Forum gier planszowych

Sonia Sonia urodziła się w 2010 r. z wadą wrodzoną: rozszczepem kręgosłupa z licznymi wadami współistniejącymi, m. in.: złożoną wadą układu moczowego. Sonia jest radosną i pełną życia dziewczynką, a dzięki intensywnej rehabilitacji samodzielnie chodzi i osiąga wiele sukcesów.
Dotychczasowa pomoc z Państwa strony pozwoliła na przeprowadzenie kompleksowych badań w specjalistycznej Klinice w Lyonie przygotowujących do operacji układu moczowego, która pozwoli funkcjonować jak jej zdrowi rówieśnicy.
Zwracamy się z gorącą prośbą o przekazanie 1% podatku dla naszej córeczki Soni.

Aby przekazać 1 % podatku wystarczy w rozliczeniu PIT, w rubryce „WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP) wpisać:

Wpisz w PIT:
Numer KRS: 0000037904
Cel szczegółowy 1%: 15315 Świtlicka Sonia

Możesz także pomóc wpłacając darowizny na:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z pomocą"
ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
konto nr: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
tytuł przelewu: 15315, Świtlicka Sonia - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Z góry dziękuję wraz z Mają i Sonią.

Dziękujemy także za wszelkie wpłaty, które dokonaliście przez ten czas - jesteście wielcy.

O kurczę, właśnie dowiedziałem się że, jeśli należy mi się zwrot to mimo to mam jakiś 1% podatku do przekazania.
Wspominam o tym, bo mogę nie być jedynym nieświadomym.

Tym których, podobnie jak mnie, PIT trochę przerasta, polecam wpisać sobie w wyszukiwarce np. "pit 2014 interaktywny pdf".

A nie lepiej przez internet używając oficjalnej aplikacji eDeklaracje?

Erestor pisze:A nie lepiej przez internet używając oficjalnej aplikacji eDeklaracje?

Nie wiem czy lepiej bo nie mam możliwości jej użycia.

Ale chodziło mi głównie o 1%.

Dzięki z góry w imieniu Soni jak i swoim i Mai, ja dopiero znowu powracam do żywych, za dużo na głowie ostatnio. Po wakacjach powinniśmy wybrać rodzaj operacji. Dam znać jak to wszystko się ułoży.
jeszcze raz wielkie dzięki.

Podbijam.

Poszło

THX

Odemnie też standardowo z 4 pitów, ale jeszcze nie przekazałem ich, żeby mieć haczyk na WMiM, to jak zamieścisz wkońcu finalną podstawkę? :twisted:

... ja też się jeszcze nie rozliczyłem, więc Sonia może liczyć na moje parę groszy

Thx jeszcze raz, a WMiM będzie do końca tego miesiąca bo mamy święta więc i więcej czasu mam, a Otchłań jest już na wykończeniu więc chcę ją skończyć i później instrukcji i Plansza.
Z tymże Plansza do Podstawki będzie tylko zawierać 3 kręgi bez ZP i LK bo do tego musze wrzucić teksty i później to pododaję, aczkowliek myślę, że przykładowy plik wrzucę abyście mieli podgląd na to jak to w finale będzie wyglądać.

Przypominamy:
Ci, którzy jeszcze nie złożyli zeznania podatkowego, mogą jeszcze to zrobić dzisiaj, a przy okazji przekazać 1% na wybrany cel. Tutaj oczywiście proponujemy przekazać 1% dla Soni (córki stave)

Informacja dla zabieganych osób:
Zeznanie podatkowe możecie złożyć przez internet za pomocą aplikacji e-Deklaracje (dostępna na stronie Ministerstwa Finansów) lub innej (nie sprawdzałem wszystkich, ale łatwo znaleźć w wyszukiwarkach). Przy składaniu przez internet, jeżeli nie macie podpisu elektronicznego, to nie szkodzi. W aplikacji e-Deklaracje przy przesyłaniu zeznania przez internet można się "uwierzytelnić" podając Imię/Nazwisko/PESEL oraz kwotę dochodu z poprzedniego zeznania.

Pamiętajcie tylko o uzupełnieniu:
Numer KRS: 0000037904
Cel szczegółowy 1%: 15315 Świtlicka Sonia

To tak, podbijam temat z nowymi informacjami, ale na wstępie dziękuje wszystkim, bo każda z wpłat umożliwiła dodatkową rehabilitację oraz szukanie nowych rozwiązań w innych klinikach.

Jesteście wielcy - dziękuje w imieniu Soni

Na chwile obecną przerobiliśmy, Francję (Lyon) oraz Stany, w których z kolei testują przeszczepy pęcherzy ale z różnym rezultatami. Z tego względu szukaliśmy dalej i okazało się że w Niemczech w Kolonii jest klinika która miała już do czynienia z bardzo rzadkimi przypadkami i rzeczywiście są większe możliwości niż to co napisałem powyżej. Po pierwszej wizycie u Profesora w Kolonii jedziemy teraz z powrotem na Endoskopie, po której będziemy mogli na spokojnie zaplanować kolejne ruchy w tym operacje o której już rozmawialiśmy na pierwszym spotkaniu z Profesorem. Po powrocie z Koloni zrobię update.

Jeszcze raz wielkie dzięki za okazaną pomoc.

KRS tytuł / celu szczegółowego się nie zmienił?

Wszystko jest bez zmian.

Thx

Powróciliśmy i na spokojnie mogę wam zrobić update.

