Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
- abubu
-
- Posty: 5804
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Widzę, że udało się uzbierać na wszystkie cele (włącznie z aplikacją) ... tak więc gratulacje.
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Dzięki! Trochę nam trudno w to uwierzyć, ale udało się
https://www.facebook.com/PennyDreadfun/ - gorąco zapraszamy po wszelkie nowinki i update'y na temat PENNY DREADFUN: Duchy, Demony, Dickensy!
- Budowniczy Mostów
-
-
Spis dodatków autora:
• Bezdroża
• Bezkresne Morze
• Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
• Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
• Legendarne Przedmioty
• Ląd Na Horyzoncie!
• Most
• Obiekty i Misje
• Szalony Tytan - Posty: 4025
- Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Egzemplarz dotarł. Rozpakuję pod choinką i dam znać.
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6270
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
wrzuć też fotkiBudowniczy Mostów pisze: ↑czwartek 20 gru 2018, 14:30 Egzemplarz dotarł. Rozpakuję pod choinką i dam znać.
What a view.
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Drodzy Wspierający! :!: Po wielomiesięcznej pracy nad PENNY, wkrótce domkniemy wszystkie kwestie z nią związane. Choć nie było łatwo - ogromnie cieszymy się, że mogliśmy to razem z Wami zrobić.
Ogromnie dziękujemy Wam za zaufanie, jakim nas obdarzyliście, i okazane wsparcie, kiedy tego potrzebowaliśmy! Dzięki Wam sprawdziliśmy siły na gruncie gier bez prądu, który kilka miesięcy temu był jeszcze dla nas swoistym novum, ale zrobiliśmy to - wydaliśmy naszą pierwszą grę planszową!
Zebraliśmy 72 367 zł, dzięki:
Mamy nadzieję, że produkt, który stworzyliśmy wspólnie przypadł Wam do gustu i przysporzył mnóstwo radości.
Nie moglibyśmy również pominąć ostatniej z nagród, które dla Was przygotowaliśmy! Pod tym linkiem znajdziecie 5 pięknych PENNYtapet pędzla naszej ilustratorki, Ani!
Co dalej? :?: :arrow:
Przypominamy również, że w każdej chwili możecie zanurzyć się w uniwersum naszej gry! Mowa oczywiście o opowiadaniach naszego Game Designera, Adama, który przygotował niesamowite opowieści odsłaniające dzieje grywalnych postaci w Penny. Opowiadania czekają na Was w linku.
Jeśli macie pomysły, jak możecie wesprzeć nasz projekt, ulepszyć go, reprezentujecie firmę, która chciałaby z nami współpracować etc. - zapraszamy do komentowania posta, udostępniania znajomym i rozmowy.
Życzymy Wam pięknego dnia i jeszcze raz ogromne podziękowania dla Was od PennyEkipy!
Pozdrawiamy ciepło!
Adam, Ania, Magda, Michał, Łukasz, Kamil, Dominika, Łukasz, Michał
Ogromnie dziękujemy Wam za zaufanie, jakim nas obdarzyliście, i okazane wsparcie, kiedy tego potrzebowaliśmy! Dzięki Wam sprawdziliśmy siły na gruncie gier bez prądu, który kilka miesięcy temu był jeszcze dla nas swoistym novum, ale zrobiliśmy to - wydaliśmy naszą pierwszą grę planszową!
Zebraliśmy 72 367 zł, dzięki:
- 258 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Early Bird,
- 2 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Indubitably,
- 6 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Oh, blimey!,
- 50 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Splendid!,
- 18 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Earl Grey,
- 68 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Not So Early Bird,
- 27 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Darling,
- 6 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Cheers.
Mamy nadzieję, że produkt, który stworzyliśmy wspólnie przypadł Wam do gustu i przysporzył mnóstwo radości.
Nie moglibyśmy również pominąć ostatniej z nagród, które dla Was przygotowaliśmy! Pod tym linkiem znajdziecie 5 pięknych PENNYtapet pędzla naszej ilustratorki, Ani!
Co dalej? :?: :arrow:
- pracujemy nad kolejną produkcją - możemy zdradzić, że będzie to gra karciana, o której więcej napiszemy Wam w niedalekiej przyszłości
- chcemy przetłumaczyć Penny na język angielski i spróbować swoich sił na rynkach zagranicznych :shock:
- szlifujemy koncept przełożenia Penny na PC,
- rozwijamy naszą pierwszą produkcją na PC - o nazwie Nor’easter. To point-n-click inspirowany mitologią amerykańskich drwali. Tutaj możecie pobrać prototyp i w niego zagrać :!:
- … i wiele, wiele innych!
Przypominamy również, że w każdej chwili możecie zanurzyć się w uniwersum naszej gry! Mowa oczywiście o opowiadaniach naszego Game Designera, Adama, który przygotował niesamowite opowieści odsłaniające dzieje grywalnych postaci w Penny. Opowiadania czekają na Was w linku.
Jeśli macie pomysły, jak możecie wesprzeć nasz projekt, ulepszyć go, reprezentujecie firmę, która chciałaby z nami współpracować etc. - zapraszamy do komentowania posta, udostępniania znajomym i rozmowy.
Życzymy Wam pięknego dnia i jeszcze raz ogromne podziękowania dla Was od PennyEkipy!
Pozdrawiamy ciepło!
Adam, Ania, Magda, Michał, Łukasz, Kamil, Dominika, Łukasz, Michał
https://www.facebook.com/PennyDreadfun/ - gorąco zapraszamy po wszelkie nowinki i update'y na temat PENNY DREADFUN: Duchy, Demony, Dickensy!
