Turniejowa mechanika

Regulamin Forum wraz z wszelkiego rodzaju ogłoszeniami i komunikatami.
Awatar użytkownika
Misiek [Autor tematu]
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Arena
Bestia
Pakiety Rozszerzające
Posty: 3374
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
Lokalizacja: Burghausen
Płeć:
Wiek: 43

Turniejowa mechanika

Post autor: Misiek »

Pomijając fakt turnieju talismana, to także zwykłe rozgrywki się dłużą jeśli jest więcej niż 2-3 osoby. Tego typu gry są do grania na spokojnie i tracą w konfrontacji z burzliwą rzeczywistością.

Założenia
- ma być szybko
- ma nie być czekania na własną turę
- ma być większa interakcja

Pierwsze wnioski
- likwidujemy rzut kostką za ruch i rozdzielne rozpatrywanie kart we własnej turze.
- gracz którego jest tura wybiera o ile ale nie w którą stronę ruszają się wszyscy. Daje to interakcję gdyż pole obok mogę mieć super bonus ale mogę umożliwić przeciwnikowi zdobycie podobnego.
- złotem można płacić za podróż, jedna moneta za +1 do ruchu.
- poruszamy się kolejno od gracza którego jest tura i po zakończeniu ruchów wszyscy ciągną karty lub walczą.
- karty zdarzenia odczytują kolejno gracze, a od numeracji 2 do 6 rozpatrują indywidualnie.
- tura przechodzi na następnego gracza.


Awatar użytkownika
Mały Nemo
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
Playtester Talismana
Współtłumacz TMiM
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Ware wa Messiah nari
Autor Dodatków
A kind, crazy fool and a stubborn kid.
Posty: 23498
Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
Lokalizacja: Slumberland
Płeć:
Wiek: 17

Post autor: Mały Nemo »

Jest to wariant powiem szczerze warty do zastanowienia, a może nawet do przetestowania. Można by się było raz pokusić o inną rozgrywkę na takim turnieju lub też o stworzenie "turniejowych zasad", podobnych do tych, które chciał i dalej chyba chce stworzyć Burjaufojad. Niech każdy napisze co chciałby w takim "Tak jakby turnieju Talismana" zobaczyć lub zmienić i wtedy możemy stworzyć nasze własne, może nawet śmieszne zasady gry.


Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Awatar użytkownika
SeSim
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Krypta Upiorów (pomagier)
Labirynt Magów (pomagier)
Poszukiwacze
Posty: 6145
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
Lokalizacja: z krzesła :P
Płeć:
Kontakt:

Post autor: SeSim »

Misiek pisze:- gracz którego jest tura wybiera o ile ale nie w którą stronę ruszają się wszyscy. Daje to interakcję gdyż pole obok mogę mieć super bonus ale mogę umożliwić przeciwnikowi zdobycie podobnego.
To dopiero wydłuży rozgrywkę jak co drugi gracz będzie robił dokładną negację poprzedniego ruchu....


Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Kaktus+ »

SeSim pisze:- likwidujemy rzut kostką za ruch i rozdzielne rozpatrywanie kart we własnej turze.
- gracz którego jest tura wybiera o ile ale nie w którą stronę ruszają się wszyscy. Daje to interakcję gdyż pole obok mogę mieć super bonus ale mogę umożliwić przeciwnikowi zdobycie podobnego.
- złotem można płacić za podróż, jedna moneta za +1 do ruchu.
- poruszamy się kolejno od gracza którego jest tura i po zakończeniu ruchów wszyscy ciągną karty lub walczą.
Ja niestety nie zgodzę się z żadną z tych opcji. Gry przygodowe tym się różnią od wszelkich koperacyjnych, że każdy orze jak może i gra dla siebie by nie dać się zabić. Poza tym eliminujecie losowość za ruch, nikt nie będzie chodzi na skały,las itp i unikał wszelkich złych kart, które są na planszy. To bez sensu.
Co do czytania kart, będę wałki, to pewne ;)


Awatar użytkownika
Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 6176
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
Lokalizacja: Krzyków
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: Rogo »

