed ewentualnym "odbudowaniem") oboje nie mogą zostać wymienieni na złoto, prawda? O wizycie u Medyka bez wątpienia nie ma mowy, o to nawet nie pytam.


Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
Zablokowany