A co tam, pozwolę sobie na trochę spamu Wszak trzeba promować Polskie produkty
Pewnie niektórzy z Was nie raz widzieli, że na przestrzeni kilku lat parę razy wspominałem o grze Afterfall (wcześniej Burżuazja). Twórcy gry po różnych perypetiach, kilka miesięcy temu połączyli się z rodzimą firmą giercową Nicolas Games, dostali studio z prawdziwego zdarzenia i od tego momentu prace ruszyły z kopyta. Czym jest Afterfall? Bardzo rozbudowanym, hardcorowym cRPG w starym dobrym stylu. Co to oznacza dla gracza? Nieliniową fabułę (tak tak, prawdziwie nieliniową, a nie fabułę gdzie nieliniowość objawia się przy wyborze ostatniego filmiku na 5 minut przed zakończeniem w finałowej scenie... ), tony dialogów, zagadek, taktyczno-turowy system walki (hell yeah ). Wszystko to osadzone w naszych europejskich klimatach przeoranych nuklearnym holokaustem. Świat to głównie Polska i kraje ościenne. Historia przedstawia alternatywną wizję świata osadzoną w lekkiej przyszłości. W tej rzeczywistości losy Polski trochę inaczej się potoczyły To z nami się liczono, a nie my liczyliśmy się z kimś Jak to będzie wyglądało można się przekonać na kilku ostatnio udostępnionych screenach z prac nad grą. Lokacja ma status prac WIP (work in progress) więc tutaj może się jeszcze sporo zmienić i z tego co wiem to się zmieni . Tylko nie myślcie sobie, że cała gra będzie tak sterylnie wyglądała To jest po prostu nienaruszony bunkier, na którym testowano pewne rozwiązania Reszta świata będzie porządnie zniszczona jak przystało na świat po nuklearnej zagładzie! :twisted:
Zainteresowanych zapraszam na stronę What will be after Gra będzie remedium na zranione dusze tych, których Fallout 3 doprowadził do nudności
Ostatnio zmieniony piątek 08 paź 2010, 14:01 przez SeSim, łącznie zmieniany 1 raz.
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
A co tam, pozwolę sobie na trochę spamu :P Wszak trzeba promować Polskie produkty :]
Pewnie niektórzy z Was nie raz widzieli, że na przestrzeni kilku lat parę razy wspominałem o grze Afterfall (wcześniej Burżuazja). Twórcy gry po różnych perypetiach, kilka miesięcy temu połączyli się z rodzimą firmą giercową Nicolas Games, dostali studio z prawdziwego zdarzenia i od tego momentu prace ruszyły z kopyta. Czym jest Afterfall? Bardzo rozbudowanym, hardcorowym cRPG w starym dobrym stylu. Co to oznacza dla gracza? Nieliniową fabułę (tak tak, prawdziwie nieliniową, a nie fabułę gdzie nieliniowość objawia się przy wyborze ostatniego filmiku na 5 minut przed zakończeniem w finałowej scenie... ;)), tony dialogów, zagadek, taktyczno-turowy system walki (hell yeah :D). Wszystko to osadzone w naszych europejskich klimatach przeoranych nuklearnym holokaustem. Świat to głównie Polska i kraje ościenne. Historia przedstawia alternatywną wizję świata osadzoną w lekkiej przyszłości. W tej rzeczywistości losy Polski trochę inaczej się potoczyły ;) To z nami się liczono, a nie my liczyliśmy się z kimś :D Jak to będzie wyglądało można się przekonać na kilku ostatnio udostępnionych screenach z prac nad grą. Lokacja ma status prac WIP (work in progress) więc tutaj może się jeszcze sporo zmienić i z tego co wiem to się zmieni ;). Tylko nie myślcie sobie, że cała gra będzie tak sterylnie wyglądała :] To jest po prostu nienaruszony bunkier, na którym testowano pewne rozwiązania ;) Reszta świata będzie porządnie zniszczona jak przystało na świat po nuklearnej zagładzie! :twisted:
Zainteresowanych zapraszam na stronę [url=http://www.whatwillbeafter.pl/]What will be after[/url] Gra będzie remedium na zranione dusze tych, których Fallout 3 doprowadził do nudności :P
To wygląda jak Japońska fabryka, albo statek ze Star Treka, a nie postnuklearny świat. Poczekam zobaczę jakiego nabierze to kształtu, a Fallout 3 jest świetny, narazie mam za sobą jakąś 1/3 ale jest to po Wiedźminie 1sza gra przy której siedzę do późna w nocy.