Jest zdecydowanie lepiej bo dowiedzieliśmy się w końcu o pewnych kwestiach które każdy pomijał albo nas zbywał gdy zadawaliśmy pytania i nie potrafił wielu rzeczy wyjaśnić bo albo to było polityczne nie etyczne albo po co wam te informacje itd itd....
Wiemy także co dalej należy zrobić - to koniec naszej drogi, bo raczej już nic innego nikt na razie nie wymyślił i pewnie trochę czasu upłynie, a wiadomo Sonia rośnie więc musimy podjąć decyzję.
Operację przeprowadzimy w Niemczech w Kolonii.

Ale do rzeczy:
W środku jest kompletny mentlik jeśli chodzi o narządy i trzeba to poukładać. To jest jedna cześć operacji a druga to metoda Mitrofanoffa. Profesor tak jak pisałem wcześniej ma duże doświadczenie w tego typu operacjach. Całość potrwa z 5-6 godzin, Sonia zapewne z tydzień jak nic tam będzie, może dwa.

Wiemy ze narządy rozrodcze są oki czyli po odpowiednim poustawianiu w środku może być super - to jest bardzo dobra dla nas wiadomosć. Po usunięciu guza z tyłu, pozostanie plastyka pupy która można wykonać jak Sonia przestanie rosnąc bo można uszkodzić coś przy kręgosłupie.
Tak na prawdę skracając wsio wyszło na to, że oprócz odpowiedniego poustawianiu narządów mamy jeszcze jeden bardzo poważny problem a mianowicie pęcherz moczowy, który okazał się ze jest jeden a nie dwa tak jak w W-wie stwierdzili. Jest on mały i dodatkowo brak cewki moczowej - stad pojawiła się metoda Mitrofanoffa - dla niewtajemniczonych jest to cewnikowanie przez pępek.

Na chwilę obecna nie ma innych opcji. Urostomia jaką nam proponowali w W-wie polegała na wycięciu wszystkiego i zapodaniu na zewnątrz kontenerka.... dziękuję pozdrawiam.

W każdym razie ta operacja rzeczywiście da Sonii możliwosc w miarę normalnego funkcjonowania.

Czekamy teraz na kosztorys. Jak będziemy mieli już wsio ruszymy zapewne facebook oraz Wspieram to itd.

Na końcu jeszcze raz wielkie dzięki za waszą pomoc.

Trzymam kciuki, jak coś to wal śmiało rozdmuchamy akcję. Dodatkowo w forum administracji pojawił się pomysł DnŻ małego dodatku dla osób które wesprą jakoś akcje (Nie łączyłbym tego z 1%, ale na przykład udostępnienie info o akcji na tablicy FB + jakaś drobna wpłata, coś się da zrobić - Myślę że będzie można też uderzyć do Jona, to może coś z zagranicy kapnie.

Jak coś trzymam kciuki i będziemy wspierać jak się tylko da.

Wielkie Dzięki

Myślę, że Sonia kiedyś na Zjeździe wam podziękuje, może nawet jak zdobędzie Koronę Władzy ogrywając was w turnieju :mrgreen:

Za 11 lat na zjeździe wypije piwo ze starymi prykami, ba może już Twój projekt będzie skończony

Możliwe możliwe a co do Projektu to ja na to:

Ha Ha Ha :mrgreen:

Trzymam kciuki, tym bardziej, że moja córka też Sonia, a właśnie dziś pierwszy raz w życiu zagrała w Talisman.
Niestety, podatek jakiś czas temu przekazałem

Thx.
Nie ma sprawy, tutaj każda kwota czyni cuda - i tak dobrze ze jest ten 1% i najważniejsze ze ludzie go oddają nawet na morświny, bo do Państwa jak pójdzie cóż hm.... pominę to milczeniem. W tym momencie znam kwotę już ubezpieczeniem (11 tys. ojro), ale czekam jeszcze na bez bo hm... NFZ bankowo będzie miał problem. Jedyny plus że raczej stawiam nie będzie to zawał kwotowy tak jak wcześniej z Mają myślałem. Niestety ich A. Office zdeczka ma opóźnienia w odpowiedziach. Ale i tak jest dobrze.

Ja Soni akurat cały czas staram sie zaszczepiać gry planszowe i powoli idziemy w dobrym kierunku. Na Descenta, Z:BP, Arcadię czy WMiM czy nawet nowy Runebound jest za mała ale w takie Wybuchowe Mieszanki, Carcassonne dla dzieci, czy w jej ulubiona gra "Krety" moge spokojnie pograć. Czasem zmieniam zasady aby lepiej sie bawic i widze że wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku hehe.

No i PIT poszedł . Dałem też znaka na fejsie, wiele osób na ostatnią chwilę zostawia PIT, czyli pewnie w ten weekend będzie wypełniać, czyli to dobry moment na przypomnienie .
My raz na 2 lata dajemy na Amnesty, a raz na coś innego, zwykle co wpadnie w oko że tak powiem. Być może zmienimy zwyczaj .

Wielkie dzięki

W końcu dostaliśmy faktury za ostatnią wizytę i badania u nich więc myślę że w ciągu paru najbliższych tygodniu będziemy mieli wycenę bez udziału NFZ i będzie można ruszyć ostro z tematem. Wpierw napiszemy do NFZ bo z Niemiec też dostaniemy pismo ale jakoś tak mam dziwne wrażenie ze to nie wypali.

Z mojej strony też poszedł 1% podatku
Patrząc na kwoty, które podajesz to kropla w morzu to to tylko kilkadziesiąt euro ale jak to mówią ziarnko do ziarnka...
Powodzenia!