Forum gier planszowych

Salut ewryłan!

Odziedziczyłem oryginalną podstawkę i (chyba) wszystkie dodatki do niej (włącznie z "legendarnym", choć chyba niekompletnym MiM 4/93). Niestety, instrukcje obsługi były w tak fatalnym stanie, że nadawały się wyłącznie do zalaminowania.

Teraz chciałbym je (te laminaty) sobie zbindować w odpowiedniej kolejności, ale nie mam pojęcia w jakiej, bo w MiM ostatni raz grałem dwadzieścia lat temu, a na onczas poza podstawką dodatków nie miałem żadnych.

Czy ktoś może mi powiedzieć w jakiej kolejności były wydawane kolejne dodatki lub doradzić w jakiej powinno się grać w kolejne dodatki?

Źródła, które do tej pory znalazłem są odrobinę sprzeczne.

Na podstawie: http://magiaimiecz.eu/gry/magia-i-miecz/

- podstawka,
- Podziemia,
- Miasto,
- W kosmicznej otchłani,
- Smoki,
- Mistrzowie,
- Jaskinia.

Luźna reklama znaleziona w pudełku:

- podstawka,
- Podziemia,
- Miasto,
- Jaskinia,
- W kosmicznej otchłani,
- Smoki,
- Mistrzowie.

- Tył instrukcji do "Odchłani":

- podstawka,
- Podziemia,
- W kosmicznej otchłani,
- Miasto,
- Jaskinia,
- Smoki,
- Mistrzowie.

Ze względu na tę przerwę w grze, a co najważniejsze -- ze względu na przygotowywanie następnego pokolenia do gry w MiM -- chciałbym podkreślić, że zależy mi na kolejności sugerowanej przez doświadczonych graczy, w jakiej należy dołączać do podstawki kolejne gry, żeby gra za szybko nie przerosła tych, którzy nigdy w nią nie grali.

Ta pierwsza lista jest najblizej prawdy. Jaskinia na pewno wyszla jako ostatnia. Wydaje mi sie, iz WKO bylo pierwsze, a po niej Miasto.

A jest jakaś kolejność sugerowana dla osób, które dawno / nigdy nie grały? Taki startup guide?

Wydaje mi się, że:

- podstawka + Smoki (bo wprowadzają bardzo niewiele nowości) w pierwszej koleności,
- potem chyba dołączenie Podziemi, bo można grać w nie osobno i razem z podstawką,
- dalej Miasto + Mistrzowie (bo samo Miasto wprowadza sporo nowości),
- potem chyba Jaskinia,
- a na końcu Otchłań, bo jest zupełnie inna klimatycznie.

No, bo na pewno nie ma sensu grać w podstawkę + wszystkie dodatki jednocześnie na pierwszy strzał, bo ludzie, którzy gry na oczy nie widzieli będą przytłoczeni rozmiarem (rozmachem?).

Na wstępie zastrzegam, iż ilu graczy tyle podejść więc uniwersalnej odpowiedzi raczej nie uzyskasz.

Sugeruję przy pierwszej rozgrywce samą Podstawkę (ewentualnie dodając samych Poszukiwaczy z innych/wybranych dodatków).
Później dodawał bym kolejno:
- Smoki
- Miasto (+/- Mistrzowie)
- Podziemia
- Jaskinia
- Otchłań
- Dodatki autorskie!! (http://magiaimiecz.eu/projects_category/magia-i-miecz/)

Czyli bardzo zbliżone do twojej własnej propozycji.

Ja sugeruje Smoki i Jaskinię dodać na końcu bo są trudne. Na początek Podziemia i Miasto - łatwe do ogarnięcia i przyjemne. Gdy już gracze się ograją, to wtedy WKO i Smoki ich raczej nie zniechęcą.
Można też od razu włączyć Jaskinię, ale trzeba graczom dobitnie powiedzieć, że jest trudna, turochłonna i niezbyt warta wysiłku, tzn. poszukiwanie Magicznego Kryształu zwykle jest nieopłacalne.

W Jaskini jest tylko Gandalf do zdobycia i nic więcej.

Jeszcze kusza nemo ktora dla niektorych moze wydawac sie op

Fakt, zapomniałem o niej; jest ona interesująca, ale nie znowu taka OP, no chyba że gra się z Przedpolami Piekieł. Wtedy to inna bajka, wtedy jest to karta, która relatywnie łatwo pozwala przez te Przedpola przejść .

Hm... jeśli lista wszystkich kart jest aktualna i pełna, to wychodzi, że "Jaskinia" wprowadza również karty dla "Podziemi". Więc chyba należałoby w "Podziemia" grać przed "Jaskinią".

Co jest zgodne z tym, co piszecie! :>

Wprowadza (zresztą nie tylko Podziemi, ale i Czarów i Przygód też), ale za wyjątkiem jednej czy dwóch kart, one są dosyć uniwersalne karty.

Wiktor pisze: ↑środa 28 mar 2018, 18:30Ja sugeruje Smoki i Jaskinię dodać na końcu bo są trudne.

Czegoś tu chyba nie rozumiem. Z "Jaskinią" się zgodzę. Ale "Smoki"? Smoki trudne? Wydawało mi się, że poza nowymi poszukiwaczami to się nie różni niczym od Podstawki. Nawet instrukcja do tego (przynajmniej ta, którą ja mam) ma aż całą jedną kartę A4. Co jest takiego trudnego w "Smokach"?

Dodano po 2 minutach 4 sekundach:

King of Slumberland pisze: ↑środa 28 mar 2018, 22:12 Wprowadza (zresztą nie tylko Podziemi, ale i Czarów i Przygód też), ale za wyjątkiem jednej czy dwóch kart, one są dosyć uniwersalne karty.

Nie, no to jest oczywiste, że wprowadza i inne karty! :> Chodziło mi o to, że to jest chyba jedyny dodatek, który wprowadza (oprócz swoich) również karty innego dodatku.

Więc raczej byłoby trochę głupio grać w "Jaskinię" przed "Podziemiami", bo karty "Podziemi" wprowadzane przez "Jaskinię" trzeba by odrzucić, a graczy, którzy nigdy nie grali w te gry mogłoby to w sensie ogólnym mylić.

Smoki sa trudno przez wprowadzenie do gry masę tych wielkich jaszczurów. Tu prawie na każdym korku atakuje cię taki potwór z siła co najmniej 7, a może tez być więcej. Są tez co prawda fajne magiczne przedmioty ale jest ich zdecydowani mniej niż smoków czy wywern. I to jest to utrudnieni, po prostu atak smoków.