Strategia oparta o założenie MiMa

Wszelkie inne gry.
Awatar użytkownika
Olo [Autor tematu]
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 10:23
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Olo »

ale namieszaliście mi w głowie :mrgreen:

tyle schematów i pomysłów :-k

1. robiłem przez pewien czas... opcje BOHATER + wojsko jednak za dużo kombinowania :) wolałem wrócić do poczciwego MiMa
2. twój drugi post @bert prawie trafił w to o co mi chodziło :)

czyli POSTACIE W GRZE to osobne postacie tworzące luźne oddziały na planszy :) coś na styl "HERKULESA serialu TV" :) czyli hordy bandziorów itp...
parametry w głównym zamyśle były cztery: ATAK, OBRONA, WYTRZYMAŁOŚĆ, RUCH

później zacząłem kombinować jak ograniczyć lub jakoś zamienić... pkt WYTRZYMAŁOŚCI NA OBRONĘ i na odwrót i tutaj zaczął się mętlik :) jak to zobrazować....
sens miała wypowiedź Rogo iż najlepiej by było... aby ATAKUJĄCY zadawał pierwszy obrażenia... (np zasadzka) a BRONIĄCY później oczywiście już po potrąceniu straconych pkt. po pierwszym ataku .........................

żetony w grze mi nie przeszkadzają :) po to są planszówki aby z nich korzystać

zakręciłem się :) muszę jeszcze raz przeczytać wasze posty.... a mój traktujcie głośne rozmyślenia
==================
Zamiana "ba" na "go". ;)
Ostatnio zmieniony wtorek 22 lip 2008, 01:42 przez Olo, łącznie zmieniany 1 raz.


Witam wszystkich i pozdrawiam ;-)
GG 1444133
moje hobby www.meganecoupe.eu
Awatar użytkownika
Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 6185
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
Lokalizacja: Krzyków
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: Rogo »

Olo, ja wiem że literówki sie zdarzają, ale popraw tam b na g - Rogo a nie Robo :P Co do swojej ksywki jestem wyczulowny :P

Co do systemu - przemysl to co pisalem, zeby jednostkom dac okreslona ilosc zycia i w zaleznosci od obrazen odpowiednia ilosc jednostek w oddziale by umierala :P sam system walki jeszcze do opracowania, ale bert04 pisze sensownie - w razie czego służymy pomocą :)

pozdr

EDIT:

A i cieszę się że jakiś mój pomysł Ci się spodobał - właśnie to miałem na myśli, że straty uwzględnić i dopiero kontratak :P Można by też wykorzystać tapowanie (nie wiem czemu bert04 to tak po niemiecku napisał :P) i oznaczać kto już atakował i kto już kontratakował (każda jednostka - może poza wyjątkami - mogłaby kontratakować tylko raz :P)
========================
--> <-- Pożyczka spacji. :biggrin:
Ostatnio zmieniony wtorek 22 lip 2008, 08:06 przez Rogo, łącznie zmieniany 2 razy.


bert04
Żołnierz
Żołnierz
Żołnierz
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2008, 00:32
Lokalizacja: z Konopii
Płeć:

Post autor: bert04 »

@Rogo
Będzie od końca
Rogo pisze:w razie czego służymy pomocą :)
Jakiś pluralis majestatis? :biggrin: Ja chętnie coś dopiszę, jak mnie zainspiruje, ale sam mam pół tuzina zaczętych projektów gier. Co innego pomysły, a co innego zrobić coś, co funkcjonuje
Rogo pisze:ale (-) bert04 pisze sensownie
Dzięki za komplement (...)

PS: Nie będę teraz poprawiał pisowni tapowania, ale raczej się domyślasz dlaczego mi-się tak napisało

@Olo

Można dopisać bohaterów do jakichś jednostek (jako przywódców) dodawali by wtedy coś-tam do statystyk, ale w razie ataku ryzykują też własnym życiem. Albo stoją z tyłu, wtedy tylko w razie ucieczki są zagrożeni. Ten pierwszy pomysł jest bardziej z RPG, ale jak koniecznie chcesz, żeby bohaterowie uczestniczyli w walce, to lepiej ich dopisać do oddziałów niż wymyślać walkę 'a la Conan kontra kompania kawalerii (to w filmie może i fajnie wygląda, ale w mechanice tego nie zmieścisz)

Czyli sumując: bohater ma "swoją" osobistą kompanię, może nią walczyć, ale w razie "trafień krytycznych" może zostać zraniony (przy normalnej porażce, jakiś "wierny Soroka" zasłania ciałem swego pana.

