Gra ze wszystkimi dodatkami oryginalnymi i autorskimi naraz

[Rogo]

Będę musiał spróbować takiej rozgrywki, ale to po sesji, żebym nie miał wyrzutów, że się nie uczę (chociaż i tak uczyć za dużo się nie będę )
Owszem, podstawki można dorobić z czegokolwiek - ja na szczęście mam ich dostatek (aczkolwiek nadal nie na wszystkich poszukiwaczy )

[Aleksander]

Ostatnio (2tyg temu) grałem z 8mioma kolegami we wszystkie oryginalne dodatki + LK&ZP i Dolina elfów. Zeszła nam cała nocka ale grało się przednie . Pomijam fakt iż podczas tej sesji , na wskutek dużej ilości alkoholu we krwi , przypadkowemu rozdarciu uległa główna plansza oraz podziemia. {|= <-- marsz żałobny jak rano zobaczyłem widok rozdartych plansz i dotarło do mnie , co się stało , to aż się rozkleiłem. Smutno troszkę...

[SeSim]

{|= <-- marsz żałobny jak rano zobaczyłem widok rozdartych plansz i dotarło do mnie , co się stało , to aż się rozkleiłem. Smutno troszkę...

Cizusicku... Na trzeźwo jestem wściekły jak ktoś uszkodzi jakąś moją grę, po pijaku to bym rozerwał na strzępy

[Kaktus+]

mi z kolei po pijaku znajomy zalał wydrukowaną (na szczęście) planszę podziemi, no nie powiem abym był szczęśliwy ale nauczyłem się że jak się dużo pije w trakcie grania to trzeba grę zakończyć zanim wóda/bro/wine/ (właściwe zakreśl) za mocno uderzy do głowy bo po pierwsze zawsze są starty materialne w Magii, a dwa to nigdy nie potrafię sobie elegancko poskładać wszystkich kart i zawsze rano jest burdel. Lepiej więc grę zakończyć ciut wcześniej, wszystko ładnie poskładać i dopiero się dopić. Co do zniszczeń orginalnych plansz...to uważam podobnie jak SeSim...komuś na pewno stała by się krzywda za takie zniszczenia...