To wygląda jak Japońska fabryka, albo statek ze Star Treka, a nie postnuklearny świat. Poczekam zobaczę jakiego nabierze to kształtu, a Fallout 3 jest świetny, narazie mam za sobą jakąś 1/3 ale jest to po Wiedźminie 1sza gra przy której siedzę do późna w nocy.
Misiek pisze:To wygląda jak Japońska fabryka, albo statek ze Star Treka, a nie postnuklearny świat.
Przecież napisałem, że to jest nienaruszony bunkier Coś w stylu nieużywanego valuta z Fallouta
A F3 ssie... Za dużo rzeczy mnie w nim wkurza. Począwszy do sterowania, przez widok kamery i beznadziejny tryb walki, skończywszy na dialogach. Gdy wyszedłem z bunkra 101 odechciało mi się grać... Ale nie przeczę, widok po horyzont zgliszczy jest urzekający Będę grał dalej, bo mnie ciekawi historia. To nie zmienia jednak faktu, że dla mnie jest to strzelanka z elementami RPG nie mająca wiele wspólnego z dawnymi Falloutami.
To co widziałem i słyszałem o AF z materiałów niedostępnych publicznie pokazuje, że Afterfall będzie w każdym calu lepszy od Fallouta 3. Dialogi, poszczególne systemy i rozwiązania, a nawet grafika
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
[quote="Misiek"]To wygląda jak Japońska fabryka, albo statek ze Star Treka, a nie postnuklearny świat.[/quote]
Przecież napisałem, że to jest nienaruszony bunkier ;) Coś w stylu nieużywanego valuta z Fallouta :D
A F3 ssie... Za dużo rzeczy mnie w nim wkurza. Począwszy do sterowania, przez widok kamery i beznadziejny tryb walki, skończywszy na dialogach. Gdy wyszedłem z bunkra 101 odechciało mi się grać... Ale nie przeczę, widok po horyzont zgliszczy jest urzekający :D Będę grał dalej, bo mnie ciekawi historia. To nie zmienia jednak faktu, że dla mnie jest to strzelanka z elementami RPG nie mająca wiele wspólnego z dawnymi Falloutami.
To co widziałem i słyszałem o AF z materiałów niedostępnych publicznie pokazuje, że Afterfall będzie w każdym calu lepszy od Fallouta 3. Dialogi, poszczególne systemy i rozwiązania, a nawet grafika ;)
Jeśli się to sprawdzi, to będzie uczta. Daleki jestem od osądzania źle rodzimych produkcji, przez Wiedźmina dyrektor do mnie dzwonił "dlaczego Pana drugi dzień nie ma w pracy?" :mrgreen: z tych wstępnych screenów gra wydała mi się takim Hi Tech czy jak to nazwać.
Sterowanie w Falloucie jest standardowe dla 99,9% gier i chwała twórcom za to. Odpaliłem grę, przyłożyłem palce do klawiatury i grałem. Taki Wiedźmin, miałem go całkiem olać, bo tutoriala nie mogłem przejść zanim zaskoczyłem, że trzeba czekać aż bohater zada cios, a kolejne kliknięcie restartuje czas. Strzelanką też F3 nie jest, bo do strzelania trzeba mieć amuchę, a tej mocno brakuje. System turowy Falloutów miał wady o których ludziska nie chcą pamiętać. Dajmy na to że na strzał potrzebne nam 5AP, załóżmy że wróg ma o 1AP mniej od nas. Wtedy musimy 5 tur biegać po planszy, aby się oddalić i oddać strzał. Nieraz tak miałem przy cięższych przeprawach gdy zapasy plecaka się wyczerpały. Włączając F3 mam wrażenie że jest to świat z poprzedników, czy można tak powiedzieć np o Doomie? Bardziej już Quake2 i 4 przypominał pierwowzór Dooma.