I ja również się nie zgodzę. To już są zupełnie (ale tak zupełnie zupełnie) inne zasady. Brak rzutu? Płacenie złotem za bonusy do ruchu? Raz, że wybieranie sobie gdzie się idzie zabiera smaczek i ryzyko trafienia na pechowe obszary. Dwa, że jest to faworyzowanie postaci mających większe możliwości pozyskiwania złota. Trzy, że jestem przeciwnikiem wymyślania zasad mających tyle wspólnego z logiką co hipopotam z hipodromem. Idę sobie, chcę iść dalej, to się nie zmęczę, bo mnie stać na obszar dalej xD


Ja nawet nie mam Talismana.
Awatar użytkownika
Mały Nemo
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
Playtester Talismana
Współtłumacz TMiM
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Ware wa Messiah nari
Autor Dodatków
A kind, crazy fool and a stubborn kid.
Posty: 23498
Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
Lokalizacja: Slumberland
Płeć:
Wiek: 17

Post autor: Mały Nemo »

Masz Misiu pecha, że trafiłeś na twardogłowych :P.

A czemu by nie zrobić turnieju MiMa/Talismana, w którym gracze kooperacyjnie muszą grać, by wygrać? Owszem, zminimalizuje to trochę smutne efekty, ale prędzej czy później i tak się na nie trafi, w końcu Gracz #1 będzie ruszał się pod siebie, a reszta z graczy odpowiednio do jego wyboru. Nie wyobrażam sobie sytuacji w PvP grze, w której Gracz #1 wybiera taki ruch, ażeby wszystkim dogodzić ;).
Rogo pisze:Dwa, że jest to faworyzowanie postaci mających większe możliwości pozyskiwania złota.
LOOL co? xD A te postacie mają jakieś inne zdolności, które w równej mierze mogą im pomóc w wygraniu gry? Na przykład zawsze mają 1 zaklęcie albo przeciwnik nie rzuca za atak? ;]


Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Awatar użytkownika
arai
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Uczestnik Zjazdów
Posty: 1664
Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
Lokalizacja: Wonderland
Płeć:
Wiek: 32

Post autor: arai »

Mi się też nie podoba taka ingerencja w zasady gry. To może lepiej już wymyślić nową grę opartą na takiej mechanice, niż modyfikować starą i zagrać w nią turniej? Uważam, że losowość w Talismanie jest piękna. Uważam, że turniej w Talisman wydłużał się z innych powodów niż te, które Miśku wypisałeś :) Raz, że za dużo osób (aczkolwiek ciesze się, że tak zagraliśmy, nie wiem czy jeszcze kiedyś będę miała okazję zasiąść przy Talismanie w kilkanaście osób przy jednej planszy :D) a dwa, że było straszne zamieszanie wynikające z pierwszego ale też z nieznanych nikomu kart Nemo (czego też nie żałuję bo ubaw był po pachy ^^).


"Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato."
Awatar użytkownika
Mały Nemo
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
Playtester Talismana
Współtłumacz TMiM
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Ware wa Messiah nari
Autor Dodatków
A kind, crazy fool and a stubborn kid.
Posty: 23498
Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
Lokalizacja: Slumberland
Płeć:
Wiek: 17

Post autor: Mały Nemo »

arai pisze: ale też z nieznanych nikomu kart Nemo (czego też nie żałuję bo ubaw był po pachy ^^)
Nemo included. ;)

Niemniej ja w tym widzę plus. Większość kart w Talismanie jest już ograna przez wszystkich, każdy zna ich efekty na pamięć wystarczy, że spojrzy na grafikę. Na turnieju z kolei był element zaskoczenia, bo się losowało z kart, których się nie zna, ale i również niepewności. Jakby się zasiadało do całkowicie nowej gry albo grało w nieznany jeszcze nikomu dodatek. Myślę, że można by pójść i w tym kierunku. Albo utworzyć bazę kart homebrew z których losowałoby się karty na turniej.


Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Awatar użytkownika
Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 6176
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
Lokalizacja: Krzyków
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: Rogo »

Nemomon pisze:Niemniej ja w tym widzę plus. Większość kart w Talismanie jest już ograna przez wszystkich, każdy zna ich efekty na pamięć wystarczy, że spojrzy na grafikę. Na turnieju z kolei był element zaskoczenia, bo się losowało z kart, których się nie zna
W kontekście słów:
Misiek pisze:Założenia
- ma być szybko
- ma nie być czekania na własną turę
Ja tu nie widzę plusa, a wręcz przeciwnie :P


Ja nawet nie mam Talismana.
Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Kaktus+ »

najprostszą zasadą jest wykonywanie ruchu już w momencie gdy poprzedni gracz rozpatruje kartę, jeden skończy w międzyczasie następny się rusza, bierze kartę/bada obszar, następy gracz startuje.
Najbardziej co wydłuża czas, to zbędne rozmowy przy grze ;)


Awatar użytkownika
Misiek [Autor tematu]
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Arena
Bestia
Pakiety Rozszerzające
Posty: 3374
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
Lokalizacja: Burghausen
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: Misiek »

Kaktus+ pisze:nikt nie będzie chodzi na skały,las itp i unikał wszelkich złych kart, które są na planszy
Rogo pisze:ryzyko trafienia na pechowe obszary.
W swojej turze ;) i to może być przewaga że w jednej turze mam oddech od bycia katowanym przez innych.
Rogo pisze:Płacenie złotem za bonusy do ruchu?
Rogo pisze:Trzy, że jestem przeciwnikiem wymyślania zasad mających tyle wspólnego z logiką co hipopotam z hipodromem.
Cóż nielogicznego jest w zapłaceniu za wynajęcie np chłopa z furą na turę. Jeździmy PKP,PKS,MPK,Taxi, za wachę płacimy, a jak nam się nie śpieszy to za darmo z bucika można.

Prosty sposób na polepszenie statusu złota w grze które choćby nie wiem co jest do bani. Dodatkowo jest to takie wielkie nic za które byśmy płacili, że nie daje mega przewagi. To taki los o bardzo zawężonym działaniu wychodzi.

Problemem jest czekanie na własną turę, gdzie efekt losowy nie pozwala planować sobie niczego w tym czasie. Ktoś powie cierpliwości ;) w warhammerze często i godzinę czeka się na własny ruch, ale w tym czasie mocno kombinuję co gdzie posłać, bo obraz gry dzieje się przed moimi oczami. W MiMie sytuacja wytwarza się dopiero po zakończeniu tury gracza poprzedzającego mnie, a dodatkowo nic nie mogę z tym zrobić, bo choćbym chciał ogranicza mnie to co wyrzucę na kostce. Jedyny moment interakcji to zaklęcia, które jednak przeważnie nie są tym co nam trzeba i bardziej polegają na wrzuceniu ich tam gdzie efekt zadziała niż zaplanować gdzie efekt nam jest potrzebny. Śmiało stwierdzę, że gra na więcej niż dwóch jest nudna i coś na spotkania należy z nią zrobić.


Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Kaktus+ »

Misiek pisze:Śmiało stwierdzę, że gra na więcej niż dwóch jest nudna i coś na spotkania należy z nią zrobić.
Coś nie doczytałeś gdyż kiedyś bodajże ankieta była i wyszło że 3-4 jest najlepsze granie ;)


Awatar użytkownika
Misiek [Autor tematu]
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Arena
Bestia
Pakiety Rozszerzające
Posty: 3374
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
Lokalizacja: Burghausen
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: Misiek »

Nie czytałem, poprostu chodziłem od stołu do stołu i patrzyłem. Na żywo, gdzie spora część nie grała latami, te informacje są cenne. Na forum można napisać wszystko, bo opieramy się na dawnych wrażeniach.

Dodam że rozwijanie interakcji przez karty też nie jest prawidłową drogą. Nie każdy musi je znać i tak jak kraina znikła za wcześnie, to inne smaczki mogą wyjść. Potrzebny jest prosty update całej mechaniki by gracze cały czas grali i na nic nie czekali. Rozmowy przeciągające też nie biorą się z niczego. Gdy czekasz 20min i jeszcze musisz czekać, to chcesz się nie nudzić i rozmawiasz, a potem przychodzi tura, a rozmowa jest niedokończona ;)

Na spotkaniu rozmawiając z Arturem zaczęliśmy wymyślać grę mniej losową i bardziej współzależną, ale to dopiero przestałoby być mimem. Trzeba nam czegoś prostego i przez to akceptowalnego jako nie odchodzące od założeń oryginału, wciąż rozpoznawalne jako mim.