- Budowniczy Mostów
-
-
Spis dodatków autora:
• Bezdroża
• Bezkresne Morze
• Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
• Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
• Legendarne Przedmioty
• Ląd Na Horyzoncie!
• Most
• Obiekty i Misje
• Szalony Tytan - Posty: 4025
- Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Trzy razy było grane. Na wstępie gratulacje dla autorów i że udało im się ująć angielski humor w polskim języku. To sztuka nie lada.
Jeżeli poprawnie obcowałem z grą, to dużo większy nacisk jest położony na interakcje między graczami, niż postaciami. Nadrzędnym elementem gry jest narracyjność, która wynika z bogatych opisów kart. Szybko zastosowaliśmy zasadę, że wylosowaną kartę czyta graczowi inna osoba. Element zaskoczenia rozwojem sytuacji na planszy zostaje wzmocniony zaskoczeniem wynikającym z interpretacji przez czytającego samego tekstu. Generalnie jest zabawnie, bez dwóch zdań.
Sama mechanika kart wszelkich jest prosta, zależności nieskomplikowane, budowanie potencjału postaci szybkie i bardzo łatwe. Przynajmniej dla mnie. Być może są jakieś elementy, które to utrudniają, nie natrafiłem. Do tego zasady mówią o dużej dozie dowolności. Krótko mówiąc, gdyby chcieć grać strategicznie i pominąć kwestię narracyjności, to rozgrywki – polegające na dotarciu do piekła i powrocie w towarzystwie królowej Wiktorii – byłyby błyskawiczne.
Gra na żadnym etapie nie nastręcza większych strategicznych trudności.
Chyba, że do trudności zaliczyć wykonywanie questów, które polegają na odnalezieniu czegoś w stosie kart do losowania. Kart jest dużo, więc szanse znikome. Aczkolwiek w pierwszej rozgrywce jakimś cudem udało mi się taki quest wykonać (nie miało to istotnego wpływu na dalszą część rozgrywki).
Elementy gry są wykonane bardzo porządnie. Duże masywne karty, drewniane kostki i żetony, duża, ładna plansza. Cieszę się z tego i na to liczyłem, aczkolwiek liczyłem też, że na tych elementach będzie można budować pogłębioną rozgrywkę. Dlatego pierwsza była raczej rozczarowaniem – czytanie opisów kart wydłużało ją niemiłosiernie, eksploracja planszy nie wywoływała znaczniejszych wrażeń. Cóż, pierwsze koty za płoty. Pomogło przestawienie się na narracyjność (nie było to łatwe, gdyż do każdej gry zawsze w zasadzie siadałem z nastawieniem na wygraną).
Na dzień dzisiejszy uważam, że zwycięzcą „Penny Dreadfun Duchy Demony Dickensy” zostaje ten, kto najlepiej, najciekawiej i najśmieszniej czyta opisy.
Jeżeli poprawnie obcowałem z grą, to dużo większy nacisk jest położony na interakcje między graczami, niż postaciami. Nadrzędnym elementem gry jest narracyjność, która wynika z bogatych opisów kart. Szybko zastosowaliśmy zasadę, że wylosowaną kartę czyta graczowi inna osoba. Element zaskoczenia rozwojem sytuacji na planszy zostaje wzmocniony zaskoczeniem wynikającym z interpretacji przez czytającego samego tekstu. Generalnie jest zabawnie, bez dwóch zdań.
Sama mechanika kart wszelkich jest prosta, zależności nieskomplikowane, budowanie potencjału postaci szybkie i bardzo łatwe. Przynajmniej dla mnie. Być może są jakieś elementy, które to utrudniają, nie natrafiłem. Do tego zasady mówią o dużej dozie dowolności. Krótko mówiąc, gdyby chcieć grać strategicznie i pominąć kwestię narracyjności, to rozgrywki – polegające na dotarciu do piekła i powrocie w towarzystwie królowej Wiktorii – byłyby błyskawiczne.
Gra na żadnym etapie nie nastręcza większych strategicznych trudności.
Chyba, że do trudności zaliczyć wykonywanie questów, które polegają na odnalezieniu czegoś w stosie kart do losowania. Kart jest dużo, więc szanse znikome. Aczkolwiek w pierwszej rozgrywce jakimś cudem udało mi się taki quest wykonać (nie miało to istotnego wpływu na dalszą część rozgrywki).
Elementy gry są wykonane bardzo porządnie. Duże masywne karty, drewniane kostki i żetony, duża, ładna plansza. Cieszę się z tego i na to liczyłem, aczkolwiek liczyłem też, że na tych elementach będzie można budować pogłębioną rozgrywkę. Dlatego pierwsza była raczej rozczarowaniem – czytanie opisów kart wydłużało ją niemiłosiernie, eksploracja planszy nie wywoływała znaczniejszych wrażeń. Cóż, pierwsze koty za płoty. Pomogło przestawienie się na narracyjność (nie było to łatwe, gdyż do każdej gry zawsze w zasadzie siadałem z nastawieniem na wygraną).
Na dzień dzisiejszy uważam, że zwycięzcą „Penny Dreadfun Duchy Demony Dickensy” zostaje ten, kto najlepiej, najciekawiej i najśmieszniej czyta opisy.
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6270
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Robią właśnie drugą edycję i kompletnie nie przypomina już Talismana.
Ciekawe dlaczego...
Ciekawe dlaczego...
What a view.