Jeśli się to sprawdzi, to będzie uczta. Daleki jestem od osądzania źle rodzimych produkcji, przez Wiedźmina dyrektor do mnie dzwonił "dlaczego Pana drugi dzień nie ma w pracy?" :mrgreen: z tych wstępnych screenów gra wydała mi się takim Hi Tech czy jak to nazwać.
Sterowanie w Falloucie jest standardowe dla 99,9% gier i chwała twórcom za to. Odpaliłem grę, przyłożyłem palce do klawiatury i grałem. Taki Wiedźmin, miałem go całkiem olać, bo tutoriala nie mogłem przejść zanim zaskoczyłem, że trzeba czekać aż bohater zada cios, a kolejne kliknięcie restartuje czas. Strzelanką też F3 nie jest, bo do strzelania trzeba mieć amuchę, a tej mocno brakuje. System turowy Falloutów miał wady o których ludziska nie chcą pamiętać. Dajmy na to że na strzał potrzebne nam 5AP, załóżmy że wróg ma o 1AP mniej od nas. Wtedy musimy 5 tur biegać po planszy, aby się oddalić i oddać strzał. Nieraz tak miałem przy cięższych przeprawach gdy zapasy plecaka się wyczerpały. Włączając F3 mam wrażenie że jest to świat z poprzedników, czy można tak powiedzieć np o Doomie? Bardziej już Quake2 i 4 przypominał pierwowzór Dooma.
Wiesz Misiek co do F2 to akurat sa dwie wspaniałe modyfikacje, które naprawiaja wiele bzdurnych błędów. Sama trójka hm..... mnie osobiście odrzuca, dawno nie widziałem aby jakaś firma tak spartoliła gre (dla mnie to gniot - aby móc w to grac trzeba wprowadzić wiele poprawek) - ale to tylko moje odczucie - 3 nie ma tak naprawdę nic wspólnego z wcześniejszymi częściami.
Wiesz Misiek co do F2 to akurat sa dwie wspaniałe modyfikacje, które naprawiaja wiele bzdurnych błędów. Sama trójka hm..... mnie osobiście odrzuca, dawno nie widziałem aby jakaś firma tak spartoliła gre (dla mnie to gniot - aby móc w to grac trzeba wprowadzić wiele poprawek) - ale to tylko moje odczucie - 3 nie ma tak naprawdę nic wspólnego z wcześniejszymi częściami.
SeSim pisze:Ale nie przeczę, widok po horyzont zgliszczy jest urzekający
Znacznie bardziej podobał mi się świat w STALKERze. Nie dość, że ładniejszy to jeszcze taki swojski w F3 jest jakoś tak aż za bardzo nudno i szaro.
Co do samej gry - rozczarowanie.
[quote="SeSim"]Ale nie przeczę, widok po horyzont zgliszczy jest urzekający[/quote] Znacznie bardziej podobał mi się świat w STALKERze. Nie dość, że ładniejszy to jeszcze taki swojski :) w F3 jest jakoś tak aż za bardzo nudno i szaro. Co do samej gry - rozczarowanie.
Na to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Gra wg informacji podawanych tu i ówdzie ma się pojawić w 2010 roku. Proponuję śledzić forum i devloga
EDIT:
Na pewno dam znać jak się takowe pojawi Zobaczcie na kilka konceptów do AF, żeby mieć przedsmak tego z jakimi klimatami przyjdzie nam się naprawdę zmierzyć w grze :>
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
[quote="Isztwan"]Kiedy wyjdzie jakaś demówka Afterfalla?[/quote] Na to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Gra wg informacji podawanych tu i ówdzie ma się pojawić w 2010 roku. Proponuję śledzić forum i devloga ;)
EDIT: Na pewno dam znać jak się takowe pojawi :) Zobaczcie na kilka konceptów do AF, żeby mieć przedsmak tego z jakimi klimatami przyjdzie nam się naprawdę zmierzyć w grze :>
Na antenę Hypera trafił reportaż z produkcji Afterfall: InSanity. Generalnie dowiedziałem się tylko tyle że prawie wszystko przy produkcji sprawiało im problemy co w połączeniu z tym co do tej pory zaprezentowali nie nastraja pozytywnie, w końcu premiera już w marcu... bardzo liczę na tą serię i sądzę że pod względem fabuły, klimatu i koncepcji świata mnie nie zawiedzie (wszak uniwersum szlifują już od bardzo dawna) ale obawiam się że mogą polec właśnie przez skopaną stronę techniczną. Tak było z również rodzimym Sniper: Ghost Warrior, twórcy mieli niezłe pomysły ale wyszło średnio.
