Smieszne sytuacje podczas grania
- Misiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Arena
• Bestia
• Pakiety Rozszerzające - Posty: 3374
- Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
- Lokalizacja: Burghausen
- Płeć:
- Wiek: 43
- czeski_
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kraina Snu
• Kraina Umarłych
• Puszcza - Posty: 630
- Rejestracja: sobota 02 gru 2006, 19:02
- Lokalizacja: Opole
- Płeć:
- Kontakt:
Rzadko grywam z dziewczyną ale jak już to też zawsze dostaje od niej baty Dziewcze nie ma skrupułów... Leje mnie przy każdej okazjikayoy pisze:opowiadałem swojej dziewczynie o magii i mieczu ale jak wiadomo te opowieści nie robiły na niej wrażenia.. w końcu pokazałem jej co to jest jak wygląda itp.. chyba 2 razy obserwowała jak gramy.. w końcu namówiłem ją żeby zagrała z nami.. szybko załapała zasady i podczas gry trochę jej mówiłem co i jak itp.. spodobało się od razu hehe.. tyle że ja myślałem że pierwszy raz gra to zaraz odpadnie i my sobie spokojnie dokończymy.. a tu takie jaja.. rozwaliła nas wszystkich i wygrała..
- yabollo
-
- Posty: 67
- Rejestracja: czwartek 06 sie 2009, 14:24
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 37
Kiedyś jak graliśmy w piwnicy jeden z dwóch kolegów po wylosowaniu Poszukiwacza chciał na chwilkę wyjść i stwierdził, że wyjdzie z kartą Poszukiwacza, aby przeczytać jego Zdolności. Obok starszy sąsiad majsterkujący przy swojej piwnicy widząc w rękach kolegi jakiś kawałek papieru pomyślał i spontanicznie spytał. Tak wyglądał dialog:
- Co to dowód?
* Niee. Pogromca Smoków!
- Ło, kur**
Do dzisiaj to wspominamy z wielkim śmiechem, a sytuacja miała miejsce z 7 lat temu
- Co to dowód?
* Niee. Pogromca Smoków!
- Ło, kur**
Do dzisiaj to wspominamy z wielkim śmiechem, a sytuacja miała miejsce z 7 lat temu
Poszukiwacz to rzeczownik, a rzeczownikami rządzą przypadki...
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 32
Moja siostra znalazła lukę w prawie. Zawsze kiedy jest w mieście najpierw idzie do banku i zaciąga pożyczkę na trzy mieszki złota. Następnie udaje się do sklepu magicznego i zostaje arcymagiem. Potem spokojnie opuszcza miasto nie spłacając pożyczki:) Skubana^^
"Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato."
- Kaktus+
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Apteka
• Kraina Snów
• Lodowa Kraina - Posty: 3416
- Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
- Lokalizacja: Mielec
- Płeć:
- Wiek: 39
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 32
Nie wiedziałam, że znany. Ale bugi są dość zabawne moim zdaniem, ot co;) Tak samo ostatnio zastanawialiśmy się czy muła można schować do ukrytej kieszeni. Z logicznego punktu widzenia jest to absurdalne, ale reguły gry często są pełne sprzeczności. Dowolny przedmiot, to dowolny przedmiot, a muł jest zaklasyfikowany jako rzecz. Myślę że MiM jest taką planszówką, że każdy trochę inaczej w to gra. Zresztą troszkę już myszkowałam na forum i przekonałam się, że tak jest. Ale nie chcę robić offtopu. Może nie miałam jeszcze jakichś szczególnie śmiesznych sytuacji. Nikt nie był tak kreatywny z moich znajomych, żeby rzucać kostką za siebie (dosłownie) ale jak gramy to zawsze jest kupa śmiechu. Ostatnio mieliśmy ciekawą drużynę: złego leśnego duszka, dobrego trolla i dobrego ciemnego elfa hehe:)
"Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato."
- Misiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Arena
• Bestia
• Pakiety Rozszerzające - Posty: 3374
- Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
- Lokalizacja: Burghausen
- Płeć:
- Wiek: 43
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
- Misiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Arena
• Bestia
• Pakiety Rozszerzające - Posty: 3374
- Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
- Lokalizacja: Burghausen
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kaktus+
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Apteka
• Kraina Snów
• Lodowa Kraina - Posty: 3416
- Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
- Lokalizacja: Mielec
- Płeć:
- Wiek: 39
Apropo sytuacji zabawnych podczas rozgrywki. Ostatnio graliśmy (próbowaliśmy jest chyba właściwszym określeniem) z dziewczynami. Była to ich pierwsza styczność z MiMem. Gra rozpoczęła się w ten sposób, że jedna z graczek wylosowała Upiora, po czym odparła: "Fuj, nie będę grała takim brzydalem". Dosłownie 3 sek. później, znajomy (doświadczony już gracz) przemówił tymi słowy: "O nie, znowu ten gej" wyrażając swoje niezadowolenie związane z wylosowaniem Elfa.
- SPIDIvonMARDER
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Likantropia - Posty: 661
- Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
- Lokalizacja: Danzig-Osowa
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
To ja też miałem pytanie, czemu nie lubię Elfa
-Bo jest gejem!
To tylko żart, osobiście nie mam nic przecwko homoseksualistą nawet znam jednego, to wspaniały koleś ale to tak jak z dowcipami rasistowskimi... są śmieszne, nawet dla tych co nie są rasistami
Uwaga, ten dowcip może niektórym wydać się niesmaczny:
Kumpel wyciąga kartę postaci z Otchłani i czyta:
-Hmmm... "Międzygalaktyczny gwałciciel"
-Bo jest gejem!
To tylko żart, osobiście nie mam nic przecwko homoseksualistą nawet znam jednego, to wspaniały koleś ale to tak jak z dowcipami rasistowskimi... są śmieszne, nawet dla tych co nie są rasistami
Uwaga, ten dowcip może niektórym wydać się niesmaczny:
Kumpel wyciąga kartę postaci z Otchłani i czyta:
-Hmmm... "Międzygalaktyczny gwałciciel"
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
Zabawna sytuacja miała miejsce ostatnio, otóż wyobraźcie sobie, że po jakiś 6 godzinach rozgrywki na dwóch graczy nie znalazłem ani jednego mieszka złota natomiast kumpel kosił je non stop, problem był taki, że jak już pazera nazbierała sobie około 10 mieszków to działo się coś co mu to złoto zabierało Los bywa jednak sprawiedliwy
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 32
Hehe, MiM też potrafi płatać figle. Nie ma takiej rzeczy tam, której nie można najpierw zyskać a potem stracić. Ostatnio kolega miał dżina i wziął kartę przygód, która mówiła o tym, że trzeba każdemu przyjacielowi kupić prezent płacąc mieszek złota,albo cię opuści. Ja miałam gladiatora i miałam już na tym etapie gry z 7 przyjaciół. Potem ciągle mi dokuczał, mówiąc, że życzy mi sprzedawcy pamiątek:) Ach ta zawiść:P
"Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato."
- Kaktus+
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Apteka
• Kraina Snów
• Lodowa Kraina - Posty: 3416
- Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
- Lokalizacja: Mielec
- Płeć:
- Wiek: 39
Podczas końcówki laminowania kart natrafiłem na kartę Wędrującego Pustelnika. Poszukiwacz z Jaskini, jak wiadomo jeden z potężniejszych w grze. I przypomniało mi się, jak nazwał go znajomy wiele lat temu. Z racji swych specjalnych zdolności kumpel nazwał go "Wędrujący Pakero"
Oczywiście wygrał nim grę, a jak :roll:
Oczywiście wygrał nim grę, a jak :roll:
-
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wtorek 09 wrz 2008, 09:41
- Lokalizacja: Mielec
- Płeć:
W naszej stałej, MiMowej paczce krążą już dwie growe legendy.
1) Jeden z naszych kumpli niezwykle rzadko wygrywa. Pierwsze zwycięstwo odnotował przy rozgrywce numer 40. Długo jednak przedtem, sfrustrowany ciągłymi niepowodzeniami, zawędrował do skarbca w podziemiach. Wylosował szóstkę. Nigdy wcześniej nie był tak blisko wygranej. Chyba przez dwie minuty odprawiał rytualny taniec radości. A kiedy skończył, to rzuciłem Weryfikację. Myślałem, że mnie zabije wzrokiem, podczas gdy cała reszta graczy leżała na ziemi turlając się ze śmiechu.
