Forum gier planszowych

również popieram osadników, świetna gra ze sporą dawką interakcji, z tym że minimum 3 osoby do gry.
Podobnie sprawa ma się praktycznie ze wszystkimi grami, które wymieniłeś, no może poza Wiochmenem.

Od siebie polecę Kolejkę, prosta, ładna przyjemna gra. Ze średnio skomplikowanych gier (instrukcja może odstraszać ale sama gra jest banalna) polecam również Filary Ziemi. Gra działa na 2 graczy, a z dodatkiem do 6.

Ja polecam K2, można grać nawet samemu. Istrukcję można pojąć dosyć szybko bo już 3 dnia wyprawy (3 tura) z 18, podczas pierwszaj gry, przebiega ona płynnie. Nie wiem tylko jak z regrywalnością przy częstym graniu. Jest dostępny dodatek w postaci dwustronnej planszy.

Ewentualnie Ticket to Ride: Europa za ok. 130 zł + coś tańszego, np. zombiaki.

Sabotażysta najlepiej spisuje się w jak najpełniejszym składzie. Na 2 osoby chyba nie da się grać (od razu wiadomo kto sabotuje).

ticketa to nawet ja mam na zbyciu w idealnym stanie i kartami zalaminowanymi, a rzeczywiście, gra jest warta polecenia z uwagi na mega proste zasady, a rozgrywka jest super wciągająca. Świetna jest również saklowaność gry, od 2 do maksimum osób, działa świetnie. I pomimo, że okłada ma lipny rysunek wskazujący, że to gra dla dzieci, to nie prawda

Polecam ponadto Cytadelę. Jest to karcianka od 2-8 graczy, z prostymi zasadami, na ok. 60 minut, za ok. 70 zł. Do końca nie wiadomo kto wygra, za każdym razem wciąga. Przy każdej liczbie graczy grało mi się dobrze, choć im więcej tym jeszcze ciekawiej.

Z tych, które wymieniłeś to polecam Munchkina Jest wiele dodatków, nie ma rozkładania, więc można w nią zagrać bez długich przygotowań.

I właśnie dla tych powodów. Zamówiłem Munchkina ed Ed. Serdecznie polecam mila i śmieszna zabawa

ale Munchkin działa na 3+ graczy tylko. We dwie osoby szkoda sobie głowę zawracać bo się grać nie da :?

Kaktus+ pisze:również popieram osadników, świetna gra ze sporą dawką interakcji, z tym że minimum 3 osoby do gry.

Kaktus, za przeproszeniem głupoty gadasz Właśnie specjalnie pisałem i link wkleiłem do edycji KARCIANEJ, przeznaczonej TYLKO dla 2 graczy. Wiem, bo mamy i gramy z żoną

Łosiu pisze:Kaktus, za przeproszeniem głupoty gadasz

Ja o planszowych osadnikach piszę. Spróbuj zagrać we dwie osoby :roll:

Napisałeś, że minimum 3 osoby, a rozmawiamy o 2 różnych grach

teraz wiem, że rozmawiamy o różnych grach Do planszowych Osadników potrzeba 3 osób i tę właśnie grę Ci polecam

Zerknij sobie też z ciekawości na Dominiona. Bardzo prosta karcianka, a dająca mega możliwości I działa na 2 osoby

Ja w Dominiona raz grałam i mi się kompletnie nie spodobał Ciągnie się karty non stop i patrzy jak przeciwnik ciągnie karty ;P
A co do Munchkina, to poleciłam go według kryteriów które podał Western. 3 osoby spełnia kryterium min. 2 osoby Kolejka też jest fajna, ale myślę, że mniej regrywalna.

Dzięki wszystkim za odzew i propozycje, jestem na etapie przeglądania zasad. Oczywiście jeśli coś tam jeszcze wam do głowy przyjdzie, to chętnie się zapoznam z tymi pomysłami.

Hej,

Talisman to gra, od której zacząłem przygodę z planszówkami, po zakupie kilku dodatków, mam ochotę teraz na coś nowego. Oprócz MiMa, grałem wyłącznie w horror arkham i teraz szukam nieco innych wrażeń.

