po pierwsze to nie jest moja kanciapa w sensie prawnym ...
to piwnica kolegi, z którym przygotowałem to miejsce, ale jest to miejsce dyspozycyjne chyba, że w ciągu następnego pół roku znowu kilka radiowozów tam podjedzie ... nie pytajcie ...
co do procentów ... jeśli wypali miejscówka, którą sobie upatrzyłem to teren konwentu będzie zamknięty i właściwie jeden budynek będzie sypialno-mieszkalny a drugi rozrywkowy plus sala gimnastyczne i dziedziniec pomiędzy budynkami ... więc nie powinno być teoretycznie kłopotów z piwem ... ale nie wiem jak rozwiążemy tę sprawę ... wiecie: my na coś pozwolimy i 10 uczestników na izbie wyląduje (niedaleko z tej miejscówki do izby) ... i będzie syf ...
co do idei: będzie to konwent
planszowych gier fantasy (nie s-f!! najprawdopodobniej) ale inne systemy gry będa tez obecne ... mamy znajomych od WH: battle, którzy 6 armiami w sumie dysponują i mam taką ideę, że udostępni się im pomieszczenie i oni tam sobie 2-3 makiety postawią i będą instruktorami dla ludzi, którzy będą chcieli sobie pograć w WH:Battle ... inne gry planszowe, fabularne, karciane (tu trzeba uważać bo dużo wielbicieli mają) będą na podobne choć nie nieograniczonej zasadzie załatwione.
Np: turnie trwa od np 12 do 17 a w międzyczasie ludzie którzy nie grają w turnieju mogą sobie pójść na MM lub Moce Albionu do salu nr 3, lub na WH: Battle do sali nr 5 lub obejrzeć film lub coś tam coś tam ...
później przerwa kilkugodzinna na jedzenie itd. i turniejowicze grają (Ci co już zakończyli lub czekają na kolejna rundę mogą się pobawić w co innego) ...
inne gry będa równolegle z MiM:Tournament
...
WAŻNE: Najprawdopodobniej by wystąpić w turnieju i (to zależy od ceny wynajmu lokalu) wziąć udział w konwencie trzeba będzie dokonać imiennej przedpłaty w wysokości 5-10 PLN ... musimy wiedzieć, że przyjedziecie i ilu Was przyjedzie, a nie, że zadeklaruje mi się mailem 100 osób, a przyjedzie 50 i to zupełnie nie tych co się zadeklarowało. Jeśli wpłacicie przedpłatę to jest już to jakaś poważna oznaka chęci przyjechania na konwent
na razie staram się wywalczyć jakąś metodę pośrednią, ale nie wiem za bardzo co zaproponować w zamian ...
Wiecie: po prostu czasem na konwent ma wg. organizatorów przyjechać 50 osób a przyjeżdża 400 albo ma przyjechać 200 a przyjeżdża 50 ...
a my na wstępie jakąś swoją kasę w to zainwestujemy i chcialibyśmy by część z niej odzyskać ...
Przepraszam jeśli to Was wkurzy, ale sądzę że to nie takie złe rozwiązanie ...
BTW: staramy się o patronat "Magii i Miecza" lub Nowej Fantastyki i Games Workshop ... będzie tłusto