Strona 2 z 2

: czwartek 20 lip 2006, 23:57
autor: SeSim
Przemysł planszówkowy jeszcze nie umarł i długo nie umrze podobnie jak papierowe RPG pomimo wypasionych Oblivionów itp.
Gry planszowe i towarzyskie przeżywają teraz taki mały renesans także pora jest absolutnie dobra na taką reedycję, ale neistety nic z tego nie będze... Cóż pomarzyć zawsze można ;)

Karty Lukasa wcale nie są aż tak rewelacyjne. Owszem poprawne ale mogłyby być lepsze ;) Genialne za to są/były produkowane przez niego planzsze i karty Poszukiwaczy (chodzi mi o jakoś druku).

: piątek 21 lip 2006, 18:53
autor: HunteR
SeSim pisze:Gry planszowe i towarzyskie przeżywają teraz taki mały renesans także pora jest absolutnie dobra na taką reedycję, ale neistety nic z tego nie będze... Cóż pomarzyć zawsze można :wink:
Nadzieja ponoć umiera ostatnia choć znowu z drugiej strony nadzieja jest matką głupich :roll: więc chyba masz rację... zwłaszcza pacząc na projekt LC którym w efekcie nikt się nie zainteresował (mowa o wydawcach oczywiście) i tym sposobem gra nie trafiła i raczej już nie trafi do sklepów :x
SeSim pisze:Karty Lukasa wcale nie są aż tak rewelacyjne. Owszem poprawne ale mogłyby być lepsze Wink Genialne za to są/były produkowane przez niego planzsze i karty Poszukiwaczy (chodzi mi o jakoś druku).
Właśnie głównie o to mi chodziło. Już na niektórych zdjęciach umieszczonych na stronce niektóre karty i plansze wyglądały lepiej niż te króre kupiłem w sklepie (choć fakt że na przestrzeni lat uległy lekkiemu nadszarpnięciu więc nie wyglądają już tak dobrze jak wtedy 8) ). Tak więc gdyby zebrać się całą ekipą mogłoby wyjść z tego cudo :P Myślę jednak że nawet gdyby większość userów zadeklarowała swoją pomoc zarówno finansową jak i przy pracy (to drugie bardziej prawdopodobne, to pierwsze mniej) to największym problemem byłoby uzyskanie praw bo nawet mając kasę to raczej Games Workshop nie sprzedałby nam praw :roll:

No chyba że zaczynamy myśleć o tym poważnie, zakładamy firmę, rejstrujemy się w urzedzie pracy i wysyłamy negocjatorów do GW :P Mogłyby z tego wyjść nawet lepiej niż gdyby zajęła się tym jakaś profesjonalna firma bo gra byłaby taka jaką my lubimy a nie taka żeby spodobała się "kul młodzieży" jak ktoś tu już pisał.

: piątek 21 lip 2006, 20:38
autor: Michael
Hmm uważam że jakiekolwiek rozważania na temat reedycji Magii i Miecza są bezcelowe , właśnie z powodu Gamesworkshop. Firma ta tak jak Wizards of the Coast nastawiona jest przedewszystkim na zysk , a co się z tym wiąże praw nie sprzeda : 1) tanio 2) byle komu , tzn komuś kto nie jest poważnym partnerem to rozmów

: sobota 22 lip 2006, 12:51
autor: Krist Algar
Wykupienie przez nas praw autorskich jest teoretycznie możliwe, tyle że zamiast się na nie składać to powinnieśmy się złożyć na Dużego Lotka... :(
Pozostaje mieć nadzieję, że ktoś się tą grą zainteresuje i ją wyda taką.. nie LEPSZĄ, niż ją pamiętamy :wink:

: niedziela 20 sie 2006, 16:48
autor: artur
Cały problem w wydaniu ponownym MiM jes w kwesi praw autorskich twórców w Polsce i Gamesworkshop. Teoretycznie można wykupić licencje na pojedyńcze ( 1 rzut ) wydanie o określonym nakładzie. To nie powinno być drogie. ylko jest inna kwestia, czy autorzy polskiej wersji pójdą na to. Pojedyńcza licencja na niewielki nakład nie jest droga i autorom niewiele przyjdzie zysku z tego. Mogą się nie zgodzić.
Co do druku. Cóż. Myśląc poważnie o całej operacji, możemy przyjąć koszt wydania jednego egz. w cenie około 20-30 zł. Warunkami do osiągnięcia tego poziomu cen są: - wspomniana licencja jednorazowa, - druk w Chinach, - nakład rzędu 10 000 egzemplarzy. A nawet można jeszce taniej, wciągając do projektu jakiś koncern , który by się reklamował za pomocą gry.

Co do taniej licencji. Firmy bardzo często udzielają je jakimś społecznym organizacjom, fundacjom itp. Pomyślcie nad założeniem Stowarzyszenia, czy też innej formy prawnej.