Warto też dodać że oprócz InSanity oraz 'właściwej' gry czyli Afterfall (RPG z prawdziwego zdarzenia jak mówią twórcy) w produkcji jest już kolejna część pod roboczym tytułem Afterfall: Czarnobyl 2011. I co najciekawsze gra ma być powiązana z filmem nad którym pracuje teraz Patryk Vega (twórca świetnego Pitbulla) którego premiera z tego co wiem została zapowiedziana na przyszły rok. Póki co ani o filmie ani o grze nic więcej nie wiadomo poza tym że ponoć oba mają zostać zrealizowane w 3D.
Sam pomysł takiego rozwijania uniwersum bardzo lubię, różne produkty, różne historie. Nie pogardziłbym też jakimiś filmami animowanymi, komiksami i powieściami. Oby tylko się nie okazało że plany ich przerosną i zamiast jednej ale bardzo dobrej gry dostaniemy trzy kiepskie i na dokładkę kilka pobocznych crapów których nikt nie będzie chciał tknąć nawet gdyby rozdawali za darmo.
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Na antenę Hypera trafił reportaż z produkcji Afterfall: InSanity. Generalnie dowiedziałem się tylko tyle że prawie wszystko przy produkcji sprawiało im problemy co w połączeniu z tym co do tej pory zaprezentowali nie nastraja pozytywnie, w końcu premiera już w marcu... bardzo liczę na tą serię i sądzę że pod względem fabuły, klimatu i koncepcji świata mnie nie zawiedzie (wszak uniwersum szlifują już od bardzo dawna) ale obawiam się że mogą polec właśnie przez skopaną stronę techniczną. Tak było z również rodzimym Sniper: Ghost Warrior, twórcy mieli niezłe pomysły ale wyszło średnio.
Warto też dodać że oprócz InSanity oraz 'właściwej' gry czyli Afterfall (RPG z prawdziwego zdarzenia jak mówią twórcy) w produkcji jest już kolejna część pod roboczym tytułem Afterfall: Czarnobyl 2011. I co najciekawsze gra ma być powiązana z filmem nad którym pracuje teraz Patryk Vega (twórca świetnego Pitbulla) którego premiera z tego co wiem została zapowiedziana na przyszły rok. Póki co ani o filmie ani o grze nic więcej nie wiadomo poza tym że ponoć oba mają zostać zrealizowane w 3D.
Sam pomysł takiego rozwijania uniwersum bardzo lubię, różne produkty, różne historie. Nie pogardziłbym też jakimiś filmami animowanymi, komiksami i powieściami. Oby tylko się nie okazało że plany ich przerosną i zamiast jednej ale bardzo dobrej gry dostaniemy trzy kiepskie i na dokładkę kilka pobocznych crapów których nikt nie będzie chciał tknąć nawet gdyby rozdawali za darmo.
HunteR pisze:Generalnie dowiedziałem się tylko tyle że prawie wszystko przy produkcji sprawiało im problemy co w połączeniu z tym co do tej pory zaprezentowali nie nastraja pozytywnie, w końcu premiera już w marcu...
Dewelopment gry do jeden wielki problem Jeżeli chodzi o stronę wizualną to wszelkie braki mają być dorobione. To co było prezentowane do tej pory nie było finalnym produktem o czym niestety wielu ludzi zapomina lub nie wie. Mocap jest już ponoć skończony.