2)W jednej z pierwszych rozgrywek, kiedy jeszcze nie znaliśmy wszystkich kart na pamięć, postanowiłem zrobić kumplom dowcip. Mamy drukowaną z retuszy wersję MiMa i w domu zauważyłem, że "Szkatułka" z podziemi wydrukowała mi się przez przypadek dwukrotnie. Jedną kopię miałem u siebie, podczas gdy z drugą graliśmy. Podczas jednej ze standardowych rozgrywek, gdzieś już bliżej zakończenia, w podziemiach natrafiłem właśnie na kartę szkatułki. Jak to wtedy robiliśmy, głośno i wyraźnie przeczytałem instrukcję. Dodałem jednak na końcu: "Niezależnie od wyniku rzutu, szkatułka po otwarciu rozpada się. Zjedz jej kartę.". Po czym autentycznie ją zjadłem. Mina kumpli - bezcenna. Dopiero później wyjaśniłem im, że mam zapasową kartę.
1) Jeden z naszych kumpli niezwykle rzadko wygrywa. Pierwsze zwycięstwo odnotował przy rozgrywce numer 40. Długo jednak przedtem, sfrustrowany ciągłymi niepowodzeniami, zawędrował do skarbca w podziemiach. Wylosował szóstkę. Nigdy wcześniej nie był tak blisko wygranej. Chyba przez dwie minuty odprawiał rytualny taniec radości. A kiedy skończył, to rzuciłem Weryfikację. Myślałem, że mnie zabije wzrokiem, podczas gdy cała reszta graczy leżała na ziemi turlając się ze śmiechu.
2)W jednej z pierwszych rozgrywek, kiedy jeszcze nie znaliśmy wszystkich kart na pamięć, postanowiłem zrobić kumplom dowcip. Mamy drukowaną z retuszy wersję MiMa i w domu zauważyłem, że "Szkatułka" z podziemi wydrukowała mi się przez przypadek dwukrotnie. Jedną kopię miałem u siebie, podczas gdy z drugą graliśmy. Podczas jednej ze standardowych rozgrywek, gdzieś już bliżej zakończenia, w podziemiach natrafiłem właśnie na kartę szkatułki. Jak to wtedy robiliśmy, głośno i wyraźnie przeczytałem instrukcję. Dodałem jednak na końcu: "Niezależnie od wyniku rzutu, szkatułka po otwarciu rozpada się. Zjedz jej kartę.". Po czym autentycznie ją zjadłem. Mina kumpli - bezcenna. Dopiero później wyjaśniłem im, że mam zapasową kartę.
- SPIDIvonMARDER
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Likantropia - Posty: 661
- Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
- Lokalizacja: Danzig-Osowa
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Battonsson
-
- Posty: 334
- Rejestracja: sobota 12 mar 2011, 08:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Dobre, dobre
To zresztą dopiero otwiera pole do popisu, do wymyślania co można zrobić z kartą zamiast nudnego i przewidywalnego "karta odchodzi/wędruje/zstępuje/itp. na stos kart odrzuconych".
I można np. tak:
-spal tę kartę
-zdematerializuj tę kartę
-zanieś tę kartę do punktu utylizacji odpadów chemicznych
-umieść tę kartę na orbicie
-schowaj tę kartę w lodówce
-po rozdrobnieniu nakarm tą kartą dowolne zwierzę domowe
-oddaj tę kartę pierwszemu napotkanemu domokrążcy
- itd, itp
To zresztą dopiero otwiera pole do popisu, do wymyślania co można zrobić z kartą zamiast nudnego i przewidywalnego "karta odchodzi/wędruje/zstępuje/itp. na stos kart odrzuconych".
I można np. tak:
-spal tę kartę
-zdematerializuj tę kartę
-zanieś tę kartę do punktu utylizacji odpadów chemicznych
-umieść tę kartę na orbicie
-schowaj tę kartę w lodówce
-po rozdrobnieniu nakarm tą kartą dowolne zwierzę domowe
-oddaj tę kartę pierwszemu napotkanemu domokrążcy
- itd, itp
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 32
- czeski_
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kraina Snu
• Kraina Umarłych
• Puszcza - Posty: 630
- Rejestracja: sobota 02 gru 2006, 19:02
- Lokalizacja: Opole
- Płeć:
- Kontakt:
Ja kiedyś zacząłem grę Minstrelem i zginąłem w ciągu 4 tur. Nie pamiętam dokładnie jak to było ale stanąłem na Cmentarz i stracilem punkt, potem jakoś zmienił mi się charakter na zły i straciłem kolejny w kapliczce. Reszte straciłem w walce Od tej pory Minstrel uchodzi za największego przegrańca.
