Strona 1 z 1

Sens gry z dodatkami na 2 graczy

: wtorek 22 paź 2013, 09:08
autor: Bobołak
Hej,

Od dłuższego czasu nurtuje mnie kwestia kupienia dużego dodatku do horror w Arkham. Problem w tym, że 95% naszych rozgrywek jest dwu-graczowych.

Moje obserwacje na forach potwierdzają, że wraz z dodatkami granie 2 graczami traci sens i szansę na zwycięstwo (w klasyczny sposób, poprzez pieczętowanie bram). Mocno mnie to martwi gdyż naprawdę lubię gdy gra jest ciężka, ale pewnie poziom trudności wzrośnie do niemal niemożliwego.

Bardzo mi zależy by zachować grę po jednym badaczu (wczuwanie się to ważna rzecz), nie ingerować w mechanikę gry (w miarę możliwości) a jednocześnie mieć jakiekolwiek szanse na zwycięstwo. Technika - zbrojenia się już na początku, olewania bram tylko po to by rozwalić przedwiecznego też w mojej opinii daleka jest od klimatu jaki powinna budować rozgrywka.

Więc pytanie - co robić?
Czy po kupieniu dodatku gra na 2 graczy jest jeszcze możliwa?
Czy ktoś ma takie doświadczenia i udało mu się nawet wygrać?
Czy są może jakieś naprawdę subtelne modyfikacje zasad które zachowają sens gry?
Który z 3 planszowych dodatków jest dobrym zakupem by nie wywindować sobie od razu poziomu na "nie do przejścia"? Zaznaczam, że i teraz (podstawka+faraon) gra dostarcza nam wielu zmagań i radochy (właściwie to częściej przegrywamy niż wygrywamy).

Dzięki, z góry za dyskusję, oby jak najbogatszą w rady. Oraz witam na forum Manufaktury.

Pozdrawiam,
Bobołak

: wtorek 22 paź 2013, 10:00
autor: poooq
Serwus,
generalnie to masz rację: duże dodatki planszowe zwiększają trudność poprzez rozszerzenie obszaru gry i dołożenie nowych elementów mechaniki. Arkham jest grą którą bardzo łatwo modyfikować, jeśli jest za trudno to możecie ciągnąć karty mitów raz na dwie tury (dzielicie sobie tury na dzienne i nocne, po nocy następują zdarzenia), da wam to trochę dodatkowego czasu na penetrację świata.
Jeśli gracie w dwie osoby to taniej wyjdzie zakupić Króla w Żółci niż dokładać nową planszę, możecie zmieszać go z Faraonem lub używać na zmianę, polecam drugą opcję, budowane wówczas historie mają więcej sensu. Jeśli chcesz dużego dodatku, to kupuj chronologicznie: zastosowane wówczas modyfikacje mechaniczne okażą się bardziej płynne i naturalniej wejdą do użycia. Dunwitch dodaje misje, kontuzje i szaleństwa pomagają lekko Badaczom i całość ładnie komponuje się z podstawką, aczkolwiek można spotkać się z zarzutami że Koszmar w nowej wsi budzi się zbyt rzadko, jednak dla waszej dwuosobowej grupy może być to zaletą.

: wtorek 22 paź 2013, 10:11
autor: Bobołak
Powyższa wypowiedź potwierdza to o czym myślałem - właśnie chciałem najpierw Króla w żółci by wciąż się "hartować" a następnie Dunwich. Jeśli rzeczywiście, koszmar w nim budzi się rzadko - to super, może damy radę wspólnie ogarnąć jeszcze planszę.

Wszyscy natomiast głoszą, że Inssmouth byłoby w takiej sytuacji samobójstwem więc to raczej ostatnie co zakupię. Jak tutaj z kolei plasuje się Kingsport?

Pomysł z mitem co 2 tury rozważałem ale czy to wtedy nie przegięcie w drugą stronę? Sam nie wiem. Potrzebuję opinii ludzi którzy testowali grę w ten sposób (np. na wszystkich dużych dodatkach). NA pewno wolałbym to niż grę 2 poszukiwaczami naraz - jednak wolę myśleć o Horrorze jako grze przygodowej a nie strategicznej z własną drużynką do dowodzenia.