EDIT:

Miałem kiedyś na pececie grę DEMONWORLD, która kombinowała table-top z "normalnym" RPG. Polecałbym także Eressea PbEM, tam była dosyć prosta mechanika walki, z tego co pamiętam.

A tak ogólnie to radziłbym liczyć stopień komplikacji według ilości rzutów kostką. Jeżeli za jednym rzutem mamy wynik, to to jest MiM. Przy dwóch rzutach zbliżamy się do table-topów. Przy trzech jesteśmy już o krok od RPG. Podobnie jest z ilością różnych żetonów. Co innego cztery żetony na jednego bohatera, co innego "tylko" dwa na dziesięć i więcej jednostek. Najradykalniejszym rozwiązaniem byłoby zlikwidowanie mojego pomysłu ze zmienną wytrzymałością: jednostka albo od razu ginie, albo walczy dalej bez zmian.

EDIT2:
Zaglądnij też tu:
http://rpr.kapsi.fi/games/misc/chesswar.html
Bardzo prosty system walki jednostek bez "żetonów", można łatwo przenieść na karty

I jeszcze jedna myśl. Może karty jednostek zdobywamy pół-losowo i trzymamy zakryte do bitwy? Wtedy przeciwnik widzi tylko to co odkryliśmy. Można wtedy jeszcze dodać opcje szpiegostwa...
_________
PS: Wykasowałem uwagi ksywkowe ;-)
-------------


bert04
Żołnierz
Żołnierz
Żołnierz
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2008, 00:32
Lokalizacja: z Konopii
Płeć:

Post autor: bert04 »

Napiszę nowy post, bo tamten już parę razy edytowałem. Myślę, że na temat SYSTEMU WALKI już trochę pomysłów zebraliśmy, trzeba trochę się tematem planszy zająć, żeby nie zrobiła się jakaś czysta karcianka z tego (Chyba, że tak chcesz)

Moim zdaniem powinny być dwa rodzaje pól: normalne i "warownie". Na normalnych przeżywamy przygody / spotkania / bitwy. Warownie służą nam do zdobywania "ressources", poza tym celem gry jest zdobycie wszystkich warowni na planszy. Na początku każdy gracz dostaje po jednej warowni, reszta jest neutralna i do zdobycia. W neutralnych warowniach losujemy załogę ze stosu kart "Jednostki", więc nie wiemy co nas spotka. (Podobny system można zastosować na planszy: "Spotkałeś armię Czingis-Khana, osiem "Jednostek" + dwóch "Specjalistów") Walkę prowadzi oczywiście jeden z naszych kontrahentów

Podobnie jak u graczy, ilość "załogi" jest ograniczona. W jakichś-tam odstępach czasu warownia dostaje nowe jednostki, ale bez przekraczania tego maksimum. Gracz może pobierać wojsko z warowni albo je tam zostawiać itp. Głównym mankamentem tego pomysłu jest to, że trzeba wymyślać dodatkowy system oblężeń.

________

W zasadzie chyba zaraz zabiorę się sam za tworzenie tej gry...


Awatar użytkownika
Olo [Autor tematu]
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 10:23
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Olo »

tworzony projekt gry nie jest tylko w głowie... dwa poprzednie ukończyłem jeszcze za czasów jak nie miałem komputera wszystko zrobiłem odręcznie na blokach rysunkowaych + technicznych ;) a za plansze UWAGA robiła mi... podzielona na pola.... wielki plakat WYBORCZY z OBWIESZCZENIAMI KANDYDATÓW na POSŁÓW :) to było to... :) wielkie białe i nie trzeba było kleić itp.. :d oczywiście... plansza była na odwrocie

wracają co schematu walki ZASTOSUJMY PKT. ATAK + PKT WYTRZYMAŁOŚĆ

atakuje zadaje rany... które odwzorowuje się poprzez odejmowanie pkt. wytrzymałości u przeciwnika... wiadomo słabi wojownicy padaja... :( mocniejszy traci jedynie połowę pkt.
proste.... mam nadzieje :)

mam pytanka jakbyście rozwiązali problem z:
1. PRZEDMIOTAMI takimi jak TARCZA/ ZBROJA itp.. ??? dodaja pkt. wytrzymałości, bronią wojownika jak w MiM rzuć kością.... a może dodają trzeci parametr do walki wcześniej wspomniany OBRONA które odejmuje sie od ATAKU przeciwnika ????

