Forum gier planszowych

loooki pisze: ↑poniedziałek 07 sty 2019, 14:39 to absyntu czeskiego zamowie by byl

Ty, bo jeszcze faktycznie zaczniemy duszki i krasnoludki widzieć .

e to nie taki co kiedys byl - juz bez halunow sa te absynty nawet jak 70 mocy maja

To zależy. Chyba w Polsce i w Czechach są inne dopuszczalne normy zawartości tujonu, w Czechach może być go więcej.

z tego co wiem generalnie jest zakaz

Już nie, za to jest ustalona maksymalna dopuszczalna norma tujonu.

Valdi pisze: ↑poniedziałek 07 sty 2019, 14:20 A może:

Wariant 3:
abubu: Jedziemy do Wrocławia w tym roku bo chłopaki na 2020 zaprosili nasz do Gdańska.
Benia: Ok, będzie jak wziąć Psa?

Dodano po 2 minutach 24 sekundach:

Berni pisze: ↑poniedziałek 07 sty 2019, 10:54 Wstępnie mam na uwadze biura mojej firmy na ul. Poprzecznej.

To o tym Psim Polu mówiliście?

Poprzeczna to Sołtysowice, a nie Psiak
Psiak jest kilka kilometrów dalej:

Berni pisze: ↑poniedziałek 07 sty 2019, 15:02

O, to mi przypomina o Tarchominie oraz o WAT'cie w W-wie... .

Miejscówka koło Korony mi się podoba. Jako człowiek spoza Wrocławia ale jeżdżący tamtędy autobusami polecam.

@Berni wszystko po `drugiej` stronie rzeki to psie pole, może z administracyjnego punktu widzenia już nie, ale w świadomości ludzi i googlu (który stanowi najwyszą formę prawdy objawionej) tak:
https://www.google.com/maps/place/Psie+ ... 17.0355841

no brat sie oburzyl jak mu mmsa poslalem z tamtego obrazka - mowil ze na psiaka jezdza 2 autobusy dziennie wiec nie jest zle

mjhal pisze: ↑wtorek 08 sty 2019, 10:40 @Berni wszystko po `drugiej` stronie rzeki to psie pole, może z administracyjnego punktu widzenia już nie, ale w świadomości ludzi i googlu (który stanowi najwyszą formę prawdy objawionej) tak:
https://www.google.com/maps/place/Psie+ ... 17.0355841

Masz rację jeżeli chodzi o dzielnice administracyjne. Wrocław ma ich tylko 5: Psie Pole, Śródmieście, Stare Miasto, Krzyki i Fabryczna.
Jednak dla Wrocławian chodzi o OSIEDLE Psie Pole
Miejscówka, o której wspomniałem znajduje się na osiedlu Sołtysowice (dobra komunikacja z miastem), w dzielnicy Psie Pole. Na tej dzielnicy znajduje się też osiedle Psie Pole - tam niczym nie dojedziesz
To taki sam skrót myślowy jak zapytasz Wrocławiaka "Gdzie jest Wyspa?". Pomimo tego, że Wrocław leży na setkach wysp to każdy z tego miasta wskaże ci tylko jedno miejsce jak zadasz tak pytanie Tak samo jest z Psiakiem - każdy wie o co pytasz i nie jest to dzielnica tylko osiedle

Dodano po 8 minutach 9 sekundach:
Dobra, bo robimy dużego offtopa, a tu trzeba zagęszczać ruchy
Możecie dopisać kto ewentualnie noclegu będzie potrzebował?
Bo będzie mi łatwiej negocjować cenę jak będę znał liczbę takich osób.

1. Berni
2. Valdi
3. abubu
4. loooki + mlody jak praca pozwoli
5. MjhaL
6. Rogo + narzeczona, pewnie też kll
7. fallenmk
8. Budowniczy Mostów [7-9.06 i 14-16.06]

1. Berni
2. Valdi
3. abubu
4. loooki + mlody jak praca pozwoli - noclegi
5. MjhaL
6. Rogo + narzeczona, pewnie też kll
7. fallenmk
8. Budowniczy Mostów [7-9.06 i 14-16.06]

Wybacz Berni, ale muszę
Chyba nie mówisz o mieszkańcach Wrocławia tylko Psiego Pola, Wrocławianie nie rozróżniają Psarów i Sołtysowic

Fajnie że poogarniałeś tyle rzeczy i może powinienem tonować swoje uszczypliwości, ale trochę bawi mnie to że jeszcze kilka postów temu odradzałem leśnicę (która też ma stacje kolejową i ma nawet przystanek tramwajowy)

Po ponad 30 latach mieszkania we Wroławiu pierwszy raz usłyszałem też określenie `Psiak`.