• * Po pierwsze, zależy mi na negatywnej interakcji między graczami. Chociaż minimalna, ale istnieć musi! Kooperacje odpadają
  * Musi być podłoże fabularne i klimat
  * Najlepiej, żeby była dobrym połączeniem świadomych decyzji i losowości (trochę mniej losowe od talismana)
  * Oprócz stałej ekipy, często gra 1-2 obce osoby, a poza tym też podczas rozgrywek pojawia się alkohol, więc fajnie, aby zasady były łatwo przyswajalne i żeby grało się dosyć intuicyjnie. Tak, że można sobie pyknąć partyjkę na luzie, ale i również w pełni na rozgrywce się koncentrować, w zależności od humoru
  * czas gry - około 1-3h, ale nie może przekraczać 3h! (w talismana często gramy 5h i prawei nigdy nie dokończymy gry)

Obecnie rozważam dwa tytuły:
* Osadnicy z Catanu ale gra wydaje się być trochę zbyt losowa
* Warhammer Chaos w starym świecie ale tutaj nie wiem czy zbyt złożona. Nie mam za bardzo kompanów do gry w tym klimacie, a obecnych rozgrywka wymagająca zbyt dużej aktywności umysłowej, może trochę przerosnąć, gdy w grę wchodzi wieczorna partia przy alkoholu po dniu ciężkiej pracy no i strasznie podoba mi się mroczny klimat tej gry
* Agricola - mógłby się ktoś wypowiedzieć jak ta gra prezentuje się w kontekście wyżej wymienionych cech?

Jeśli lubicie Pratchetta to polecam Świat Dysku: Ankh Morpork.
Drugi tytuł to karciany Warhammer: Inwazja.

Agricola moim zdaniem nie jest lekkim tytułem. Zresztą ogólnie gry ekonomiczne zazwyczaj wymagają od graczy skupienia, liczenia i sporej dawki myślenia.
Może kolejka IPNu? Zawiera wiele negatywnej interakcji i zwrotów akcji. Jest lekka losowość w tym w jakiej kolejności dobieramy karty, ale niezbyt duża (im bliżej końca tygodnia tym łatwiej przewidzieć co nam się trafi w kartach). Poza tym losowy jest rodzaj towarów i ich ilość, które w danej turze trafią do sklepów. Klimat zdecydowanie jest zachowany Ma zabawne opisy kart dodające smaczku rozgrywce. Gra generalnie o czasach PRL-u. Gracze wcielają się w osoby czekające w kolejkach do sklepu. Każdy na początku losuje listę rzeczy, które musi zdobyć aby wygrać. Tytuł lekki i przyjemny, choć trochę wredny, ale chyba właśnie o to ci chodzi prawda?
Wydaje mi się, że fajną grą byłaby też karcianka - Arcana. Niestety jest tylko od 2-4 osób. Jest to gra w trakcie której gracze budują swój deck. Każdy gra inną gildią i rozchodzi się o to, żeby zdobyć jak największe wpływy w mieście zdobywając przychylność różnych osobistości, kluczowe miejsca i cenne relikty. Jest to równocześnie gra licytacyjna gdzie gracze wysyłają swoich agentów do odkrytych kart na stole starając się zdobyć przewagę w jednym z czterech atrybutów (karta określa jaki atrybut jest brany pod uwagę). Jest tu i element blefu, bo niekiedy można kłaść swoje karty zakryte przez co inni gracze nie wiedzą jaką wartość siły bojowej, politycznej (i chyba trzecia to była wiary ale nie jestem pewna) ma nasz agent. Do tego wszystkie te karty o które walczymy mogą mieć większą lub mniejszą wartość dla nas zależnie od tego jakie cele sobie wybraliśmy na początku gry.

rumpel_zbuj pisze: Po pierwsze, zależy mi na negatywnej interakcji między graczami. Chociaż minimalna, ale istnieć musi! Kooperacje odpadają
* Musi być podłoże fabularne i klimat
* Najlepiej, żeby była dobrym połączeniem świadomych decyzji i losowości (trochę mniej losowe od talismana)
* Oprócz stałej ekipy, często gra 1-2 obce osoby, a poza tym też podczas rozgrywek pojawia się alkohol, więc fajnie, aby zasady były łatwo przyswajalne i żeby grało się dosyć intuicyjnie. Tak, że można sobie pyknąć partyjkę na luzie, ale i również w pełni na rozgrywce się koncentrować, w zależności od humoru
* czas gry - około 1-3h, ale nie może przekraczać 3h! (w talismana często gramy 5h i prawei nigdy nie dokończymy gry)

Uważam, ze wszystkie te wymagania spełniają:
- Blood Bowl: Menadżer Drużyny - ma klimat, trochę losowości, mnóstwo interakcji itp. Polecam szczerze.

