pretorianstalker pisze:No to w takim razie nie musisz go podnosić Bo niby czemu masz wyrzucać przedmiot jeżeli nosisz maksymalną ilość, żeby podnieść nektar?
Ja traktuję tą kartę jako zdarzenie.
Dokładnie.
Ein pisze:Moim skromnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby pozbycie się czaru Rozkaz - wejście na pole Korony byłoby równoznaczne zwycięstwu w grze
Tak byłoby najlepiej. Przecież i tak za zdobycie Korony jest 1k punktów (chyba że coś źle przeczytałem) co nam daje bankowo 1 miejsce. Także kto pierwszy tam wchodzi wygrywa, a kolejne miejsca po podliczeniu punktów. I wyjątek oczywiście jak Ein napisał, że tak grę można zakończyć tylko jeśli żaden inny gracz nie znajduje się w Wewnętrznej Krainie.
[quote="pretorianstalker"]No to w takim razie nie musisz go podnosić :P Bo niby czemu masz wyrzucać przedmiot jeżeli nosisz maksymalną ilość, żeby podnieść nektar? Ja traktuję tą kartę jako zdarzenie.[/quote] Dokładnie.
[quote="Ein"]Moim skromnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby pozbycie się czaru Rozkaz - wejście na pole Korony byłoby równoznaczne zwycięstwu w grze[/quote] Tak byłoby najlepiej. Przecież i tak za zdobycie Korony jest 1k punktów (chyba że coś źle przeczytałem) co nam daje bankowo 1 miejsce. Także kto pierwszy tam wchodzi wygrywa, a kolejne miejsca po podliczeniu punktów. I wyjątek oczywiście jak Ein napisał, że tak grę można zakończyć tylko jeśli żaden inny gracz nie znajduje się w Wewnętrznej Krainie.
ale zdobycie KW to pokonanie Smoka na niej i wybicie innych poszukiwaczy, a nie przebywanie na niej
tutaj nie jest tak latwo
jak dojdziesz do KW, pokonasz smoka i zostanie Ci np 2 pkt. Wytrz. a masz jeszcze np 5 poszukiwaczy do wybicia to nawet jesli bedziesz niezle rzucal Czar Rozkaz to mozesz zostac spacyfikowany odbiciem itd zwlaszcza jesli jakis arcymag smiga jeszcze na planszy lub inne dziwadlo
Przepis o dolosowywaniu poszukiwaczy do konca limitu jest przepisem dosc obosiecznym - zbyt szybkie pojscie na KW moze poskutkowac tym ze sie na niej zginie.
ale zdobycie KW to pokonanie Smoka na niej i wybicie innych poszukiwaczy, a nie przebywanie na niej
tutaj nie jest tak latwo
jak dojdziesz do KW, pokonasz smoka i zostanie Ci np 2 pkt. Wytrz. a masz jeszcze np 5 poszukiwaczy do wybicia to nawet jesli bedziesz niezle rzucal Czar Rozkaz to mozesz zostac spacyfikowany odbiciem itd zwlaszcza jesli jakis arcymag smiga jeszcze na planszy lub inne dziwadlo
Przepis o dolosowywaniu poszukiwaczy do konca limitu jest przepisem dosc obosiecznym - zbyt szybkie pojscie na KW moze poskutkowac tym ze sie na niej zginie.
ale zdobycie KW to pokonanie Smoka na niej i wybicie innych poszukiwaczy, a nie przebywanie na niej
Poprzez "zdobycie" rozumiem pokonanie smoka. Wybijanie innych poszukiwaczy to już robienie użytku ze świeżo zdobytej Korony
jak dojdziesz do KW, pokonasz smoka i zostanie Ci np 2 pkt. Wytrz. a masz jeszcze np 5 poszukiwaczy do wybicia to nawet jesli bedziesz niezle rzucal Czar Rozkaz to mozesz zostac spacyfikowany odbiciem itd zwlaszcza jesli jakis arcymag smiga jeszcze na planszy lub inne dziwadlo
Owszem, taka sytuacja jest możliwa, ale mimo wszystko raczej rzadko zdarza się, aby udało się kogoś z Korony strącić. Tymczasem bardziej niż pewne jest, że zwycięzca zostawi "mianuje" na drugie miejsce najsłabszego gracza, zmniejszając mu uprzednio limit postaci do jednego.