Inna sytuacja - jeden z graczy z jakiegoś powodu chciał iść do wioski - po co, nikt nie pamięta. Zaczął śpiewać piosenkę "A ja idę do wioski, a ja idę do wioski,, a ja idę do wioski! AAAAAAAAAAAA!" i drapał dywan kiwając się na boki. Śpiewal tak dopóki tam nie dotarł a zajęlo mu to dobrych kilka minut. Od tej pory zawsze jak ktoś zdecyduje się iść do wioski powtarza ten rytuał
W grze Diablo II był błąd w tłumaczeniu - jak najeżdżało się myszką na Topór, wyskakiwala nazwa Topów. Od kiedy to wyczailiśmy zawsze jak ktoś wyciągał broń w MIMie mówił "Topów" nawet jeśli był to miecz
Jak ktoś stanie na polu LAS to mówi "Zagajnik na piź***e"
Jak ktoś startuje w Mieście śpiewa "Jestem z miasta".
Mamy setki podobnych rytuałów. Praktycznie każde pole ma swoje hasełko: Kiedy ciągnie się kartę w Puszczy jest "puszczam się"; jak ktoś stanie na Polach to jest "oram"; Ktoś wylosuje dziewice mówi "O! Dziewica! Już niedługo"
Inna sytuacja - jeden z graczy z jakiegoś powodu chciał iść do wioski - po co, nikt nie pamięta. Zaczął śpiewać piosenkę "A ja idę do wioski, a ja idę do wioski,, a ja idę do wioski! AAAAAAAAAAAA!" i drapał dywan kiwając się na boki. Śpiewal tak dopóki tam nie dotarł a zajęlo mu to dobrych kilka minut. Od tej pory zawsze jak ktoś zdecyduje się iść do wioski powtarza ten rytuał
W grze Diablo II był błąd w tłumaczeniu - jak najeżdżało się myszką na Topór, wyskakiwala nazwa Topów. Od kiedy to wyczailiśmy zawsze jak ktoś wyciągał broń w MIMie mówił "Topów" nawet jeśli był to miecz
Jak ktoś stanie na polu LAS to mówi "Zagajnik na piź***e"
Jak ktoś startuje w Mieście śpiewa "Jestem z miasta".
Mamy setki podobnych rytuałów. Praktycznie każde pole ma swoje hasełko: Kiedy ciągnie się kartę w Puszczy jest "puszczam się"; jak ktoś stanie na Polach to jest "oram"; Ktoś wylosuje dziewice mówi "O! Dziewica! Już niedługo"
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Standard, ale nie Minstrelem, tylko Wojownikiem z Zaświatów. Zaprawdę powiadam, że nie przypominam sobie sytuacji podczas gier w starego MiMa, ażebym dłużej nim grał niźli 5 tur. Ale i zdarzało mi się często grać nim 4 tury.Ja kiedyś zacząłem grę Minstrelem i zginąłem w ciągu 4 tur. Nie pamiętam dokładnie jak to było ale stanąłem na Cmentarz i stracilem punkt, potem jakoś zmienił mi się charakter na zły i straciłem kolejny w kapliczce. Reszte straciłem w walce Od tej pory Minstrel uchodzi za największego przegrańca.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Astropata
-
- Posty: 1134
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 17:18
- Lokalizacja: Józefów
- Płeć:
- Wiek: 33
Czasem są takie sytuacje, że w danej drużynie czy dla danego gracza jakaś obiektywnie dobra postać jest słaba. Pamiętam styuację jak graliśmy z naszym znajomym z Otwocka kilka partii kiedyś i tak mu się zdarzało, że mu się trafiał Zabójca jako Poszukiwacz, a potem szło mu tragicznie i albo ginął albo przegrywał ostro. Stąd po jakims kolejnym pechowym rzucie krzyknął zdenerwowany - "Znowu! Następnym razem niech będzie ktokolwiek, Mnich, Kapłan, byle nie j***y Zabójca!"
- nick
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Rozszerzona plansza
• ZunTzu - Magiczny Miecz - Posty: 525
- Rejestracja: wtorek 01 cze 2010, 14:34
- Lokalizacja: Trójmiasto / Leeds
- Płeć:
- Wiek: 39