HunteR pisze:e. Nie pogardziłbym też jakimiś filmami animowanymi, komiksami i powieściami.
Były takie plany. Wszystko zależy od sukcesu AF:Insanity.
HunteR pisze:Afterfall: Czarnobyl 2011.
Akurat co do tego, to jestem nastawiony sceptycznie. Uważam, że to fatalny pomysł - gra nie uniknie łatki "podróba stalkera".
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
[quote="HunteR"]Generalnie dowiedziałem się tylko tyle że prawie wszystko przy produkcji sprawiało im problemy co w połączeniu z tym co do tej pory zaprezentowali nie nastraja pozytywnie, w końcu premiera już w marcu...[/quote]
Dewelopment gry do jeden wielki problem :D Jeżeli chodzi o stronę wizualną to wszelkie braki mają być dorobione. To co było prezentowane do tej pory nie było finalnym produktem o czym niestety wielu ludzi zapomina lub nie wie. Mocap jest już ponoć skończony.
[quote="HunteR"]e. Nie pogardziłbym też jakimiś filmami animowanymi, komiksami i powieściami.[/quote] Były takie plany. Wszystko zależy od sukcesu AF:Insanity.
[quote="HunteR"]Afterfall: Czarnobyl 2011.[/quote] Akurat co do tego, to jestem nastawiony sceptycznie. Uważam, że to fatalny pomysł - gra nie uniknie łatki "podróba stalkera".
Przy okazji. Info dla inwestorów :) http://www.tvncnbc.pl/plany-nicolas-games,8334255,21,klip.html#
Tadaaam Chłopaki z Nicolas Games wpadli na naprawdę ciekawy pomysł promocji gry.
Pre-order za 1 USD. Jak zbierze się 10 milionów pre-orderów, grę otrzymujesz właśnie za 1 USD. Ponadto, przy spełnieniu tego warunku, gra będzie wrzucona za darmo na P2P. Dodatkowo 10% idzie na cele charytatywne. Jak się nie uda, to grę kupisz taniej o tego dolara a całość z tego nieudanego zbioru idzie na cele charytatywne. Uważam, że to bardzo dobra promocja gry i jak się uda to będzie zajebistym prztyczkiem w nos dla wielkich wytwórni szczekających na piractwo
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
Tadaaam :) Chłopaki z Nicolas Games wpadli na naprawdę ciekawy pomysł promocji gry. Pre-order za 1 USD. Jak zbierze się 10 milionów pre-orderów, grę otrzymujesz właśnie za 1 USD. Ponadto, przy spełnieniu tego warunku, gra będzie wrzucona za darmo na P2P. Dodatkowo 10% idzie na cele charytatywne. Jak się nie uda, to grę kupisz taniej o tego dolara a całość z tego nieudanego zbioru idzie na cele charytatywne. Uważam, że to bardzo dobra promocja gry i jak się uda to będzie zajebistym prztyczkiem w nos dla wielkich wytwórni szczekających na piractwo :)
Pomysł świetny i chętnie będę promował na wśród znajomych i na FB i sam chyba wydam tego dolara , ale angielski tego kolesia w klipie jest po prostu masakrystyczny Szkoda, bo mógł to być bardzo dobry film promocyjny
Blog o nauce języka angielskiego: MeetEnglish
Wszystkie moje dodatki tutaj: OneDrive
Pomysł świetny i chętnie będę promował na wśród znajomych i na FB i sam chyba wydam tego dolara :), ale angielski tego kolesia w klipie jest po prostu masakrystyczny :/ Szkoda, bo mógł to być bardzo dobry film promocyjny :(
Ile kosztuje gra jeśli nie będzie 10mln nabywców? Pewnie ją kupię, ale sama promocja jest deczko dziwna. Widzę w niej formę sondażu maksymalnej liczby odbiorców, zakończonej dla wydawcy kompletnym zestawieniem spodziewanych wpływów, a dla odbiorców normalną ceną.
Włączenie akcji charytatywnej też odbieram negatywnie. Z jednej strony ma pokazywać celowość całej promocji, a z drugiej gdy przyjdzie kupić grę po normalnej cenie, to będzie ona o te 10% zwyczajnie droższa.
