No proszę Pytanie tylko którego Berserka, mangi, anime czy gier, a może wszystkichNo może po za Berserkiem
Oj tak I jeszcze Warcraft 1 i 2, to były czasy :mrgreen:Cywilizacja 1, X-Com
Na konsole też są piraty, ostatnio chyba już nawet PS3 'spiracili'głównie gry wychodzą na konsole ponieważ na PC jest zbyt dużo piratów i nie opłąca się często robić gierki na pieca.
A tak jeszcze w kwestii kompów, jako że w czerwcu tego roku wreszcie doczekałem się zmiany kompa (mój poprzedni pamiętał jeszcze czasy mojej podstawówki) i przez wakacje nadrobiłem parę hitów z ostatnich lat to się wypowiem.
Wiedźmin - szerzej pisałem już w stosownym temacie. Gra jako cRPG średnia (nie słaba ale też nie ma niczego czego by nie było w innych produkcjach tego typu), jednak jako adaptacja prozy ASa genialna Strasznie wciąga.
Dead Space - przed rozgrywką widziałem już film więc wiedziałem czego się spodziewać ale mimo to... już dawno tak nie kląłem przy żadnej grze Nie dlatego że zła, ale właśnie dlatego że świetna i dałem się ponieść klimatowi co owocowało palpitacjami co parę minut jak skurw...kowańce wyskakiwały w najmniej spodziewanych momentach Do tego pomysł żeby uczynić bohatera zwykłym technikiem zamiast typowego marine też był niezły. Polecam zarówno fanom takich gier jak Biohazard (Resident Evil) jak i filmów o Obcym. Z pewnością zagram w dwójkę.
Assasin's Creed - gameplay miodny, cała reszta niestety tak sobie. Straszna schematyczność questów, fabuła szybko zaczyna nudzić, masa debilizmów (chociażby zwykli strażnicy którzy nagle nie wiedzieć czemu są tak dobrzy jak główny bohater i w try miga pojawiają się na szczycie dachu). Ciekawym natomiast pomysłem były mini questy odbywające się w czasach obecnych gdzie wcielamy się w potomka głównego bohatera. Jako że historia nagle się urywa mam nadzieję że pociągną ten wątek w dwójce i głównie z tego powodu w nią zagram (chociaż po materiałach promocyjnych spodziewam się że gra jako całość będzie znacznie lepsza).
Mirrors Edge - gamplay super, może nie tak miodny jak w Assasynie ale zdecydowanie bardziej realistyczny co też ma swój urok. Fabuła niezła choć nie jakaś super nowatorska, wizja świata natomiast nie przypadła mi do gustu. Chyba za bardzo się przyzwyczaiłem że totalitarne państwa w niedalekiej przyszłości to mrok, syf, brud i ubóstwo a tu z racji ciągłego hasanie po dachach wieżowców mamy wciąż grzejące nas słoneczko i ogólnie wszystko jakieś takie sielankowe (może gdyby misje działy się w nocy czy coś to było by fajniej). Krążą słuchy o sequelu, być może zagram.
Fable - sympatyczna przygodóweczka z elementami RPG. Niby nic wielkiego, ot taki Diablo tylko ciut bardziej rozbudowane ale jednak wciągnęło mnie. Jeśli dwójka wyjdzie na kompa (albo X360 spadnie mi z nieba) to z pewnością zagram mimo iż nasłuchałem się że to nic innego jak nieco ładniejszy klon pierwowzoru.
Dawn of War II - nasłuchałem się jaki to słaby ten sequel przy czym głównym zarzutem było całkowite zrezygnowanie z rozbudowy bazy. Mnie się jednak podobało takie rozwiązanie bo gra była bliższa bitewnemu pierwowzorowi w którego 'bawiłem się' parę lat temu a do tego sama rozgrywka też całkiem przyjemna, można snajperami likwidować pojedyncze cele, rozwalać budynki i mury ładunkami wybuchowymi i robić masę innych fajnych rzeczy. Jedyny zarzut to chyba to że wszystkie misje rozgrywają się według schematu 'przejdź z punktu A do punktu B zabijając po drodze wszystko co się rusza po czym zabij głównego dowódcę' To też przywodzi na myśl bitewniaka jednak szkoda że trochę bardziej się nie wysilili bo jednak co innego gra stołowa a co innego gra komputerowa która daje przecież większe możliwości. Liczę na to że szybko pojawi się jakiś dodatek rozbudowujący sposób rozgrywki.
---
Obecnie czekam na Starcrafta II (znowu kuźwa przesunęli premierę argh!!!), Diablo III, Dragon Age: Origins (szumne zapowiedzi o duchowym spadkobiercy sagi Baldur's Gate mogą być przesadzone ale...), The Old Republic (nie przepadam za MMORPG ale KotORy były genialne a jeśli TOR będzie tak dobry jak sugerują dotychczasowe informacje to warto będzie płacić ), Dragon Ball Online (a śmiejcie się, mi to lotto ) no i oczywiście ww. sequele.