Jakkolwiek można oceniać pomysły na wykorzystanie złota, ruch bez losowości, to wspólną turę uważam za konieczność, bo to lepsza organizacja czasu. Wykonujemy czynności które nie powodują zmian u nikogo więcej, to jak zamiana komputera Xbitowego na XXbitowego że te same procedury można przetwarzać w jednym czasie. W takich założeniach kończę swoją turę, poczekam na najbardziej ociągającego się i jadę ze swoją kolejną. Dokładając czas na rozkminę wróżę zupełnie z kosmosu, że co jakieś 5min ciągnę karty nawet przy dużej liczbie graczy.


Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Kaktus+ »

Przede wszystkim kłania się liczba graczy. Gdy zgłosiło się naście osób, wiedziałem ze to będzie dłuuuuuga rzeź, dlatego wolałem pocisnąć inne planszówki i odbyć ciekawą rozmowę o bitewniakach z organizatorem i Gotfrydem ;)

Nie bez kozery, gry planszowe mają zazwyczaj na pudełkach informację o max. liczbie graczy i większa/mniejsza ilość ludzi niż dopuszczalna psuje mechanikę. To raz.

Dwa, to fanowskie karty, które mącą grę i mniej oblatanych graczy konsternują, bez względu na to jak dobre by one nie były. Powinien być ewidentny zakaz wprowadzania fanowskich kart. To dwa.

Trzy, to dyscyplina gry, którą Nemo próbował wprowadzić w regulaminie, w grze wyszło gorzej. Gdyby te trzy elementy ze sobą zadziałały, partia byłaby krótsza przynajmniej o godzinkę ;)


Awatar użytkownika
Mały Nemo
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
Playtester Talismana
Współtłumacz TMiM
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Ware wa Messiah nari
Autor Dodatków
A kind, crazy fool and a stubborn kid.
Posty: 23498
Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
Lokalizacja: Slumberland
Płeć:
Wiek: 17

Post autor: Mały Nemo »

Ja osobiście na większość mógłbym się zgodzić i pójść, ale jest jeden bardzo wielki problem ze wspólnym poruszaniem się. Nie będzie możliwe atakowanie się Poszukiwaczy oraz badanie pozostawionych kart przez innych Poszukiwaczy. Należałoby zastanowić się również nad sytuacjami co się dzieje, gdy kilku Poszukiwaczy naraz się spotyka.

Anyway, kiedyś popełniłem w Icy Drache Expansion Set popełniłem taką oto kartę, możliwe że się nią zainteresujecie:

Obrazek


Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Awatar użytkownika
Misiek [Autor tematu]
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Arena
Bestia
Pakiety Rozszerzające
Posty: 3374
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
Lokalizacja: Burghausen
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: Misiek »

7 godzin - 1 godzina = 6 godzin (z tym nawet Einstein musi się zgodzić ;) )

Pytanie ile mniej więcej tur zagraliście? Ile by to było czasu gdyby powiedzmy założyć nawet 10min na pełną turę?


Awatar użytkownika
Misiek [Autor tematu]
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Arena
Bestia
Pakiety Rozszerzające
Posty: 3374
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
Lokalizacja: Burghausen
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: Misiek »

Ja osobiście na większość mógłbym się zgodzić i pójść, ale jest jeden bardzo wielki problem ze wspólnym poruszaniem się. Nie będzie możliwe atakowanie się Poszukiwaczy oraz badanie pozostawionych kart przez innych Poszukiwaczy. Należałoby zastanowić się również nad sytuacjami co się dzieje, gdy kilku Poszukiwaczy naraz się spotyka.
Gracze wykonują ruch kolejno od tego którego jest tura, tylko pomysł był by była to jedna wartość modyfikowana przez zasoby złota. Po ruchu w takiej samej kolejności rozpatrujemy karty z jedynką, walczymy (wygrywający ma prawo do dalszej eksploracji), a na koniec indywidualnie w tym samym czasie rozpatrujemy nieznajomych, przyjaciół i stuff.