2. czy warto dodać do walki pewną losowość TYPU rzut kostką ?? czyli dodatkowe pkt. do ATAKU ?? i do OBRONY ?? nie wiem... jak to wszystko połączyć w całość


p.s wracając do projektu planszy ma on wzór WIELKIEJ KRAINY podzielonej na HEKSY po której się podróżuje na początku 1 wojownikiem na wzór MiMa i odwiedza miejsca lub dokonuje handlu... itp... miejsca są ulokowane na planszy zarys gry ma polegać na tym iż podczas rozwoju rozgrywki... sama przygoda.... zaczyna być trudniejsza bo przeciwnicy mogą pozostawiać swoich NOWYCH wojownikach na planszy aby pilnować swojego terenu itp... następuje samoiste przejście w TRYB STRATEGICZNY ogólnie gra nie ma żadnych sztywnych założeń co jest jej celem... można zagrać kto SZYBCIEJ SIE ZBOGACI, kto SZYBCIEJ SIE WYKOŃCZY... albo KTO ZAGARNIE WIĘKSZĄ CZEŚĆ PLANSZY itp..


Witam wszystkich i pozdrawiam ;-)
GG 1444133
moje hobby www.meganecoupe.eu
Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Witam Olo

Widzę, że wracasz do swojego projektu. Mam takie kontrolne pytanie: czy próbowałeś grać w którąś z tzw. eurogier? Wiem, że może niektórzy nie przepadają za nimi, sam mam pewne obiekcje, aczkolwiek warto poszerzać swoje horyzonty, a jeśli chcesz, żeby Twoja gra była łatwa, prosta, czy jak to tam jeszcze określasz, to sądzę, że warto, żebyś się z tym rodzajem gier zapoznał, głównie z czymś pod kątem tematyki, która Cię interesuje.

Z Twoich wypowiedzi problem chyba jest nadal po trochu ze sprecyzowaniem tego, do czego właściwie chcesz zmierzać. Widać drżenie twórcze, problem w tym, żeby wyjść poza to ;) . Zdecydowanie powinieneś też spisywać swoje pomysły. Dopóki są tylko w głowie, bywa to wszystko dość ulotne.

Pozdrawiam i życzę sukcesów
Raleen (dawniej RK)


Awatar użytkownika
Olo [Autor tematu]
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 10:23
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Olo »

dzięki RK
wróciłem do projektu.... bo wakacje sa i nudy :) pozatym pisałem straciłem wiekszosć już zapisanych rzeczy.... padł mi dysk ... co mnie bardzo ale to bardzo wkurzyło :(

ogólnie mam sprecyzowane plany... jednak wole zapytać innych może maja ciekawsze pomysły lub rozwiązania na nurtujący mnie temat sameg stylu walki...

w pierwszym projekcie gry... za czasów (bez komputerów) walka odbywała sie na zasadzie opartych na MiM ... stawało koło siebie dwóch wojowników okręślali 1-3 miecz 4-6 magia następnie liczyli pkt... i rzucali kostką... jak ktoś przegrał... musiał rzucać za każdy przedmiot który ratował mu życie... jednak w pewnych momentach robiło sie to nudne... i trudne w szczególności przy walkach kilkunastoosobowych...

dlatego idąc dalej... postanowiłem ustanowić jedynie 2 paramtry... SIŁA (ATAK) i OBRONĘ ... szybciej i prościej... jednak tutaj zaczęły sie problemy i wątpliwości...
czy rzut kostki zostawić ?, czy próbowac zrobić tabele - stosunek ataku do poniesionych strat itp..

nie wiem czy to publikowałem już kiedyś... (Valdi chyba to widział)

tak mają wyglądać wojownicy... http://ologames.googlepages.com/TEST-WOJOWNICY.pdf


Witam wszystkich i pozdrawiam ;-)
GG 1444133
moje hobby www.meganecoupe.eu
Awatar użytkownika
Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 6185
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
Lokalizacja: Krzyków
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: Rogo »

