Legend of Grimrock

[Misiek]

Właśnie mam za sobą, pokonałem bossa i włącza mi się głód na więcej.

Ciekawa alternatywa dla Diablo3. Gra kompletnie oldschoolowa w nowej oprawie wizualnej (teraz na to mówimy indie). W przygotowaniu edytor poziomów więc można spodziewać się twórczości fanów, tym bardziej że już padają deklaracje przełożenia EotB na ten silnik.

Plusy to prostota, inność od obecnych produkcji, taniocha, pasja autorów którą czuć w ich produkcie. Wbrew opiniom różnorodność wrogów jest spora, ok 20 na 12 poziomów, słabostką jednak walka z nimi jeśli odkryjesz pewnien schemat. Nie ima się to bossa, tam silnik gry wykorzystano aż za dobrze.

http://www.youtube.com/results?search_q ... v5rRzwQsAc

http://www.grimrock.net/

[Bludgeon]

tym bardziej że już padają deklaracje przełożenia EotB na ten silnik.

Taaak? Teraz to mnie zaciekawiłeś!

[Misiek]

Fanowskie oczywiście, ale jednak. Ta gra ma właśnie taki klimacik, zero sklepów, można mapę wyłączyć (ale nie byłem takim hardkorem) i żyjesz tym co znajdziesz.

Zagadki też są na dobrym poziomie, nieczęsto sięgałem do YT ale i nie nudziłem się nimi. Na YT sprawdzałem tylko oczywistości np masz 5 dźwigni i kombinacja coś otworzy. Do tego nie miałem cierpliwości.

Ponadto przechodząc grę odkryłem może góra 25% tajniaków, artefaktów i myślę zagrać drugi raz ale już złożoną przez siebie drużyną, a nie deafultową. Dwóch koksów i dwóch magów, złodziej jakoś mi nic nie działał teraz.

[Bludgeon]

Dwóch koksów i dwóch magów, złodziej jakoś mi nic nie działał teraz.

Ciekawy jestem czy nadążysz z rzucaniem zaklęc...

[Misiek]

Co dwa fireballe to nie jeden, albo magowie w różnych szkołach gdyż wielu przeciwników jest na coś odporna. Czary też się fajnie rzuca wpisując jakby pin z runicznych znaczków, kombinację trzeba mieć w głowie, choć opisy rzucenia znajduje się na scrollach.

PS, Już zacząłem grać od nowa. Drużyna 3 minotaury i człowiek tym razem na hard.

[OSH]

tym bardziej że już padają deklaracje przełożenia EotB na ten silnik.

O mamo, serio? :shock: To trzymam kciuki. Mało które RPG jest bardziej hardkorowe niż EotB. Swoją drogą, pamiętam, że ktoś próbował kiedyś zrobić Ambermoona na silniku Morrowinda. Obrazki były obiecujące, skończyło się niestety na obrazkach

[Chaos]

Edytor pozwolił fanom zrobić mnóstwo dodatków, łącznie z wersją Dungeon Mastera z 1987 roku http://grimrock.nexusmods.com/mods/65//? , ogólnie niektóre fanowskie dodatki lepsze są od oryginału http://www.grimrock.net/forum/viewtopic.php?f=14&t=4361 trochę tego już jest. Dodano mnóstwo czarów, przedmiotów itp. co najlepsze można importować swoją drużynę rozpoczynając nową przygodę.

[OSH]

Jestem w ciężkim szoku. To jest właśnie najlepszy dowód na to, że najbardziej kreatywni są fani. Tak było zresztą zawsze.