Władca Pierścieni - gra karciana
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23515
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Tak, by być z Tobą szczery, to tym razem nie mam zielonego pojęcia, o czym Ty gawarisz
Nie używasz terminologii z gry albo też używasz wyrywkowo lub też nie w tym znaczeniu, w której w grze występuje. Przykładowo podróż nie może zostać zbadana, bo czymże jest podróż? Obszar może zostać zbadany.
Niemniej z tego, co zrozumiałem, to chodzi Ci o to, iż otrzymałeś powiedzmy 3 żetony postępu oraz masz aktywny obszar, który potrzebuje jeszcze jednego żetonu, by został zbadany. Pytasz się, co zrobić z dwoma dalszymi żetonami, jeżeli w strefie przeciwności znajduje się inny obszar?
Więc żetony postępu najpierw kładziesz na aktywny obszar, czyli jeden z tych trzech żetonów kładziesz na ten aktywny obszar, przez co zostaje on zbadany. W grze nie znajduje się żaden inny aktywny obszar (tylko jeden obszar naraz może być aktywny, więc te w strefie przeciwności nie są aktywne), więc te dwa żetony postępu kładziesz na karcie wyprawy.
Nie używasz terminologii z gry albo też używasz wyrywkowo lub też nie w tym znaczeniu, w której w grze występuje. Przykładowo podróż nie może zostać zbadana, bo czymże jest podróż? Obszar może zostać zbadany.
Niemniej z tego, co zrozumiałem, to chodzi Ci o to, iż otrzymałeś powiedzmy 3 żetony postępu oraz masz aktywny obszar, który potrzebuje jeszcze jednego żetonu, by został zbadany. Pytasz się, co zrobić z dwoma dalszymi żetonami, jeżeli w strefie przeciwności znajduje się inny obszar?
Więc żetony postępu najpierw kładziesz na aktywny obszar, czyli jeden z tych trzech żetonów kładziesz na ten aktywny obszar, przez co zostaje on zbadany. W grze nie znajduje się żaden inny aktywny obszar (tylko jeden obszar naraz może być aktywny, więc te w strefie przeciwności nie są aktywne), więc te dwa żetony postępu kładziesz na karcie wyprawy.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
-
-
- Posty: 15
- Rejestracja: piątek 13 lip 2012, 15:19
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Wiek: 31
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23515
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23515
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Niektóre karty (przykładowo wszyscy Bohaterowie) posiadają symbol unikalności. W grze może się znajdować jedynie jedna karta o takiej samej nazwie z symbolem unikalności. Jeżeli więc dany obszar nie ma symbolu unikalności, wtedy kilka jego kopii może znajdować się w grze naraz .Frodo pisze:A co się dzieje jeśli w strefie przeciwnośći jest więcej obszarów o tej samej nazwie? Czy może być tylko jeden bo szczerze mówiąc to mnie wykańcza że jest np 5 obszarów 3 takie same + 2 takie same
Od siebie powiem, że też wiem jak mocno bolesne jest, gdy w grze się znajduje wiele Wrogów o tej samej nazwie, a zwłaszcza takich, co mają efekt "po odkryciu".
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23515
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Zależy jakimi taliami gracie. Niektóre scenariusze, przynajmniej dla początkujących graczy, wymagają odpowiednich kolorów. Jeden z kolorów (chyba niebieski - dawno nie grałem i nie pamiętam już) idealnie sobie radzi z usuwaniem obszarów z gry oraz z kładzeniem żetonów postępu na karty. Plus czerwona talia, mocno ukierunkowana na zabijanie Wrogów. Aczkolwiek ten układ nie zawsze działa, są talie przeciwności, które nie mają obszarów wcale. Lub mają tak mało Wrogów, iż talie leczące nie są skuteczne.Frodo pisze:No ale grając we 2 same obszary nas wykańczają chodiz o pierwszy podstawowy scenariusz. Więc nie wiem czy robię coś źle czy jak....
W grze tej najważniejsze jest zagrać dany scenariusz kilka razy, by się zorientować jakiego typu on jest. I następnie pod niego złożyć talię. Później z czasem można tworzyć bardziej globalne talie, które będą sobie radzić z większością scenariuszy .
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
-
-
- Posty: 5
- Rejestracja: piątek 19 paź 2012, 18:56
- Lokalizacja: Jaworzno
- Płeć:
- Wiek: 33
Nie jesteśmy w stanie pokonać Przeprawy przez mroczną puszczę bo obszary nas wykańczają ja gram czerwoną i zieloną kolega niebieską i fioletową. Dochodzi do momentu gdy w strefie przeciwności np wyciągamy 2 obaszary jeden jest aktywny i nie ma wrogów wiec potem znowu od początku i znowu dopieramy 2 obszary i nasz wskaźnik zagrożenia rośnie.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23515
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Znaczy, jak nie ma Wrogów, to dobrze. Idziecie na hurra (well, prawie) na wyprawę, odrzucacie jeden obszar, a resztę na scenariusz. Jak jest was czterech, to nie powinno być problemu uzbierać wystarczająco gwiazdek, by odrzucać obszary.Frodo pisze:Nie jesteśmy w stanie pokonać Przeprawy przez mroczną puszczę bo obszary nas wykańczają ja gram czerwoną i zieloną kolega niebieską i fioletową. Dochodzi do momentu gdy w strefie przeciwności np wyciągamy 2 obaszary jeden jest aktywny i nie ma wrogów wiec potem znowu od początku i znowu dopieramy 2 obszary i nasz wskaźnik zagrożenia rośnie.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
-
-
- Posty: 5
- Rejestracja: piątek 19 paź 2012, 18:56
- Lokalizacja: Jaworzno
- Płeć:
- Wiek: 33
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23515
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Nie mam teraz instrukcji pod ręką, bo cały mój Władca Pierścieni leży u Aniołka, ale z tego, co pamiętam, to wyprawa jest jedna i wszyscy gracze do niej dołączają się. Następnie się sumuje ich siłę woli przeciw sile zagrożenia strefy przeciwności i wtedy albo wyprawa się powodzi (i żetony postępu kładzie się na aktywny obszar, a potem na scenariusz), albo nie (i wtedy wzrasta poziom zagrożenia). Chodzi o to, że możesz albo podróżować i po kolei eliminować obszary i zmniejszać siłę zagrożenia strefy przeciwności i kłaść więcej żetonów postępu na scenariusz, albo trzymać wsio obszary w strefie przeciwności i tym samym ryzykować niepowodzenie wyprawy. Ale raz jeszcze, gra jest kooperacyjna, więc wszyscy gracze decydują, czy idą na wyprawę oraz czy podróżują.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!