Co do wojowników:
Co do samego ogólnego wyglądu nie mam zdania (co nie oznacza, że coś mi się nie podoba, tylko po prostu poczekaj na opinie innych ;)), ALE:
SKILL zmień na ZDOLNOŚĆ - albo gra po polsku albo nie po polsku, a nie mieszane :P
Rasę powinieneś IMHO zrobić w liczbie pojedynczej. Btw we wszystkich tych kartach jest liczba mnoga a u golema nie :P
Ruch bym dał u góry a SKILL / ZDOLNOŚĆ na dole (bo domyślam się że tu będą jakieś karty dokładane, a przy ruchu raczej nie, więc lepiej to chyba będzie wyglądało jak zamienisz)
Opisy ;> U Zulusa notkę historyczną bym usunął (zwłaszcza motyw z datą :P), u Demonicy w opisie jest napisane Sukkub (przechrzciła się? :P), u Tytana widać, że z encyklopedii, u Hoplitów podobnie jak u Zulusa.
Poza tym widzę, że podobnie jak w MiMie mieszasz różne epoki i światy (no w końcu oparte o założenia MiMa ma być :P) - nie zapomnij o WKO :D

To takie drobne sugestie, nie musisz wszystkiego uwzględniać i pamiętaj - nie bierz wszystkiego na poważnie :)


Ja nawet nie mam Talismana.
Raleen
Necromancer
Necromancer
Necromancer
Posty: 451
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Olo pisze:dlatego idąc dalej... postanowiłem ustanowić jedynie 2 paramtry... SIŁA (ATAK) i OBRONĘ ... szybciej i prościej... jednak tutaj zaczęły sie problemy i wątpliwości...
czy rzut kostki zostawić ?, czy próbowac zrobić tabele - stosunek ataku do poniesionych strat itp..
Zdecydowanie zrobić tabelę, prostą, przejrzystą, na jeden rzut, może być więcej niż jedną kostką, np. dwoma albo trzema. Jak chcesz komplikować to dodajesz modyfikatory.


Awatar użytkownika
Olo [Autor tematu]
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 10:23
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Olo »

Rogo pisze:Co do wojowników:
Co do samego ogólnego wyglądu nie mam zdania (co nie oznacza, że coś mi się nie podoba, tylko po prostu poczekaj na opinie innych ;) ), ALE:
SKILL zmień na ZDOLNOŚĆ - albo gra po polsku albo nie po polsku, a nie mieszane :P
Rasę powinieneś IMHO zrobić w liczbie pojedynczej. Btw we wszystkich tych kartach jest liczba mnoga a u golema nie :P
Ruch bym dał u góry a SKILL / ZDOLNOŚĆ na dole (bo domyślam się że tu będą jakieś karty dokładane, a przy ruchu raczej nie, więc lepiej to chyba będzie wyglądało jak zamienisz)
Opisy ;> U Zulusa notkę historyczną bym usunął (zwłaszcza motyw z datą :P ), u Demonicy w opisie jest napisane Sukkub (przechrzciła się? :P ), u Tytana widać, że z encyklopedii, u Hoplitów podobnie jak u Zulusa.
Poza tym widzę, że podobnie jak w MiMie mieszasz różne epoki i światy (no w końcu oparte o założenia MiMa ma być :P ) - nie zapomnij o WKO :D

To takie drobne sugestie, nie musisz wszystkiego uwzględniać i pamiętaj - nie bierz wszystkiego na poważnie :)

odnosząc sie do twojej wypowiedzi:

1. skill dlatego iż krócej mi wyszło :) pozatym ma to być... zarazem pkt. AWANS w hierarchi... kart nie przewiduje tutaj jedynie pkt. co nie wyklucza że powstaną

2. zamiana RUCHU na SKILA mija sie z celem :) są obok siebie miałeś chyba na myśli TRANSPORT i tutaj się nie da :) transport będa to karty odpowiedzialne za RUCH + wzmocnienie ataku m.in KOŃ, RUMAK, RYDWAN

3. notki historyczne i opisy są dlatego aby wypełnić puste pole... :mrgreen: + aby graczą sie nie nudziło w czasie rozgrywki postacie planuje zrobić mnóstwo.. i z czasem cały czas dołączać nie liczy się jaka to epoka a jedynie że ma fajna grafikę itp.. :)

4. rasy - są po to iż w założeniech gra będzie bez założeń.... będziemy chcieli odwzorować sobie np: walkę GOBLINÓW, KRASNOLUDÓW i LUDZI to wybieramy postacie z danej rasy i gramy...
chcemy... pobawić się BESTIE I DEMONY kontra COŚ TAM... działy... :)
albo tworzymy... pewne osady... np: OLBRZYMÓW... gracze sobie graja pozostałymi wojonikami jak ktoś dojdzie do danego miejsca spełni warunki opisane w instrukcji... do jego armii dołącza ODDZIAŁ OLBRZYMÓW gra ma być bez ograniczeń... a jedynie wyobraźnia ma tutaj duży współczynnik odgrywać



@RK
właśnie próbowałem takową tabele stworzyć i dupa blada... jeszcze to jutro prześle i spróbuje tutaj coś wkleić abyście ocenili... jednak jak ktoś ma jakiś pomysł niech pisze...