Awatar użytkownika
nakago
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 178
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2012, 13:54
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: nakago »

oo, i to jest właśnie karta którą chciałem żebyś miał na zjeździe i sprawdzić czy rzeczywiście da się to odczytać


Awatar użytkownika
nakago
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 178
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2012, 13:54
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: nakago »

Misiek pisze: Po ruchu w takiej samej kolejności rozpatrujemy karty z jedynką, walczymy (wygrywający ma prawo do dalszej eksploracji), a na koniec indywidualnie w tym samym czasie rozpatrujemy nieznajomych, przyjaciół i stuff.
Pomysł na mechanikę bardzo ciekawy -
ja bym to widział tak mniej więcej
1 faza - faza ruchu - każdy przenosi swoją figurkę na obszar wskazany przez rzut kością - niestety kość musi zostać - ale można dać 1 punkt Losu żeby zatrzymać się na jakimś obszarze - to przyśpiesza grę - wiem to z doświadczenia - tutaj pojawia mi się też taki pomysł aby można by stworzyć grę żeby poszukiwacza mieliby jakieś punkty/żetony odpowiedzialne za ruch, które wydają za poruszenie się o obszar, aby wyeliminować kość za ruch - pomysł wykorzystywany w różnych grach (np AD Astra ma coś w tym rodzaju) ale cięzko to nanieść na żetony Losu i złota w TMimMie

- 2 faza - faza przygody - losowanie i rozpatrywanie kart, ale po kolei przez graczy

- 3 faza - odwiedzenie obszaru (instrukcja obszaru) lub spotkanie z Poszukiwaczem - tutaj fajną sytuację można stworzyć że 2 graczy może zadeklarować, że atakuje innego gracza jeżeli byliby na tym samym obszarze z nim - jeżeli wygrają odbierają obaj od niego po nagrodzie - taka kooperacja

heh tak naprawdę są to wszystko co tutaj zostało w tym temacie napisane są wyjściem do pomysłu na nowę grę Przygodową, nie wiem czy uda się coś sensownie w TMiM wdrożyć , trzeba by się trochę nagłowić jeszcze a potem testować

generalnie na pewno człowiek jes w stanie wymyśleć obecnie grę przygodową wykorzystującą losowanie i rozpatrywanie kart, rzucanie zaklęć, atakowanie innych graczy ale z nową mechaniką umożliwiającą jakieś planowanie, za każdym razem jak pomyśle nad taką grą przychodzą mi do głowy inne nowe pomysły ... nawet nie mam czasu, żeby ich tu omówić ...


Awatar użytkownika
Qxa
Kupiec
Kupiec
Kupiec
Uczestnik Zjazdów
Posty: 232
Rejestracja: poniedziałek 23 lis 2009, 20:57
Lokalizacja: Żywiec
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: Qxa »

Co się dzieje ???

Wystarczy się ogarnąć i grać jak ludzie, a nie biegać jak poparzony w okół stołu i grać w 5 gier na raz. Jak ktoś olewa to wylalalala.

EDIT:
bez przekleństw proszę mi tutaj!
Ostatnio zmieniony środa 11 kwie 2012, 12:55 przez Qxa, łącznie zmieniany 1 raz.


"Ptaki w jej warkoczach drzemią,
Gdy spękana słońcem ziemia"
Awatar użytkownika
Misiek [Autor tematu]
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Arena
Bestia
Pakiety Rozszerzające
Posty: 3374
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
Lokalizacja: Burghausen
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: Misiek »

Gra przy stole wygląda tak jak pozwala na to mechanika. Ja się nie dziwię, że ktoś chce zwielokrotnić wrażenia, gdy tych wrażeń nie ma ;) Można gdybać dziesięć stron o tym co powinno robić się przy grze, ale sensu brak, to gra ma kształtować zaangażowanie graczy, a nie traktaty o dobrym wychowaniu. Kto to by oceniał itp, to mechanika jest źródłem rozpusty ;)


Awatar użytkownika
Artownik
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Wiedźmińskie Kobiety
Worek Przygód
Posty: 3542
Rejestracja: sobota 04 sie 2007, 14:01
Lokalizacja: Słupsk / Gdańsk
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Artownik »

W MiMa to się fajnie gra jak są 3-4 osoby, co znają grę i czują klimat, to wtedy to leci.