Poza tym teoretycznie podział administracyjny na dzielnice został zniesiony kilka lat temu. W praktyce oczywiście stare podziały dalej istnieją.

Zaś z tym pytaniem o to gdzie jest ta wyspa ciekawi mnie jaka jest odpowiedź, zwłaszcza jak pytającym będzie podpity student lub turysta z aparatem

Ale starczy, bo zaraz dostanę bana za toksyczność dla reszty forum :>

no
my to psiak to psiak tamto
a moze jest jakis psiaczanin wypowie

mjhal pisze: ↑wtorek 08 sty 2019, 12:02 Wybacz Berni, ale muszę
Chyba nie mówisz o mieszkańcach Wrocławia tylko Psiego Pola, Wrocławianie nie rozróżniają Psarów i Sołtysowic

Fajnie że poogarniałeś tyle rzeczy i może powinienem tonować swoje uszczypliwości, ale trochę bawi mnie to że jeszcze kilka postów temu odradzałem leśnicę (która też ma stacje kolejową i ma nawet przystanek tramwajowy)

Po ponad 30 latach mieszkania we Wroławiu pierwszy raz usłyszałem też określenie `Psiak`.

Poza tym teoretycznie podział administracyjny na dzielnice został zniesiony kilka lat temu. W praktyce oczywiście stare podziały dalej istnieją.

Zaś z tym pytaniem o to gdzie jest ta wyspa ciekawi mnie jaka jest odpowiedź, zwłaszcza jak pytającym będzie podpity student lub turysta z aparatem

Ale starczy, bo zaraz dostanę bana za toksyczność dla reszty forum :>

Mi uszczypliwości nie przeszkadzają bo sam jestem takim typem człowieka, który cały czas to robi
Więc skoro już o tym mowa to Leśnica dla mnie jest bardzo złym pomysłem - gdyby nie otwarta droga w zeszłym roku to jest to rejon, gdzie wrony na plecach latają, a korki (przed otwarciem obwodnicy) zapisały się w historii miasta złotymi zgłoskami. Pałacyk fajny. Dojazd fatalny i to jest głównym moim argumentem na nie.
Odległość od centrum 3x większa niż z Sołtysowic. Pociągi na Sołtysowicach się zatrzymują co jakieś 15 minut. Autobusów masz bardzo dużo. Na Kromera (kawałek dalej 20 minut spacerkiem lub dwa przystanki autobusem) masz dodatkowo pętlę tramwajową i kolejne duże połączenie tras autobusowych.
Co do określenia "Psiak" i "Wyspa" to ja nie wiem w jakim towarzystwie ty się przez te 30 lat obracasz ale chyba jakimś ultra sterylnym, skoro nie słyszałeś tych określeń "Trójkąt" też nie wiesz co to jest? Ja jestem Wrocławianinem z urodzenia i znam te określenia od dziecka. Pomieszkiwałem chyba w każdym rejonie tego miasta przez mój "leciwy" żywot (od Widawy po Ołtaszyn i od Leśnicy po Księże). Trochę się tułałem za młodu zanim dorobiłem się własnego lokum
Jak chcesz to przejdźmy na PW to się trochę poprzekomarzamy bo tu się za bardzo oftop robi, a muszę poogarniać tematy związane ze zjazdem - chyba, że chcesz pomóc? To też PW.
Miejscówka nie jest jeszcze do końca ustalona.
Jak się uda z PWr to będzie pewnie ścisłe centrum. Jak nie to opcja z biurem wydaje mi się ciekawa bo byśmy mieli wyłączność do pomieszczeń. Stoły i krzesła ogarnę jeżeli stanie na tej lokalizacji.
Jak masz inną propozycję ale taką, z której o każdej porze dnia i nocy można dojechać lub dojść do centrum w max 30 minut od podjęcia tej decyzji (i w druga stronę tak samo) bez wynajęcia taksówki czy ubera to chętnie na PW porozmawiam i rozpatrzę wszystkie propozycje jak również przyjmę wszelką pomoc.

Z miejscówką to chyba mają największy problem ci, co mają najbliżej ... dla "dalekodystansowców" zapewne istotne jest aby dało się dojechać czymś z/do dworca PKP / PKS lub bezpośrednio samochodem w jakiś cywilizowany sposób. Istotna jest również lokalizacja miejsca zjazdu z bazą noclegową. Zjazd jest raz rocznie i nie sądzę aby wrocławianin (czy to mieszkający tam od urodzenia / berbecia / 30 lat / 5 lat / miesiąca / itp) nie przeżył podróży komunikacją zbiorową lub osobistą (ktoś podwiezie / zamówi taxi lub ubera / pociśnie z buta / itp) trwającą dłużej niż naście/dziesiąt minut.