Ile kosztuje gra jeśli nie będzie 10mln nabywców? Pewnie ją kupię, ale sama promocja jest deczko dziwna. Widzę w niej formę sondażu maksymalnej liczby odbiorców, zakończonej dla wydawcy kompletnym zestawieniem spodziewanych wpływów, a dla odbiorców normalną ceną.
Włączenie akcji charytatywnej też odbieram negatywnie. Z jednej strony ma pokazywać celowość całej promocji, a z drugiej gdy przyjdzie kupić grę po normalnej cenie, to będzie ona o te 10% zwyczajnie droższa.
Obecnie sprzedało się już 15 tysięcy egzemplarzy a cała akcja ruszyła wczoraj więc jak na nową markę od nieznanej firmy w dodatku tylko na PC to chyba całkiem niezły wynik
Nie wierzę żeby udało się dobić do tych 10 baniek ale sama akcja jest całkiem niezła i robi szum wokół gry a chyba głównie o to chodzi.
Misiek, gra u nas kosztuje 99zł, co więcej jest to cena edycji pudełkowej która z tego co wiem będzie dostępna tylko w Polsce, za granicą jedynie edycje cyfrowe. I gra nie będzie droższa, będziesz musiał dopłacić jakieś 96zł (bo dolar obecnie kosztuje jakieś trzy) :-"
A najnowszy gameplay prezentuje się ciekawie -> CLICK
W porównaniu z tym co pokazywali na początku to niebo a ziemia, myślę że będzie to co najmniej niezła gra
PS. Warto dodać że w polskiej wersji głosu głównemu bohaterowi użyczy Michał Żebrowski.
Obecnie sprzedało się już 15 tysięcy egzemplarzy a cała akcja ruszyła wczoraj więc jak na nową markę od nieznanej firmy w dodatku tylko na PC to chyba całkiem niezły wynik :P
Nie wierzę żeby udało się dobić do tych 10 baniek ale sama akcja jest całkiem niezła i robi szum wokół gry a chyba głównie o to chodzi.
Misiek, gra u nas kosztuje 99zł, co więcej jest to cena edycji pudełkowej która z tego co wiem będzie dostępna tylko w Polsce, za granicą jedynie edycje cyfrowe. I gra nie będzie droższa, będziesz musiał dopłacić jakieś 96zł (bo dolar obecnie kosztuje jakieś trzy) :-"
A najnowszy gameplay prezentuje się ciekawie -> [url=http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DhP1cjukKq8]CLICK[/url] W porównaniu z tym co pokazywali na początku to niebo a ziemia, myślę że będzie to co najmniej niezła gra :wink:
PS. Warto dodać że w polskiej wersji głosu głównemu bohaterowi użyczy Michał Żebrowski.
15 listopada pojawi się demo gry Póki co sprzedało się tylko nieco ponad 17k kopii więc do 10 baniek jeszcze bardzo długa droga no ale dotychczasowe pokazy gry nie napawały wielkim optymizmem więc nic dziwnego że ludzie się nie kwapią do kupowania nawet za dolca. Jeśli jednak demko będzie dobre to kto wie, może zamówienia poszybują w górę? Choć i tak nie wierzę w 10 baniek mimo iż życzę rodakom sukcesu :-"
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
15 listopada pojawi się demo gry :) Póki co sprzedało się tylko nieco ponad 17k kopii więc do 10 baniek jeszcze bardzo długa droga no ale dotychczasowe pokazy gry nie napawały wielkim optymizmem więc nic dziwnego że ludzie się nie kwapią do kupowania nawet za dolca. Jeśli jednak demko będzie dobre to kto wie, może zamówienia poszybują w górę? Choć i tak nie wierzę w 10 baniek mimo iż życzę rodakom sukcesu :-"