TABEL ma dotyczyć... STOSUNKÓW pkt. SIŁY ATAKUJĄCEGO do OBROŃCY... wiadomo... + chyba druga tabela stosunek strat pkt. WYTRZYMAŁOŚCI poniesione w czasie walki


Witam wszystkich i pozdrawiam ;-)
GG 1444133
moje hobby www.meganecoupe.eu
Awatar użytkownika
Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 6185
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
Lokalizacja: Krzyków
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: Rogo »

Co do opisów to bardzo dobrze, że są, chodziło mi o to, że ich styl nie zawsze mi się podoba (właśnie to, że są podane jakieś daty itd :P)
Co do ras - niech są wszystkie w liczbie mnogiej, lub wszystkie w liczbie pojedynczej (wspomniany przeze mnie golem się wybija)
Co do skilla - może po prostu POZIOM? :P

Pokaż jakąś tabelę to razem pomyślimy :) Raleen, wyjadacz w tego typu gierki, pewnie tu nas pozytywnie zaskoczy :D Ja też chętnie postaram się pomóc :)


Ja nawet nie mam Talismana.
bert04
Żołnierz
Żołnierz
Żołnierz
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2008, 00:32
Lokalizacja: z Konopii
Płeć:

Post autor: bert04 »

Właśnie przeglądnąłem sobie te postacie i coś nie rozumiem. Myślałem, że to ma być bitewniak, czyli że mamy jakieś ODDZIAŁY. Na razie widzę te karty i nie wiem, czy to ma być już oddział, czy pojedynczy wojownicy. Raczej to drugie. Czyli wygląda to na jakąś masową "bijatykę", a nie na bitwę. Może dlatego pisałem w zupełnie innym kierunku niż Ty. Jeżeli planujesz jakieś oddziały na mniejszych kartach, to na razie nie widać nawet, gdzie je przykładać, pod ekwipunek czy transport.

Co do kostek, to jeżeli je opuścisz, to robisz czystą strategię. Ale czyste strategie wmagają większej staranności, większego wyrównania. Taki MiM jest bardzo niewyważony, ale wyrównuje to trochę jego spora losowość. Z drugiej strony kostkowanie wydłuża czas rozgrywki. Gra jest szybsza, jeżeli efekt ataku A na B jest już wiadomy. Losowość można uzyskać przez jakieś ukryte karty obronne i tego typu dodatki.

I jeszcze ogólnie: Pomysły w głowie są tyle warte, co kwiaty, które chciało się kupić, ale zapomniało. Czyli tak, jakby ich nie było. MUSISZ przelewać je na papier, musisz je sprawdzać, dawać do komentarza innym. To moje smutne doświadczenie z czasów studiów: niektóre pomysły są doskonałe, dopóki są w głowie. Owszem, w głowie dojrzewają, ale dopiero na papierze zakwitają. To nie tylko do Ciebie, bo jakąś-tam wersję już swego czasu miałeś. I sprawdziłeś empirycznie, że od pewnej ilości bohaterów jest za dużo kostkowania.

A co do kart, to:
- Grafiki są OK, ale Zulus trochę kreską za mocno odbiega od reszty.
- Demonica i Zulus mają "bolda" w tytule
- Opis pisany kursywą jest standardem. Więc możesz odpuścić sobie słówko "Opis:", chyba że to kolejny wypełniacz.
- Czy Ci dwaj hoplici to tylko się mają grafiką i nazwą różnić? Mamy dla wrogich armii robić może ileś-tam zdublowanych kart, tylko dla różnyc grafik?