Jeśli to ma znaczenie to dla mnie biuro brzmi świetnie. Pytanie czy to będzie za kilka miesięcy aktualne.
Leśnica mi się bardzo podoba bo lasy są mi niezbędne do życia a we Wrocławiu mam ich niedobór. Ale to zależy jakie mielibyśmy tam pomieszczenia. Bo jeśli piwnice (jak przy okazji konwentów) to atrakcyjność tej lokalizacji znacząco dla mnie spada.
Widzę że dużo osób patrzy na dojazd. Dla mnie dojazd jest dwa razy dziennie. Nawet jeśli to jest dwa razy jedna godzina to i tak większość czasu spędza się na miejscu zlotu i chciałbym że to miejsce było jak najlepsze.

Staram się szukać miejsca by nocleg był jak najbliżej się da miejsca grania.
To co było w Kielcach i Warszawie (na innych niestety nie byłem) to była bajka.
Granie i spanie w jednym miejscu było super i takie rozwiązanie było by ekstra tylko nie wiem czy uda się to uzyskać.

A u Ciebie w biurze nie da się jakoś w śpiworach pokoju zorganizować? Ja wiem, iż już jesteśmy w takim wieku, iż od sypiania po śpiworach plecy bolą, ale jak to mówią na bezrybiu i pies ryba .

Spojrzałem na mapę gdzie ta Leśnica i jestem na nie. Daleko strasznie. I poza Kolejką nie da się tam chyba sensownie dojechać (z Zakorzowa będę tam jechał chyba z 1,5 godziny xD)

Krzysiek pisze: ↑wtorek 08 sty 2019, 14:16 Leśnica mi się bardzo podoba bo lasy są mi niezbędne do życia a we Wrocławiu mam ich niedobór.

Popieram wdychanie czystego powietrza i obcowanie z naturą, ale to proponuję ogarnąć samodzielnie w jakiś wolny dzień.

Zastanówmy się jednak nad miejscem, gdzie dojazd nie będzie stanowił wyzwania.

Valdi pisze: ↑poniedziałek 07 sty 2019, 14:20Wariant 3:
abubu: Jedziemy do Wrocławia w tym roku bo chłopaki na 2020 zaprosili nasz do Gdańska.
Benia: Ok, będzie jak wziąć Psa?

Otóż to, przy tak rozmawiać o 2020. A jeśli chodzi o miejsce we Wrocławiu to podpisuję się pod tym:

abubu pisze: ↑wtorek 08 sty 2019, 13:55 Z miejscówką to chyba mają największy problem ci, co mają najbliżej ... dla "dalekodystansowców" zapewne istotne jest aby dało się dojechać czymś z/do dworca PKP / PKS lub bezpośrednio samochodem w jakiś cywilizowany sposób.

Mały Nemo pisze: ↑wtorek 08 sty 2019, 14:45 u Ciebie w biurze nie da się jakoś w śpiworach pokoju zorganizować?

Jesli chodzi o noclegi to opcja z pokojami dla wymagających (z różnych przecież względów) i możliwością śpiworów dla romantyków jest chyba najlepsza.
Doświadczenie z wcześniejszych zjazdów pokazało, że dzięki temu, że były pokoje na miejscu, łatwiej było nam się integrować i być wypoczętymi. Gdy się ma skończony wiek chłopięcy (tj. gdy już trzeba silić się na odpowiedzialność, chodzić czasem do lekarza i zajmować się żoną), to z lubością zamienia się śpiwór na łóżko w którym można spokojnie odpocząć po dniu grania.

Popieram Wiktora, Opcja noclegu w pokoju / Hotelu blisko jest dość ważna.

Rogo pisze: ↑wtorek 08 sty 2019, 18:41wolny dzień

Hahahahhahahhahha. Haha.
Ha.

1. Berni
2. Valdi
3. abubu
4. loooki + mlody jak praca pozwoli / noclegi
5. MjhaL
6. Rogo + narzeczona, pewnie też kll
7. fallenmk
8. Budowniczy Mostów / bez noclegów

Dodano po 1 minucie 16 sekundach:

Mały Nemo pisze: ↑wtorek 08 sty 2019, 14:45 A u Ciebie w biurze nie da się jakoś w śpiworach pokoju zorganizować? Ja wiem, iż już jesteśmy w takim wieku, iż od sypiania po śpiworach plecy bolą, ale jak to mówią na bezrybiu i pies ryba .

Nocleg to także prysznic, miejsce na szczoteczkę do zębów i ubrania.

noo
ja sie mokra sciera od podlogi podetre ale mlody to lepiej zeby sie umyl bo mi kobita zyc nie da ze brudny wrocil