Heh przeglądając jakie by tu aukcje zgłosić do naruszenia zasad (wiem wredny jestem) znalazłem ciekawe rozwiązanie, braków:
- zamiast żetonów siły/mocy/życia 5 kompletów kolorowych kości k20 i k6 do śledzenia ich poziomu (niebieskie/pomarańczowe k20 na moc i siłę, k6 na punkty życia)
- zamiast żetonów złota woreczek jednogroszówek
W sumie ciekawe rozwiązanie (czyżby zaczerpnięte z Talismana 4ed?) tylko nie wiem czy te kości zdają swoją role dokładniej chodzi oto czy grając przez przypadek siła nie przeskoczyła by na 19 punktów
Ciekawe roziązania braków
- Valdi
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Handel
• Księżycowy Kamień
• ZP i LK - Posty: 12809
- Rejestracja: poniedziałek 02 maja 2005, 13:07
- Lokalizacja: Trojmiasto
- Płeć:
- Kontakt:
Ciekawe roziązania braków
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
- Beast
-
- Posty: 26
- Rejestracja: czwartek 11 paź 2007, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 44
Valdi,
Faktycznie wredny jesteś hehe. Moim zdaniem kostki trochę klimat psują całej gry ale pomysł całkiem dobry. Dorze zauważyłeś, że czasem można ją potrącić i przez moment stać się mocarzem. U mnie raczej nie zdałoby to egzaminu, ponieważ zazwyczaj jak siadamy z kumplami do gry to jest ostro alkoholowo i różne rzeczy się niestety gwałtownie potrafią poruszyć. Zgadzam się z Sesimem, że wygodniej zastosować k10. Można bardzo dobrze zobrazować wszystko. Kupując 8 kości k10 (jedna do dziesiątek, druga do jedności) po dwie żółte, czerwone, zielone, niebieskie i rozwiązane.
Faktycznie wredny jesteś hehe. Moim zdaniem kostki trochę klimat psują całej gry ale pomysł całkiem dobry. Dorze zauważyłeś, że czasem można ją potrącić i przez moment stać się mocarzem. U mnie raczej nie zdałoby to egzaminu, ponieważ zazwyczaj jak siadamy z kumplami do gry to jest ostro alkoholowo i różne rzeczy się niestety gwałtownie potrafią poruszyć. Zgadzam się z Sesimem, że wygodniej zastosować k10. Można bardzo dobrze zobrazować wszystko. Kupując 8 kości k10 (jedna do dziesiątek, druga do jedności) po dwie żółte, czerwone, zielone, niebieskie i rozwiązane.
- Korczyk
-
- Posty: 430
- Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 15:21
- Lokalizacja: Żywiec
- Płeć:
- Wiek: 39
A myślę, że co jedna kostka, to jedna, dwie to już powrót do żetonów, poza tym k10 jest dla palców mniej ergonomiczna i wygląda w tej roli fatalnie, co mogłoby się w praktyce okazać jeszcze bardziej drażniące od przebierania w żetonach. I skoro już kupować dwie, czemu nie kupić od razu dwie k20? i tą drugą wyjąć w razie takiej potrzeby, kiedy naszemu poszukiwaczowi oto już naprawdę nie wystarcza jedna kostka; nie mówię o jakichś wielo, wielościanach, jakie w tym celu akurat nie miałyby praktycznego zastosowania, podobnie jak kości 4 i 10 ścienne. Oczywiście, że kostka, która przekroczyła jedną wartość dziesiętną, poczym powyżej czyni to, do czego przeszła od razu k10, wygląda przy niej gorzej z tej strony. Warto tu przypomnieć, że w przypadku brył przestrzennych liczy się doskonała symetria.
Wspaniałe rozwiązanie sprawy!
Wspaniałe rozwiązanie sprawy!
- Katiusha
-
- Posty: 1614
- Rejestracja: wtorek 02 paź 2007, 23:30
- Lokalizacja: z Krainy MiMa ;)
- Płeć:
- Wiek: 38
Bo 2 kostki K10 mogą symulować jedną k100 co może być przydatne np przy Tabeli Obszarów kolegi Skogtrolla. :biggrin:Wojtek Korczyk pisze:I skoro już kupować dwie, czemu nie kupić od razu dwie k20?
http://www.varulv.webd.pl/mim-tabele.html
Co niezmienia faktu że i k20 może się przydać do innych celów w grze. 8-[
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niej w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autorka zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
-
- Posty: 112
- Rejestracja: poniedziałek 12 sty 2004, 17:52
- Lokalizacja: Nidzica
- Płeć:
Kiedys zagralem kilka razy z kostkami zamiast zetonow. Problem pojawia sie, kiedy na jednym obszarze pojawiaja sie przynajmniej 2karty, na ktorych maja/moga lezec jakies zetony np. Strumien Sily, Jezioro Zycia,Wampir, Hydra itp. (nazwy cytuje z pamieci, wiec moglem gdzies strzelic byka). No wiec w skrajnym przypadku lezy sobie na obszarze stosik kart i garsc kostek, ktore nie zawsze da sie jednoznacznie przyporzadkowac do kart.
Pewnym rozwiazaniem moglby byc system hybrydowy: przy kartach Poszukiwaczy kladziemy kostki, a na planszy zetony.
Osobiscie wrocilem do starych dobrych zetonow (a raczej do nowo wydrukowanego laminowanego arkuszu, bo stare zetony mi sie pogubily/poniszczyly), ale zamiast mieszkow zlota uzywam jednogroszowki (specjalnie dobrany zestaw takich w miare nowych, blaszczacych).
Pewnym rozwiazaniem moglby byc system hybrydowy: przy kartach Poszukiwaczy kladziemy kostki, a na planszy zetony.
Osobiscie wrocilem do starych dobrych zetonow (a raczej do nowo wydrukowanego laminowanego arkuszu, bo stare zetony mi sie pogubily/poniszczyly), ale zamiast mieszkow zlota uzywam jednogroszowki (specjalnie dobrany zestaw takich w miare nowych, blaszczacych).