- Osadnicy z Catanu - świetna gra, dużo interakcji, sporo przyjemniej losowości - minus: minimum 3 graczy!!!!

- Cyclady - losowość minimalna, ładne wykonanie, świetny klimat starożytnej Grecji, dużo planowania i zabawy przy licytacji bogów, polecam!

- Filary Ziemi - proste euro, które zawiera w sobie zarówno elementy losowości (losowanie pionków) i licytacji, negatywną interakcję podczas obstawiania planszy, proste zasady, a z dodatkiem można grać w 6 osób.

Kaktus+ pisze:- Osadnicy z Catanu - świetna gra, dużo interakcji, sporo przyjemniej losowości - minus: minimum 3 graczy!!!!

Nienawidzę tej gry. Mam do niej uraz, kiedy moja pierwsza rozgrywka w nią była na konwencie przeciw 2 braciom, którzy między sobą wymieniali surowce na atrakcyjnych warunkach, a mi po zaporowych, iż na nic nie było mnie stać. Osobiście jednak wolę gry, w których dobrze mi się powodzi wtedy, kiedy nie muszę polegać na litości i dobrej woli moich współgraczy.

Nemomon pisze:Nienawidzę tej gry. Mam do niej uraz, kiedy moja pierwsza rozgrywka w nią była na konwencie przeciw 2 braciom, którzy między sobą wymieniali surowce na atrakcyjnych warunkach, a mi po zaporowych, iż na nic nie było mnie stać. Osobiście jednak wolę gry, w których dobrze mi się powodzi wtedy, kiedy nie muszę polegać na litości i dobrej woli moich współgraczy.

Nemo, gra jest obłędna, Ty po prostu trafiłeś na 2 złośliwych sukinsynków, pech Zagraj sobie chociażby na androida, na spróbowanie, na prawdę fajna gra

osadnicy z Catanu albo Dixit, uważam te gry za najfajniejsze, proste i dobra zabawa przy nich;)

moje top 15 gier, plus krótki komentarz za co grę lubię:

1 Cosmic Encounter - zajesta gra taktyczno-negocjacyjna z kartami które wywracają reguły gry do góry nogami. Jeszcze fajniejsza jak gracze się wczują w swoje rasy.
2 Talisman - komentarz zbędny
3 Citadels - w miarę szybka gra karciana o budowaniu miasta z elementami pokera.
4 King of Tokyo - dynamiczna walka typu king of the hill. dużo rzucania kostkami ale losowość jest raczej niska
5 Colt Express - klimat westernu + programowalny ruch i ta radocha kiedy komuś spier...isz misternie zaplanowany rabunek
6 Magic the Gathering - dawno nie grałem i chyba nie trzeba przedstawiać, najlepsza CCG na świecie
7 7 Wonders - ekonomiczna gra karciana, bardzo fajne jest w niej to że mozna grać na autopilocie i wciąż mieć szanse na zwycięstwo
8 Cyklady - bardzo dobra gra strategiczna w której wygrać można na wiele sposobów, plus fajna mechanika licytacji i klimat
9 Munchkin - karciany symulator rpg z dużą dozą humoru
10 Abyss - przede wszystkim klimat ale poza tym bardzo solidna gra ... handlowa?
11 Suburbia - nie myślałem że można przenieść na planszę sim city ale suburbii się to udało
12 Pandemic - trudna gra kooperacyjna, ale dzięki temu że trudna tym większa satysfakcja jak się wygra
13 Dungeon Fighter - zgrabnie łączy humor, element zręcznościowy i fantasy
14 Time's Up - tyle co przy tej grze imprezowej to się nigdy nie naśmiałem, idealna po 3 piwach
15 Fury of Dracula - gra ocieka klimatem a asymetryczna rozgrywka jeszcze dodaje smaczku (1 gracz vs reszta)

potem mogę wrzucić 16-30 jeśli będzie ktoś ciekawy

Bludgeon, opowiadaj

uu patrzę na moją listę z przed prawie roku, i dużo się zmieniło