: wtorek 22 paź 2013, 10:15
autor: poooq
Gra 2 osobowa na planszy głównej jest trudna, każda nowa mapa utrzymuje ową trudność dla kolejnych 2 badaczy, jeśli losuje się Mit co 2 turę na zestawie Arkham + mapa dodatkowa to matematycznie wychodzi poziom trudności równy 2 osobowej podstawce.

Kingsport wprowadza Guardianów: kolejne ułatwienie, tacy pozytywni Heroldzi Przedwiecznych: poczytaj tutaj:recenzja

: wtorek 22 paź 2013, 10:34
autor: Bobołak
Tak z ciekawości - czy w którymkolwiek dodatku / oficjalnym FAQ etc. dociąganie karty mitów co 2 tury dla 2 graczy jest potraktowane jako choćby opcjonalna ale oficjalna zasada?

: wtorek 22 paź 2013, 10:35
autor: poooq
Nie spotkałem się z tym w oficjalnych zasadach: czysty homerules:)

: środa 23 paź 2013, 10:41
autor: Bobołak
Ponieważ temat wciąż mnie męczy chciałbym dalej porozważać. ;]

Tym bardziej, że wczoraj przeżyłem kolejny szok - moje pierwsze partie były źle rozegrane. Nie wiem czemu mi się uroiło, że wskazówka która pojawia się na bramie trafia do pierwszego gracza... Oczywiście tak nie jest czyli wskazówek jest jeszcze mniej niż myślałem a i tak łatwo nie było.

Ale teraz trochę statystyki. Czemu właściwie na 3-4 graczy (w życiu w praktyce takiej partii nie rozegrałem) jest łatwiej wygrać przez zapieczętowanie bram?

Moje przemyślenia - liczba wskazówek się nie zwiększa przecież, nadal pojawia się ich tyle samo. Co może działać na plus w takim razie?

- Większa ilość zdobytych wskazówek za spotkania?
- Większa ilość zdobytych wskazówek za trofea?

Właściwie więcej mi do głowy nie przychodzi? Jak to jest? Aha, omawiajmy narazie grę na planszy podstawowej.

: środa 23 paź 2013, 10:53
autor: poooq
Większa ilość Badaczy na planszy to możliwość podzielenia się zadaniami w związku ze specjalizacją: jeden czyści potwory, drugi kupuje i dostarcza sprzęt, trzeci lata po innych światach, czwarty wzmacnia pozostałych itd. Większa mobilność to możliwość szybszych reakcji na Mity i pojawianie się wskazówek. Każdy Badacz to dodatkowa zdolność specjalna, kilka kart Przedmiotów/Zaklęć/Sprzymierzeńców i większa ilość rozegranych Spotkań.

Im mniej spapranych testów tym więcej wskazówek na pieczętowanie, badacze pozwalający na przerzucanie testów są bezcenni w rozgrywkach wieloosobowych. Im więcej Spotkań tym więcej wskazówek. Podobnie z trofeami.

: środa 23 paź 2013, 17:00
autor: espanoles
przy małej ilości wskazówek polecam małego Guarda, który (moim zdaniem) zbytnio ułatwia gre:

http://mroku.strefa.pl/KotED/probki/newsboygang.gif

: czwartek 24 paź 2013, 08:24
autor: poooq
espanoles pisze:przy małej ilości wskazówek polecam małego Guarda, który (moim zdaniem) zbytnio ułatwia gre:

http://mroku.strefa.pl/KotED/probki/newsboygang.gif
Bo to tylko fragment większego dodatku, który, niestety, nigdy nie został ukończony...

: czwartek 24 paź 2013, 11:02
autor: espanoles
poooq pisze: Bo to tylko fragment większego dodatku, który, niestety, nigdy nie został ukończony...
Masz na myśli, że nie został przetłumaczony, czy w ogóle nie powstał? Jakbyś mi podsunął ogólny zarys to myślę, że jest to do zrobienia :)

: piątek 25 paź 2013, 12:12
autor: poooq
Nie powstał bo nie miałem czasu na ukończenie go...