[quote]ale zdobycie KW to pokonanie Smoka na niej i wybicie innych poszukiwaczy, a nie przebywanie na niej[/quote] Poprzez "zdobycie" rozumiem pokonanie smoka. Wybijanie innych poszukiwaczy to już robienie użytku ze świeżo zdobytej Korony :)
[quote]jak dojdziesz do KW, pokonasz smoka i zostanie Ci np 2 pkt. Wytrz. a masz jeszcze np 5 poszukiwaczy do wybicia to nawet jesli bedziesz niezle rzucal Czar Rozkaz to mozesz zostac spacyfikowany odbiciem itd zwlaszcza jesli jakis arcymag smiga jeszcze na planszy lub inne dziwadlo [/quote] Owszem, taka sytuacja jest możliwa, ale mimo wszystko raczej rzadko zdarza się, aby udało się kogoś z Korony strącić. Tymczasem bardziej niż pewne jest, że zwycięzca zostawi "mianuje" na drugie miejsce najsłabszego gracza, zmniejszając mu uprzednio limit postaci do jednego.
no ja zdobycie KW rozumiem jako 'zapewnienie sobie prawa do niepodzielnego posiadania jej, czyli wybicie wszystkich poszukiwaczy'
ale to kwestia nazewnictwa
a co do tego 1000 to moze lekko przegiete
a tym 'mianowaniem' to juz paranoja - ja wiem ze jest taka mozliwosc, ale no na to sie nie poradzi nic. Po to jest losowanie stolow (zeby nie bylo 'my chcemy we 3 na jednym stole zagrac') itd zeby wyelimnowac takie akcje, ale wychodze z zalozenia ze takich pratyk nie bedzie
pozdr
no ja zdobycie KW rozumiem jako 'zapewnienie sobie prawa do niepodzielnego posiadania jej, czyli wybicie wszystkich poszukiwaczy'
ale to kwestia nazewnictwa
a co do tego 1000 to moze lekko przegiete
a tym 'mianowaniem' to juz paranoja - ja wiem ze jest taka mozliwosc, ale no na to sie nie poradzi nic. Po to jest losowanie stolow (zeby nie bylo 'my chcemy we 3 na jednym stole zagrac') itd zeby wyelimnowac takie akcje, ale wychodze z zalozenia ze takich pratyk nie bedzie
a tym 'mianowaniem' to juz paranoja - ja wiem ze jest taka mozliwosc, ale no na to sie nie poradzi nic. Po to jest losowanie stolow (zeby nie bylo 'my chcemy we 3 na jednym stole zagrac') itd zeby wyelimnowac takie akcje, ale wychodze z zalozenia ze takich pratyk nie bedzie
Wierzysz w ludzi jak widzę No, ale ryzyko, że taka sytuacja zaistnieje jest wciąż obecna. Zresztą, jeśli się założy, że drugie miejsce zajmie ten, który przeżyje, to cały system z PZ bierze w łeb, niezależnie od intencji gracza na KW - w końcu wykaszanie Rozkazem musi na kimś zacząć, a na kimś skończyć. Zacznie oczywiście od najgroźniejszego przeciwnika (żeby mu nie skopał dupy ), a skończy na najsłabszym, jako że ten stanowi najmniejsze zagrożenie.
Jest oczywiście możliwe, że gracz na Koronie (po pokonaniu smoka) dostanie Odbiciem tudzież zemrze mu się z innych przyczyn, ale spójrzmy prawdzie w oczy - taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko. Jest sens niepotrzebnie komplikować zasady i generować problemy dla sędziów tylko po to, żeby umożliwić taką rzadką sytuację? Moim skromnym zdaniem nie.
PS: Wiem, że Turniej już na dniach i wszystkie kwestie sporne będą rozwiązane na realu, ale skoro już rozpocząłem dyskusję, to nie ma co znikać
No, nareszcie udało mi się kompa na chwile dorwać :)
[quote]a tym 'mianowaniem' to juz paranoja - ja wiem ze jest taka mozliwosc, ale no na to sie nie poradzi nic. Po to jest losowanie stolow (zeby nie bylo 'my chcemy we 3 na jednym stole zagrac') itd zeby wyelimnowac takie akcje, ale wychodze z zalozenia ze takich pratyk nie bedzie[/quote] Wierzysz w ludzi jak widzę :) No, ale ryzyko, że taka sytuacja zaistnieje jest wciąż obecna. Zresztą, jeśli się założy, że drugie miejsce zajmie ten, który przeżyje, to cały system z PZ bierze w łeb, niezależnie od intencji gracza na KW - w końcu wykaszanie Rozkazem musi na kimś zacząć, a na kimś skończyć. Zacznie oczywiście od najgroźniejszego przeciwnika (żeby mu nie skopał dupy :P), a skończy na najsłabszym, jako że ten stanowi najmniejsze zagrożenie.
Jest oczywiście możliwe, że gracz na Koronie (po pokonaniu smoka) dostanie Odbiciem tudzież zemrze mu się z innych przyczyn, ale spójrzmy prawdzie w oczy - taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko. Jest sens niepotrzebnie komplikować zasady i generować problemy dla sędziów tylko po to, żeby umożliwić taką rzadką sytuację? Moim skromnym zdaniem nie. :)
PS: Wiem, że Turniej już na dniach i wszystkie kwestie sporne będą rozwiązane na realu, ale skoro już rozpocząłem dyskusję, to nie ma co znikać :)