Grałem już, całego jeszcze nie przeszedłem, niemniej wydaje mi się, że już jestem na końcu. Oto moje przemyślenia. Pozwolę sobie zacytować maila, którego wysłałem do jednego z byłych Twórców AF:
Ciężko mi zająć jakieś stanowisko. Jeżeli to jest klasyczny przedstawiciel survival horroru, to ja chyba nie lubię tego gatunku. Dla mnie jest za mało wymagający intelektualnie No ale do rzeczy. Graficznie i muzycznie super. Grafikom i Kwaziemu należą się sowa uznania. Naprawdę wczułem się w klimat panujący w schronie. Grałem w środku nocy na słuchawkach i się bałem, zatem to chyba dobrze świadczy o grze. Niemniej nie mogłem odnaleźć tego czegoś, co zmusiłoby mnie do tego żeby w dniu premiery biec do Empiku. To co popsuło odbiór gry to to, że jest cholernie liniowa. Designerzy się nie popisali... Nic nie możesz zrobić po swojemu. Wszystko musisz robić tak jak to sobie twórcy zaplanowali. Było kilka lokacji, które aż się prosiły o to żeby pozwolić graczowi na większą swobodę. Taki schemat gry był dobry w Painkillerze ale nie w AF... Żeby chociaż zrekompensowane było to solidną rozwałką mięsa... Np początkowy magazyn z kontenerami. Aż się prosi o co najmniej dwie ścieżki przejścia go... Totalną porażką jest brak skakania i wspinania się. Przy takim rzucie kamery wspinanie się fajnie by wyglądało. Kolejną rzeczą, która mi się nie podoba to to, że nie można niczego, poza szybką "zbić w razie niebezpieczeństwa", rozwalić. No rzesz kurde blaszka , żeby nawet monitora komputerowego? Naprawdę słabizna. To już nie te czasy, gracze są przyzwyczajeni to rozwalania otoczenia. No i ten naiwny początek, że doktorek musi sam iść penetrować zarażone poziomy bunkra... Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś w stylu, że wyskoczy na nas wielki mutek i rozwali moją eskortę... Znalazłem też jednego buga w postaci przyciętego tekstu w jednej notatce. Wina lokalizacji angielskiej. Słabo przetestowane
Całkiem nieźle wygląda również świat zewnętrzny. Aczkolwiek nie kumam tych latających "duchów". Ledwo wyszedłem na powierzchnię i dalej nie grałem bo poszedłem spać. W każdym razie mam nadzieję, że jest jakieś pseudologiczne uzasadnienie, bo jak nie to jest to kretyński pomysł. To postapokaliptyczny świat czy pogromcy duchów? :|
To co mi się podoba, to rezygnacja z klasycznego paska zdrowia. Naprawdę rewelacyjny pomysł. Dzięki temu gracz nie musi co chwila robić save+load i tak bardzo nie denerwuje fakt, że wszędzie widać, że priorytetem dla tej gry było przygotowanie jej na konsolę.... Animacje ku mojemu zdziwieniu też są bardzo porządne. Fearlock może i fajny pomysł ale za bardzo go nie zauważałem. Chociaż z drugiej strony może to i dobrze, tzn że się dobrze wpasowuje w klimat gry.
Ogólnie? Dupy nie urywa aczkolwiek zapowiada się na solidną grę. Szczerze mówiąc, po tym co prezentowano do tej pory, myślałem, że będzie gorzej Niestety nie wiem czy kupię... Po prostu tego typu gry mi nie leżą. Na pewno nie ukradnę, jak mi przyjdzie jednak ochota to pójdę do sklepu i se kupię Albo poczekam trochę na używki na allegro
Pozostaje czekać na pełną wersję. Być może historia jaką opowiada ta gra będzie na tyle dobra, że zamaskuje te rażące niedociągnięcia.