Ale nie ma się co czarować, gra jest słaba. Rozgrywka jest powolna i bez polotu. Poza swoją turą nie robi się nic i w tej grze prawie w ogóle nie trzeba myśleć.

Co do modyfikacji, to jest to co najmniej problematyczne. Określenie czyja jest tura bywa kluczowe.
Trzeba by niektóre karty przerobić. Na pewno część Czarów.
Misiek pisze:- gracz którego jest tura wybiera o ile ale nie w którą stronę ruszają się wszyscy. Daje to interakcję gdyż pole obok mogę mieć super bonus ale mogę umożliwić przeciwnikowi zdobycie podobnego.
To jest masakra. Ciężko przez to kogoś gonić (a zdarzają się takie sytuacje). No i na analizę swojego ruchu czasem chwila schodzi, a co dopiero jeszcze dodatkowo możliwości ruchu innych graczy.


Awatar użytkownika
Niedźwiedź
Kobold
Kobold
Kobold
Uczestnik Zjazdów
Posty: 267
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: Niedźwiedź »

Jak na mój gust, to wystarczy brać czynny udział w rozgrywce, czyli:

- Orientować się w położeniu własnego pionka (niektórym sprawiało to problem)

- Dynamicznie rozgrywać turę, a nie mysleć o pierdołach

- Ogarniać swoje własne pole gry (względny porządek w przedmiotach, przyjaciołach itp.)

- Naciskać na innych by również przestrzegali te powyższe punkty

Przypominam, że na zlocie spotykamy się by dobrze się bawić. Jednakże, skoro postanowiliśmy wziąć udział w turnieju to należy się dostosować i grać jak na turniej przystało. Czas innych należy szanować, każdy przecież może mieć inne plany co chciałby zrobić na zjeździe.

Proponuję, ażeby sędzia mógł karać graczy celowo przeciągających rozgrywkę, natychmiastową utratą obecnej tury oraz 1 punktu życia. Ponadto sędzia nie może grać w danej partii, bo przestaje być wiarygodny. Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie.

Partia, któa miała miejsce w takim oto kształcie dała nam jasną odpowiedź jak powinniśmy postępować. Z włąsnego doświadczenia uważam, że absolutny opór to 6 poszukiwaczy. A tak na dobrą sprawę turniejowo rzadko gra się 100% obsady, stąd wcześniejsze wasze wnioski są jak najbardziej słuszne - optymalna liczba to 4!

Pozdrawiam!


Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!
Awatar użytkownika
Mały Nemo
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
Playtester Talismana
Współtłumacz TMiM
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Ware wa Messiah nari
Autor Dodatków
A kind, crazy fool and a stubborn kid.
Posty: 23498
Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
Lokalizacja: Slumberland
Płeć:
Wiek: 17

Post autor: Mały Nemo »

I tak względnie szybko odpadłem z gry :P.


Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Awatar użytkownika
Misiek [Autor tematu]
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Arena
Bestia
Pakiety Rozszerzające
Posty: 3374
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2008, 22:35
Lokalizacja: Burghausen
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: Misiek »

W sumie nie chce mi się pchać tematu, najwyżej będę grał w dixita jak teraz albo wcale i oddawał się pogaduchom. Z bólem stwierdzam, że ta gra nie wciąga, gdy nie ma czasu na czytanie sobie kart i dorabianie własnych historyjek. Bez zmian w mechanice będzie nuda, a zwracanie komuś uwagi czy nadzieja że będzie dobrze szło, to ułuda. Niech ktoś mi powie jak sprawić by Mirut zakończył dzień w mafi, wtedy będę wiedział wszystko. Szkoda że nie padają kontrpropozycje, tylko jęki. Nie lubię pracować takim systemem, magisterkę obroniłem i nie chce mi się bronić niczego innego.


Zablokowany