Awatar użytkownika
Olo [Autor tematu]
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 10:23
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Olo »

bert04 pisze:Właśnie przeglądnąłem sobie te postacie i coś nie rozumiem. Myślałem, że to ma być bitewniak, czyli że mamy jakieś ODDZIAŁY. Na razie widzę te karty i nie wiem, czy to ma być już oddział, czy pojedynczy wojownicy. Raczej to drugie. Czyli wygląda to na jakąś masową "bijatykę", a nie na bitwę. Może dlatego pisałem w zupełnie innym kierunku niż Ty. Jeżeli planujesz jakieś oddziały na mniejszych kartach, to na razie nie widać nawet, gdzie je przykładać, pod ekwipunek czy transport.
o coś takiego mi chodziło... bitewniak coś na wzór POSTACIE Z MIM przeniesiona na HEKSY z domieszką ekonomii i strategii :)
i w tym kontekscie brakuje mi pomysłu na walkę
bert04 pisze:Taki MiM jest bardzo niewyważony, ale wyrównuje to trochę jego spora losowość.
i tutaj pies pogrzebany właśnie kombinuje sobie takową tabele o której wspominał RK wcześniej jednak za każdy razem... wychodzi mi schemat iż...

staja dwa oddziały przed sobą... pierwszą ciekawostką graczy jest ILOSĆ PKT. SIŁY...nikt nie zna potencjału przeciwnika oprócz pkt. widocznych na karcie postaci... licza wychodzi np: 44 do 32 i co dalej... stosunek będzie przy każdej walce taki sam... chyba że broń się zurzywa wtedy pkt. SIŁY spadają... hmm
wiadomo przegrywa walkę... ten drugi ma mniej ataku... wiec traci ILEŚC TAM pkt. WYTRZYMAŁOSCI w zalezności do rzutu kostki z TABELI STRAT :)
szukam kompromisu między łatwością rozgrywki takich postaci... a losowością w walce :)
p.s dodatkowych kart rozkazów itp. nie planuje może kiedyś jako dodatek..
bert04 pisze:A co do kart, to:
- Grafiki są OK, ale Zulus trochę kreską za mocno odbiega od reszty.
- Demonica i Zulus mają "bolda" w tytule
- Opis pisany kursywą jest standardem. Więc możesz odpuścić sobie słówko "Opis:", chyba że to kolejny wypełniacz.
- Czy Ci dwaj hoplici to tylko się mają grafiką i nazwą różnić? Mamy dla wrogich armii robić może ileś-tam zdublowanych kart, tylko dla różnyc grafik?

zulus jest wycięty z MM :) dlatego inna kreska ale na tym bardzo nie bede sie zageszczał
z tym OPIS zobacze jeszcze ;)
hoplici tak to tzw.... rasa... LUDZI :mrgreen: ma ich być kilkudziesięciu aby wyrównać liczebość bedzie troche dubli z inna postacią i nazwa... tak jakby STATYSCI W WALCE ktoś musi przeciez ginąć :) inni to np: WIKING, BARBARZYŃCA, CELT itd...


Witam wszystkich i pozdrawiam ;-)
GG 1444133
moje hobby www.meganecoupe.eu
Awatar użytkownika
Olo [Autor tematu]
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 10:23
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Olo »

dobra mam 1 tabele...

wyjaśnię mój pomysł:
- poczytałem sobie na forum strategii i przeczytałem o pomyśle podziału walki na potyczki i bitwy i tak właśnie postanowiłem zrobić.... potyczka będzie to walka max. 6 na 6 i inne kombinacje... w sumie większa ilość jest nie możliwa... ponieważ 1 wojownik może być max. otoczony przez 6 innych wojowników wynika to z planszy heksowej

- tabela która zamieszcza sorry za jpg wyciętego z notatnika niestety straciłem dysk... i mam świeży dysk na którym nie mam nic zainstalowane a chciałem sie podzielić swoim pomysłem

walka ma się odbywać na zasadach MiM... spotykają się wojownicy na polu walki każdy liczy swoje pkt. SIŁY poczym rzucają kości K6 ile pkt. SIŁY i WYTRZYMAŁOŚCI muszą sobie odjąść

LEGENDA:
1 kolumna ilość atakujących
1 wiersz ilość broniących się atakujących....

x/y x to ilość rzutów K6 dla straconych pkt. WYTRZYMAŁOŚCI natomiast y to ilość straconych pkt SIŁY po udanych ataku lub obronie

pkt. WYTRZYMAŁOŚCI traci przegrany a zwycięzca pkt. SIŁY które zmarnował na atak

CAŁA LOSOWOŚĆ w walce to szczęście w rzutu kostek co potrafi pokrzyżować nawet najlepszy atak ponieważ jak się nie wykończy przeciwnika wojowników może nastąpić KONTRA przeciwnika jego podobny atak lub jego odwrót/ucieczka

Obrazek

muszę to przemyśleć jeszcze :-k bo dalej mi coś nie pasuje :)


Witam wszystkich i pozdrawiam ;-)
GG 1444133
moje hobby www.meganecoupe.eu
ODPOWIEDZ