Ulubiony przyjaciel:)

[SPIDIvonMARDER]

Alchemik - nigdy nie brakowało kasy i było jak się pozbyć śmieci z ekwipunku
Magiczny Pomocnik - czary i moc
Gandalf - chyba nie trzeba tłumaczyć
No i... Najemnik

[Mały Nemo]

Jako manczkin nie pozostaje mi nic innego jak napisać, iż jest nim Zabłąkany Rzymianin.

[kayoy]

ja gram z przyjacielem autorstwa mojego znajomego ale w moim wykonaniu.. nazywa on się łowca dusz i jest w kartach przygód.. przyjaciel ten pozwala na zbieranie mocy z pokonanych duchów i za każde 7 pkt mocy z duchów zyskuje się 1 pkt mocy.. to też jeden z moich ulubionych przyjaciół..

[yabollo]

- Pogromca Smoków
- Strażnik
- Smoczek
- Magiczny Pomocnik
- Jednorożec
- Giermek
- Łowczy z Miasta
- Robot Bojowy z Otchłani
- Gandalf z Jaskini

A graliście kiedyś z Przyjaciółmi-Giermkami opisanymi w Instrukcji obok Alternatywnych Zakończeń z dodatku Podziemia? Twoim Przyjacielem jest po prostu inny Poszukiwacz, którego również się losuje na początku gry. Można używać wszystkich Specjalnych Zdolności takiego Przyjaciela-Giermka, ale muszą to być zdolności którymi może Giermek "służyć". Może np. ukraść przedmiot, ale my nie nabędziemy od niego odporności na śpiew Syreny...

[rinaldo]

Tacy, którzy posiadają fajne zdolności (inne niż + do cech, choć to bardzo przydatne) - tu mój głos pójdzie na Magicznego pomocnika, chłopiec na posyłki, smoczek też bardzo sympatyczny
No i oczywiście alchemik

[HRABIA GENERAŁ LORD]

Jako, że LEGIONISTA jest zbyt dobrym przyjacielem wykluczyliśmy go z naszych rozgrywek.
A inni?
JEDNOROŻEC
SYMBIOT
STRAŻNIK
MAGICZNY POMOCNIK
GANDALF
POGROMCA SMOKÓW
SMOCZEK

[Darken Rahl]

Łucznik jest fajny i jeszcze ten koleś co jest taki jak najemnik tylko że dodaje 2 do siły i nie trzeba za niego płacić, magiczny pomocnik fajny, ale słabo z tym, że się pw traci...

[truchel]

Legionista to przegiecie.

Moj ulubiony przyjaciel to Smoczek. :mrgreen:

[bjalistoko]

Ulubiony był zawsze Alchemik. Zamiast wyrzucać każde niepotrzebne badziewie, na które i tak nie ma miejsca, można je zamienić na złoto - a tego nigdy za wiele.

[Kaktus+]

Ulubiony był zawsze Alchemik. Zamiast wyrzucać każde niepotrzebne badziewie, na które i tak nie ma miejsca, można je zamienić na złoto - a tego nigdy za wiele.

Fakt. Zagraj w dodatek Góry do nowej Magii i Miecz poszukiwaczem Alchemik to dopiero odkryjesz na nowo znaczenie słowa Alchemik

Moim ulubionym przyjacielem był Gnom. Niby za wiele nie pomagał ale zawsze darzyłem go sympatią

[nick]

Moimi sa zwierzeta.

[SPIDIvonMARDER]

Dość oryginalnie Pod względem estetycznym, to zawsze lubiłem Przewodnika, gdyż podobał mi się jego... mundur. No coś munduropodobnego w każdym razie. Kojarzył mi sie z Żandarmem z Saint Tropez Zwłaszcza dzieki tej koalicyjce.