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
Demo gry do pobrania.
http://www.gamershell.com/news_128792.html
Grałem już, całego jeszcze nie przeszedłem, niemniej wydaje mi się, że już jestem na końcu. Oto moje przemyślenia. Pozwolę sobie zacytować maila, którego wysłałem do jednego z byłych Twórców AF:
Ciężko mi zająć jakieś stanowisko. Jeżeli to jest klasyczny przedstawiciel survival horroru, to ja chyba nie lubię tego gatunku. Dla mnie jest za mało wymagający intelektualnie :) No ale do rzeczy. Graficznie i muzycznie super. Grafikom i Kwaziemu należą się sowa uznania. Naprawdę wczułem się w klimat panujący w schronie. Grałem w środku nocy na słuchawkach i się bałem, zatem to chyba dobrze świadczy o grze. Niemniej nie mogłem odnaleźć tego czegoś, co zmusiłoby mnie do tego żeby w dniu premiery biec do Empiku. To co popsuło odbiór gry to to, że jest cholernie liniowa. Designerzy się nie popisali... Nic nie możesz zrobić po swojemu. Wszystko musisz robić tak jak to sobie twórcy zaplanowali. Było kilka lokacji, które aż się prosiły o to żeby pozwolić graczowi na większą swobodę. Taki schemat gry był dobry w Painkillerze ale nie w AF... Żeby chociaż zrekompensowane było to solidną rozwałką mięsa... Np początkowy magazyn z kontenerami. Aż się prosi o co najmniej dwie ścieżki przejścia go... Totalną porażką jest brak skakania i wspinania się. Przy takim rzucie kamery wspinanie się fajnie by wyglądało. Kolejną rzeczą, która mi się nie podoba to to, że nie można niczego, poza szybką "zbić w razie niebezpieczeństwa", rozwalić. No rzesz kurde blaszka :P, żeby nawet monitora komputerowego? Naprawdę słabizna. To już nie te czasy, gracze są przyzwyczajeni to rozwalania otoczenia. No i ten naiwny początek, że doktorek musi sam iść penetrować zarażone poziomy bunkra... Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś w stylu, że wyskoczy na nas wielki mutek i rozwali moją eskortę... Znalazłem też jednego buga w postaci przyciętego tekstu w jednej notatce. Wina lokalizacji angielskiej. Słabo przetestowane :P
Całkiem nieźle wygląda również świat zewnętrzny. Aczkolwiek nie kumam tych latających "duchów". Ledwo wyszedłem na powierzchnię i dalej nie grałem bo poszedłem spać. W każdym razie mam nadzieję, że jest jakieś pseudologiczne uzasadnienie, bo jak nie to jest to kretyński pomysł. To postapokaliptyczny świat czy pogromcy duchów? :|
To co mi się podoba, to rezygnacja z klasycznego paska zdrowia. Naprawdę rewelacyjny pomysł. Dzięki temu gracz nie musi co chwila robić save+load i tak bardzo nie denerwuje fakt, że wszędzie widać, że priorytetem dla tej gry było przygotowanie jej na konsolę.... Animacje ku mojemu zdziwieniu też są bardzo porządne. Fearlock może i fajny pomysł ale za bardzo go nie zauważałem. Chociaż z drugiej strony może to i dobrze, tzn że się dobrze wpasowuje w klimat gry. Ogólnie? Dupy nie urywa aczkolwiek zapowiada się na solidną grę. Szczerze mówiąc, po tym co prezentowano do tej pory, myślałem, że będzie gorzej :] Niestety nie wiem czy kupię... Po prostu tego typu gry mi nie leżą. Na pewno nie ukradnę, jak mi przyjdzie jednak ochota to pójdę do sklepu i se kupię ;) Albo poczekam trochę na używki na allegro :D
Pozostaje czekać na pełną wersję. Być może historia jaką opowiada ta gra będzie na tyle dobra, że zamaskuje te rażące niedociągnięcia.
Wszak trzeba promować Polskie produkty ![:]](./images/smilies/emojione/1f604.svg "smiling face with open mouth and smiling..."){kind=small}
), tony dialogów, zagadek, taktyczno-turowy system walki (hell yeah 
). Wszystko to osadzone w naszych europejskich klimatach przeoranych nuklearnym holokaustem. Świat to głównie Polska i kraje ościenne. Historia przedstawia alternatywną wizję świata osadzoną w lekkiej przyszłości. W tej rzeczywistości losy Polski trochę inaczej się potoczyły 
Szkoda, bo mógł to być bardzo dobry film promocyjny 
